Dowód przeciw tobie | Autor: Katarzyna Żwirełło

{tab title=Aneta Sawicka

  Katarzyna Żwirełło to autorka, mająca na swoim koncie już całkiem pokaźną liczbę książek. Ja jednak zetknęłam się z jej twórczością po raz pierwszy, sięgając po książkę "Dowód przeciw Tobie". Po lekturze mogę stwierdzić, że z pewnością sięgnę kiedyś po inne tytuły, bo książkę czytało mi się naprawdę dobrze. Pomimo tego, że na polskim rynku wydawniczym pojawia sie coraz więcej kryminałów, ja wciąż jestem pozytywnie zaskakiwana tworzonymi przez autorów fabułami.

"Dowód przeciw tobie" to kryminał, w którym poznajemy Joannę Motz, młodą policjantkę, która rozpoczyna pracę w nowym miejscu. Bardzo szybko Joanna zostaje rzucona w wir zdarzeń- w warszawskiej kamienicy zostają znalezione zwłoki mężczyzny. Okazuje się, że to znany policji pedofil, który 15 lat temu został skazany i niedawno opuścił więzienie po skończonej karze. Do śledztwa zostaje powołany zespół, w którego skład wchodzi również Joanna. Śledczy muszą ustalić kto zabił mężczyznę i czy był to akt zemsty za to, czego dopuścił się on przed laty. Sprawę komplikuje fakt, że historia ta zdaje się mieć osobiste znaczenie dla Piotra Rudowskiego - przełożonego Joanny. W toku śledztwa okazuje się, że dowody dość jednoznacznie wskazują sprawcę. Joanna nie chce jednak uwierzyć w oczywiste rozwiązanie i razem z kolegą z wydziału próbuje rozwikłać skomplikowaną zagadkę.

Autorka w swojej książce bardzo ciekawie wykreowała bohaterów. Joanna jest tutaj przedstawiona nie tylko jako policjantka, ale również jako kobieta, matka samotnie wychowująca nastoletniego syna. Możemy tutaj zobaczyć z jakimi trudnościami musi się mierzyć jako kobieta zarówno w życiu zawodowym jak i prywatnym. Również pozostali bohaterowie to interesujące postacie, do których zapałałam sympatią od pierwszych stron.

W kryminałach ogromne znaczenie ma zakończenie. Często bywa tak, że dobrze poprowadzona powieść rozczarowuje czytelnika na koniec, pozostawiając niesmak. Tutaj na szczęście było inaczej. Zakończenie dla mnie było zaskakujące i poprowadzone w dobrym tempie. Akcja cały czas była wciągająca i skłaniała do myślenia i prób samodzielnego rozwikłania zagadki.

"Dowód przeciw tobie" to kryminał, który czyta się bardzo dobrze. Policyjne śledztwo jest tutaj przeplatane wieloma innymi wątkami, związanymi z życiem osobistym bohaterów, co okazało się dużym plusem. Możemy zmierzyć się tutaj z takimi problemami jak żałoba po utracie bliskiej osoby, alkoholizm, trudne relacje na linii ojciec- syn, czy samotne wychowywanie dziecka. Ciekawie wykreowani bohaterowie zachęcali do tego, by śledzić ich poczynania i kibicować im w dochodzeniu do prawdy. Akcja poprowadzona jest krok po kroku- autorka stopniowo odsłania kolejne elementy zagadki, cały czas podtrzymując uwagę czytelnika. Nie bez znaczenia jest również lekki język powieści, który sprawia, że czyta się niezwykle szybko. Nie jest to może kryminał, który wywołał u mnie jakieś wielkie emocje czy dreszczyk strachu, ale przeczytałam go z dużym zainteresowaniem i niemałą przyjemnością. Polecam książkę zwłaszcza osobom, które lubią kryminały, ale nie przepadają za zbyt dosadnymi makabrycznymi opisami. Tutaj autorka skupia się raczej na samym śledztwie i relacjami pomiędzy bohaterami, co odbieram bardzo pozytywnie. Jest to idealna propozycja dla osób, które lubią lżejsze kryminał. W książce akcja biegnie dość spokojnie, co również nie jest takie oczywiste w kryminałach.

Podsumowując - książka Katarzyny Żwirełło okazała się dla mnie przyjemną lekturą. Z przyjemnością sięgnę po inne książki, w której będę miała okazję spotkać poznanych bohaterów.

{/tab}