IDA
-
Do tej pory odnajdywałam różnice pomiędzy strachem, wynikającym z realnego zagrożenia, a lękiem, który często ma podłoże bardziej wyobrażone, niż faktycznie istniejące. Po przeczytaniu tej książki, mam dodatkowo obraz lęku dobrego i złego, a o tym już nie każdy wie. Czy więc odczuwany niepokój może zadziałać na naszą korzyść?
Analizy tego zagadnienia podjęła się osoba, będąca ekspertem w dziedzinie neuroplastyczności mózgu. Dzięki temu przedstawiony obraz reakcji i sposobu działaniu tak skomplikowanego organu ludzkiego jest kompletny. Dla czytelników - amatorów, takich, jak ja, dodatkowym ułatwieniem zrozumienia są ilustracje, grafiki czy schematy zachodzących interakcji.
Zacznijmy od tego, że lęki przychodzą do nas z rozmaitych stron. To zarówno codzienne przytłaczające nas obowiązki, obawy i troski dotyczące nas samych czy najbliższych osób, jak i przebodźcowanie wskutek nadmiaru informacji. Są wśród nich tragiczne i niepokojące wiadomości z mediów, ale coraz częściej pojawia się również FOMO, czyli lęk przed tym, że coś nas ominie. Ten ostatni wynika z wyuczonej reakcji organizmu, której można powiedzieć nabawiliśmy się jako społeczeństwo korzystające z mediów społecznościowych. Jeszcze kilka lat temu w Polsce słyszeli o tym jedynie psychologowie, obserwujący rozwinięty technologicznie świat zachodni, obecnie mamy FOMO zarówno wśród naszego młodego jak i starszego pokolenia. Szybko nadrabiamy "straty". Niestety.
Coraz częściej sami określamy swoje samopoczucie albo słyszymy od innych, że czują się zestresowani, rozkojarzeni, wyczerpani, nerwowi, ciągle niewyspani albo brakuje im motywacji do działania. Wydaje się, że lęki w tej postaci stały się częścią naszego życia. Autorka stosując określenie mózgociało, na wielu płaszczyznach, udowadnia nam, jak bardzo nasze lęki myślowe, potrafią w realny sposób wpływać na cały organizm. Podniesienie poziomu kortyzolu, nazywanego hormonem stresu przez chwilę nie zaszkodzi, ale utrzymywanie go w podwyższeniu przez dłuższy czas jest bardzo szkodliwe dla ciała. Niestety stosowane przez wiele osób "zagłuszacze" lęku równie negatywnie wpływają na zdrowie. A długotrwały stres to także czynnik powodujący uszkodzenie i kurczenie się komórek hipokampu, czyli struktur w mózgu mających kluczowe znaczenie dla przechowywania naszych wspomnień dotyczących naszego życia, w skrócie mówiąc - jest ściśle powiązany z demencją pojawiającą się wraz z wiekiem lub w chorobie Alzheimera.
Jakie natomiast mogą być zalety lęków? Ot na przykład smutek czy złość, ma szansę wskazać nam zmianę kierunku działania i poszukiwanie takiej przestrzeni w życiu czy sposobu postępowania, gdzie przestaną nam dokuczać. Frustracja również bywa pozytywna, gdy po osiągnięciu tak zwanego "dna", odbijamy się od niego z ogromną mocą i determinacją, dążąc do osiągnięcia swoich planów. To oczywiście optymistyczna wersja wydarzeń, bo nie każdy radzi sobie właśnie w taki sposób. Samodzielnie być może nie wpadniemy na takie rozwiązania, ale już z takim poradnikiem, jak ten, to jest całkiem możliwy scenariusz.
Pozwólmy sobie na poznanie przeciwieństw negatywnych emocji. Niech, nasze mózgociało, poczuje moc radości, humoru, ekscytacji, ciekawości, zdumienia, wdzięczności, spokoju, miłości czy inspiracji. Wiadomo, że to tylko słowa, ale czyż nie brzmią lepiej, aniżeli te, napisane na początku tego tekstu (zmartwienie, zdenerwowanie, znużenie itp...) Autorka pomaga nam poznać przeszkody, które blokują pozytywne emocje i przedstawia sposób na "oszukanie" naturalnej skłonności mózgu do uczuć negatywnych. Podpowiada, co wpływa na taki stan. Czy wspomnienia z trudnego dzieciństwa, obecny styl życia albo profil genetyczny? W tej książce znajdziemy też kilka ćwiczeń, a nawet test, dzięki którym łatwiej poradzimy sobie z lękami.
"Dzięki zmianie sposobu myślenia o lęku, można go przekształcić z wielkiego ciężaru w rzecz użyteczną, a nawet korzystną"- brzmi świetnie, prawda? Dlatego warto wykorzystać pomoc i informacje, jakie znajdują się w tej książce. Tutaj poznacie właśnie najlepsze sposoby na zwiększenie rezyliencji, czyli zarządzanie lękiem skutkujące przetransformowaniem go dla lepszego celu.
