Kozel
-
Sięgając po tę książkę, z pewnością otrzymałam pozycję zupełnie inną niż się spodziewałam. Jest w tym natomiast sporo mojej winy, gdyż gdybym zapoznała się z opisem wydawniczym wcześniej, miałabym świadomość, że przystępuję do lektury typowego podręcznika. Mało przystępna forma nie zmienia jednak faktu, że Lidia Piotrowska porusza temat niezwykle ciekawy, dlatego – wbrew wszelkim przeszkodom – warto po ten tytuł sięgnąć.
Planowanie i zagospodarowanie przestrzenne. Ewolucja systemu jest, jak wspomniałam już wcześniej, podręcznikiem. Stanowi przegląd najważniejszych regulacji prawnych z zaznaczonego w tytule zakresu, z różnych okresów historycznych. Całość podzielona została na dwa przedziały czasowe: przed 1939 rokiem oraz w latach 1939 – 2002. Sporo miejsca autorka poświęciła także obowiązującemu systemowi planowania i zagospodarowania przestrzennego oraz próbom reformy tego obszaru.
Planowanie i zagospodarowanie przestrzenne to przedmiot kierunkowy wykładany w niektórych szkołach branżowych oraz na uczelniach wyższych. Znajdziemy go również w programach szkoleń i kursów. Z całą pewnością więc książka trzymana przeze mnie w rękach adresowana jest głównie do osób uczących się właśnie w tym zakresie. Treść i merytoryka całkowicie zgadzają się zatem z obietnicami wydawcy.
Niestety, z podobną sytuacją nie mamy do czynienia w odniesieniu do języka. Obiecano nam język przystępny i klarowny, tymczasem autorka po prostu przywołuje, omawia i przeważnie cytuje poszczególne akty prawne.
Próby usystematyzowania kwestii planowania i zagospodarowania przestrzennego mają w Polsce bardzo długą tradycję. Lidia Piotrowska w swoich analizach cofa się do końca XIX i początku XX, wieku kiedy to pojawiły się takie dokumenty jak ustawa budownicza dla wsi i pomniejszych miast i miasteczek czy rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej o prawie budowlanem i zabudowaniu osiedli. W dalszych częściach książki postępuje chronologicznie, docierając w ten sposób aż do czasów (prawie) nam współczesnych.
Na plus natomiast zasługuje klarowna struktura każdego rozdziału. Lidia Piotrowska w pierwszej kolejności wymienia tytuł konkretnej ustawy lub rozporządzenia, wskazując kiedy i gdzie został on opublikowany. Następnie w kilku zdaniach przybliża jego istotę, na przykład określając do jakich obszarów kraju odnosiły się figurujące w nim zapisy. Struktura każdej ustawy zostaje przedstawiona w opracowanej przez autorkę tabeli. Później sporo miejsca poświęcone zostaje omówieniu tejże struktury.
W całej książce sporo jest zresztą tabel i różnego typu wykresów, przybliżających czytelnikowi najważniejsze zagadnienia planowania przestrzennego. Jeśli więc autorka pisze o pierwszych faktycznych regulacjach dotyczących planowania przestrzennego, mając na myśli ustawę z 1961 roku, podchodzi do tematu kompleksowo. Najpierw analizuje strukturę ustawy, a później rozkłada na czynniki pierwsze znajdujące się w niej przepisy. Wyjaśnia, jak można było sporządzać plany zagospodarowania przestrzennego, jakie rodzaje dokumentacji wyróżniamy i jak nowe przepisy wdrażano w życie.Sporo miejsca autorka poświęca również samej polityce przestrzennej, która – jak się okazuje – przez lata była w Polsce areną chaosu.
Z całą pewnością Planowanie i zagospodarowanie przestrzenne. Ewolucja systemuautorstwa Lidii Piotrowskiej nie jest lekturą dla każdego. To podręcznik, w dodatku przeznaczony raczej dla fachowców, siłą rzeczy wykorzystuje więc specjalistyczny, hermetyczny język. Sporo tu fachowej terminologii i odniesień do konkretnych aktów prawnych.
Próżno szukać w tej książce jakiejkolwiek kreatywności – jasno trzeba powiedzieć, że ani regulacje prawne, ani terminologia budowlana na taki aspekt nie pozostawiają wiele miejsca. Owszem, autorka przywołuje ustawy i przepisy, ale wyłącznie w obszarze, o którym one mówią. Nie przedstawia swojego poglądu na tę sprawę, nie komentuje ustaleń i nie polemizuje z nimi. Trzeba natomiast docenić, że wykonała ogrom pracy, gromadząc wszystkie te uwarunkowania w jednym miejscu. Choćby z tego względu każdy praktyk powinien mieć tę książkę pod ręką, w domowej biblioteczce.