Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

WWW.HUSARIA.PL

Kup Taniej - Promocja

Dodatkowe informacje


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

WWW.HUSARIA.PL | Autor: Marcin Brzostowski

Wybierz opinię:

Uleczkaa38

  Zabawnie, groteskowo, z pewnością przesadnie i bardzo odważnie... - właśnie tak opowiada o nas Marcin Brzostowski w swojej najnowszej książce pt. „www.husaria.pl", która niczym krzywe zwierciadło odbija naszą polską codzienność życia, dając przejaskrawioną, szyderczą, ale też i niepokojąco bliską prawdzie, rzeczywistość.

 

 Mirosław Sztaba jest telewizyjnym dziennikarzem, który prowadzi popularny, ale niezbyt wysokich lotów talk show. Kolejne programy, rozmowy z coraz bardzie dziwnymi i coraz mniej rozsądnymi gośćmi, wizyty na dywaniku u szefa stacji, czy też wreszcie niespełnione poszukiwania drugiej połówki w necie - to codzienność Mirka, którą pewnego dnia zmienia spotkanie z dawno niewidzianym kolegą ze studiów, a chwilę potem z tajnym rządowym agentem. Zmiany te - plus pewna niefortunna rozmowa na wizji z politykiem idiotą, prowadzą do niemożliwego... Prowadzą do wyboru Mirka na Prezydenta RP!

 

 Marcin Brzostowski posługuje się w znakomity sposób konwencją fantastycznego pastiszu, wyśmiewając nasze polityczne elity, polskie media, ale też i nas samych, którzy zbyt rzadko używamy naszego rozumu, uznając za pewnik to, co mówi większość.  I wszystko to jest podane w komediowy, nie owijający w bawełnę, korzystający z bogactwa naszego polskiego języka, pięknie inteligentny sposób. Jednocześnie obok śmiechu pojawia się jednak coś jeszcze - chwila refleksji, że do tego książkowego, w jakiejś mierze fantastycznego świata, nie jest nam wcale aż tak bardzo daleko...

 

 Bardzo ciekawie przedstawia się konstrukcja opowieści, gdzie to główny bohater jest zarazem pierwszoosobowym narratorem, dzielącym się w jakże specyficzny sposób najważniejszym wydarzeniami ze swojego życia - najczęściej pod postacią bardzo intrygujących, zabawnych dialogów. To sprawia, że nie tylko bardzo szybko odnajdujemy się w tej kompletnie zakręconej, powieściowej rzeczywistości, ale też i  - mówiąc kolokwialnie, „łapiemy” szybko kontakt z Mirkiem, który wydaje się być najnormalniejszym - jak na realia tej książki, bohaterem w tym całym chaosie. 

 

 To komedia - mocna, odważna, rubaszna, balansująca czasami na granicy dobrego smaku, jak i przede wszystkim zabawna komedia. Oczywiście przewodnim motywem jest absurd, co być może nie przypadnie do gustu każdemu czytelnikowi, ale jeśli już ktoś miał do czynienia z literacką twórczością Marcina Brzostowskiego, to nie powinien być zaskoczony. Dla mnie taka stylistyka jest naprawdę ciekawą, gdyż z każdą stroną i z każdym rozdziałem byłam zaskakiwana czymś innym, kompletnie zwariowanym, zakręconym, naprawdę świetnym.

 

 Jednocześnie jest w tej książce coś więcej, aniżeli tylko żart, fantastyka i groteska. Tym czymś jest swoisty głos otrzeźwienia – głos autora, który przybiera postać komediowej relacji, ale który w mocny sposób mówi nam o tym, jacy są nasi politycy, jak bardzo manipulują nami media, czy też jak nisko upadła już nasza ludzka inteligencja. To również odniesienia do upadku kultury, systemu edukacji, czy też ogłupiającego nas życia w sieci. I można pewnie przejść nad tym zupełnie obojętnie, ale można też zadać sobie pytanie – co z nami wszystkimi się stało? A jeśli już je zadamy, to i przychodzą na myśl odpowiedzi, bardzo gorzkie odpowiedzi...

 

 Lektura powieści „www.husaria.pl" zajęła mi dwa popołudnia – tyleż z uwagi na niedużą objętość książki, ale przede wszystkim z faktu atrakcyjności tej komediowej opowieści, która jest naprawdę interesującą, zaskakującą i zachęcającą ku temu, by chcieć odkrywać kolejne losy Mirka i innych bohaterów. To po prostu dobrze się czyta. I dlatego też z jak największym przekonaniem polecam i zachęcam was do sięgnięcia po ten tytuł – dla uśmiechu, dla oderwania się od codzienności, dla kilku ważnych refleksji. Polecam.

czytacz1967

  Jeśli „Las powieszonych lisów” Arto Paasilinna, którą to książkę niedawno zrecenzowałem, jest podszyta absurdem i groteską, naprawdę nie wiem jak nazwać powieść „WWW. HUSARIA.PL” Marcina Brzostowskiego. Czytając powieść fińskiego pisarza miałem wrażenie że bardziej nonsensownie napisać się nie da. A jednak!