Podsumowując: nie jest to książka na jeden wieczór, ale publikacja wypełniona ważnymi dla nas wiadomościami ze świata neuronauki, podanymi w całkiem przystępny sposób. Ta teoretyczna wiedza nie przytłacza jednak, a jest pomocna w zrozumieniu działania lęku na nasz organizm. Praktyczne porady są natomiast podane w postaci licznych metod i sposobów postępowania w skutecznym radzeniu sobie z nieproszonymi, negatywnymi odczuwanymi w naszym życiu. Czy więc warto? Owszem, bo kto zrobi to lepiej niż my sami dla siebie?
Damato
-
“Dobry lęk” to nowa publikacja amerykańskiej autorki - doktor Wendy Suzuki, która w swojej pracy zajmuje się nie tylko tematyką lęku ale również neuroplastyczności. Odnośnie samej autorki to Suzuki została uznana jako jedną z 9 kobiet zmieniających sposób, w jaki postrzegamy świat a jej wystąpienie na popularnym TED miało ponad 55 milionów wyświetleń. Te wyróżnienia i liczby robią wrażenie!
Po przeczytaniu lektury “Dobry lęk” dowiemy się się czym jest ogólnie lęk, zaburzenia lękowe oraz jaki wpływ na nas ma negatywne nastawienie. Spojrzymy również na lęk jako coś pozytywnego, swoistego motywatora do działań i wychodzenia ze swojej strefy komfortu. Autorka przedstawiła narzędzia, które pozwolą wykorzystać lęk tak, aby przynosił korzyści w naszym życiu. Poznamy również sposoby budowania odporności na stresujące sytuacje. Suzuki przytoczyła również wartościowe informacje na temat koncentracji i zwiększania produktywności i to wszystko w jednej publikacji liczącej niecałe trzysta stron. Dzięki przejrzystym rozdziałom otrzymujemy uporządkowaną wiedzę na obszerne wyżej wymienione zagadnienia, ale sposób przedstawienia tych treści nie sprawił, że ta wiedza w jakimkolwiek momencie mnie przytłoczyła. Choć momentami można było odnieść wrażenie, że jesteśmy bombardowani nową, skomplikowaną nomenklaturą. Suzuki dzięki licznym przykładom z życia pozwala lepiej zrozumieć pewne informacje, przedstawia przy tym szereg najnowszych badań i ustaleń z dziedzin badających lęk. Mnóstwo ciekawych badań i wniosków, które w nowym świetle ukazują nasze reakcje na lęk i stresujące sytuacje oraz mechanizmy obronne. Dla mnie odkrywczym zagadnieniem był fakt, jak różnie możemy odbierać takie stany jak złość, strach, smutek, zmartwienia czy frustracje i to od Naszego postrzegania zależy czy będziemy widzieć w nich negatywne konotacje czy pozytywne. Lęk, jeśli funkcjonuje prawidłowo może wyposażać nas w supermoce takie jak: wzmacnianie odporności (zarówno fizycznej jak i emocjonalnej), zwiększanie sprawności, skupienia i produktywności, podnosi również kreatywność. Ciekawym spostrzeżeniem było również to, że proszenie o pomoc to oznaka mocnych umiejętności społecznych a nie tak jak w naszej kulturze zachodniej jest to rozpowszechnione - oznaką słabości.
Po lekturze “Dobrego lęku” będziecie zaznajomieni z takimi pojęciami jak FOMO, rezyliencja, inklinacja negatywna i wiele, wiele innych. Autorka powołuje się na badania i ustalenia m.in. Roberta Sapolsky`ego, Daniela Golemana czy Carol Dweck. Tak więc “Dobry lęk” ma wielką merytoryczną wartość. W tej niepozornej cienkiej książce Suzuki zawarła mnóstwo jakże potrzebnej wiedzy w dzisiejszym świecie pełnym niepokoju, stresu i często wymagań i oczekiwań ponad siły. Moim zdaniem publikacja “Dobry lęk” jest świetna. Autorka jest ekspertką w tematyce lęku i to widać na przestrzeni całej książki. Poza tym ma dar przekazywania wiedzy i pisania w porywający i ciekawy sposób. Mimo, że jest to książka popularnonaukowa czyta się ją bardzo dobrze. Przy okazji zdobywając wiedzę na tak ważny temat. Jedyny zarzut mam taki, że niektóre z użytych w tekście trudniejszych pojęć nie były wytłumaczone, np. perseweracja czy ruminacja. Znalazłem również literówkę w tekście, co może się zdarzyć każdemu. Podsumowując - “Dobry lęk” daje ukojenie i pozwala zmienić swój lęk w siłę! Mam wielki szacunek do autorki, że zajęła się tak ważnym tematem i opisała go w tak świetny sposób. Bardzo zachęcam do zapoznania się z tą publikacją. To była niesamowicie inspirująca i ważna podróż.