Polska. Losy Państwa I Narodu 1939-1989 | Autor: Andrzej Friszke

  Każdy człowiek powinien znać historię swojego państwa. Każdy Polak, powinien znać historię Polski. Niestety w praktyce wygląda to zupełnie inaczej…

Już w latach szkolnych jesteśmy zalewani suchymi faktami, najczęściej przedstawionymi z punktu widzenia nauczyciela. Nie możemy sami wyrobić sobie zdania odnośnie do wydarzeń – widzimy tylko to, co chcą nam pokazać.

Andrzej Friszke postanowił przełamać zaklęty krąg z pomocą wydawnictwa Iskry, przychodzi do nas ze zwięzłym opisem historii, skierowanym do… Wszystkich!

Książka została przepięknie oprawiona graficznie. Na przełomie pięciuset czterdziestu stron odnajdziemy losy Polski z lat 1939–1989. Obwoluta otula twardą okładkę książki, na której znajdziemy fragment niemieckiej mapy Generalnego Gubernatorstwa z 1943 roku. Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto nie szukałby tam swojej miejscowości!

Jak widać, autorowi udało się zainteresować mnie już na starcie, nim zdążyłam otworzyć książkę.

Andrzej Friszke podkreśla, że zbiór faktów, zawartych w „Polska. Losy państwa i narodu 1939–1989”, jest historią żywą – taką, która została przekazana przez żyjące jeszcze pokolenia. Zwraca również uwagę na to, że każdy odbiera historię inaczej. Emocje są nieodłącznym elementem, ale będą się diametralnie różnić, ponieważ każdy był wtedy w innym miejscu swojego życia. Uświadomienie sobie tego sprawiło, że nagle zaczęłam patrzyć na losy naszego narodu inaczej. Głowy państwa, jak i reszta populacji, stali się ludźmi – z krwi i kości. Przestali być jedynie postaciami wspominanymi przez historyków.

W pierwszym rozdziale autor wprowadza nas do podbitej Polski. Hitlerowska polityka okupacyjna wychodzi na prowadzenie, a nam, czytelnikom, pozostaje jedynie poznać to, co miało już miejsce. Poznajemy dokładne liczby jeńców, volksdeutschów czy wysiedleńców. Dowiadujemy się, co działo się z kapłanami i jak przebiegała „reforma”. Wkroczymy na tematy okupacji sowieckiej, zagłady Żydów i „wojny domowej” na Kresach.

Po przedstawieniu tak brutalnej prawdy, autor złagodzi odrobinę nasze emocje i ukaże światełko w tunelu. Pokaże, że my, Polacy, potrafimy walczyć o swoje. Że losy naszego kraju nie były nam obojętne. Poznamy podziemne tajemnice rodaków i zobaczymy, w czym tkwiła największa siła narodu. Uświadomimy sobie równocześnie, że walka ta wcale nie była taka łatwa.

W kolejnych rozdziałach weźmiemy pod lupę dalszą walkę, na jaką ciągle byli narażeni nasi rodacy. Dobrze wiemy, że odzyskanie niepodległego państwa wcale nie oznaczało końca problemów. Choć nawet w małym stopniu nie były już jak okrutne jak za rządów Hitlera, to historia udowadnia, że sami sobie również potrafiliśmy zgotować nieciekawy los.

Andrzej Friszke podaje przyczyny wydarzeń, do jakich doszło, i opisuje statystyki. Dokładnie tłumaczy zagadnienia, robiąc to w bardzo ciekawy sposób.

Ta książka nie jest czystym podręcznikiem do historii. Zawarta w niej wiedza ma ogromną moc, a sama lektura niesamowicie wciąga. Autor skupia się na budowaniu bezosobowej (choć może lepsze byłoby stwierdzenie: ogólno osobowej).