 

„Las powieszonych lisów” niech będzie jazdą na hulajnodze bez trzymanki, a powieść Brzostowskiego przejażdżką kolejką wysokogórską. Co zdanie, ba – co słowo, to nowy wybuch śmiechu, nowe zdziwienie połączone z miłym ukłuciem serca. Wiatr we włosach, i pisk dziewcząt nie przyzwyczajonych do szybkości, i nagłych zakrętów.

 

Dokładniej mówiąc: dziennikarz i autor popularnego show zostaje prezydentem państwa. W sumie to nic dziwnego. Prezydentem może zostać każdy. Obecny prezydent Ukrainy jest z wykształcenia aktorem. Z pewnością nie ma w tym nic dziwnego, nietaktownego. Odpowiedni przepis w Konstytucji zapewnia każdemu, kto spełni odpowiednie wymagania, start w wyborach.

 

Prezydent Żełeński i bohater powieści takie wymagania spełnili. Inną sprawą jest to czy i jakie kandydat ten ma predyspozycje aby zajął tę zaszczytną funkcję, jaką jest prezydentura jakiegokolwiek państwa. O Władimirze Żeleńskim nie będę się wypowiadał, cały świat widzi jego postawę wobec wojny którą rozpętał Putin. Jeśli kogoś uraziłem porównaniem, przepraszam.

 

Z bohaterem Brzostowskiego jest zgoła inna sprawa. Znany dziennikarz, to prawda. Znanego talk – show, też prawda. Lecz powiedzmy uczciwie – głupawego, robiącego siano z mózgu. Czy to nie jest przypadkiem aluzja do znanego w całym kraju kanału telewizyjnego, w którym są ( były) emitowane podobne programy, podobne do tego opisanego w „WWW. HUSARIA.PL”. W których nie chodzi o intelektualną zabawę, lecz o prymitywną błazenadę.

 

I tu, w tym miejscu powieści pojawiają się owe piski dziewcząt i nagłe zakręty kolejki wysokogórskiej. Innymi słowy: Brzostowski daje upust swej erudycji. Bo to nie prawda, że głupek potrafi wymyślić idiotyczne rzeczy. Trzeba być naprawdę inteligentnym człowiekiem, aby stworzyć ( choćby na papierze) program rozrywki, w którym najważniejsze jest to, aby ośmieszyć i zdeptać w ziemię gościa audycji. Zadawać mu takie pytania, w takim tonie, aby zrozumiał że to jego pierwszy i ostatni występ w telewizji. Że ma przechlapane. Nie tylko u widzów, także u rodziny.

 

Jednak jest jeden minus tego wszystkiego. Można odnieść wrażenie, że wszystkie odcinki talk – show, który prowadzi nasz bohater, są do siebie podobne. Nie ma w tym pewnego rodzaju spójności, Autor jakby bał się iść krok dalej. Nie prowokuje Czytelnika jeszcze bardziej niż do tej pory. Z drugiej jednak strony czy taka prowokacja, takie przekroczenie progu chamstwa i żenady ma jakikolwiek sens? Ma, w tym sensie że każdy rozdział zaczyna się podobnie. Tymi samymi sloganami, tymi samymi pomysłami.

 

Tak się rozpisałem o talk – show, niemal zapominając o prezydenturze. Tak może pomyśleć czytelnik. Nie, nie zapomniałem. Tylko że opowieść związana z talk show tyle zajmuje miejsca w powieści, że byłem gotów już zapytać się głośno: „A gdzie Pałac Prezydencki”? Jest i Pałac, będzie.

 

Tylko nie chcę za dużo mówić, zdradzać. Jest to najlepszy punkt programu, najlepsza część powieści, tak powiedzmy. Deux ex machina, czyli nie wiadomo skąd, nie wiadomo jak.

 

Powieść jest krótka, nieźle napisana. Poza tymi mankamentami o których napisałem powyżej, nie mam zastrzeżeń do Marcina Brzostowskiego „ WWW.HUSARIA.PL”. Powieść na jeden wieczór. Do przeczytania. I raczej zapomnienia. I tyle.

 

 

Komentarze

Kod antyspamowy
Odśwież

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial