Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Sarah Bernhardt. Niezrównana Aktorka

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Sarah Bernhardt. Niezrównana Aktorka | Autor: Christopher W. Gortner

Wybierz opinię:

Inka

  Oczywista oczywistość, stosując popularny pleonazm, że napisać książkę jest raczej trudno, a stworzenie powieści historycznej wymaga jeszcze więcej wysiłku. Czy ktoś przebije w tej materii Alexandra Dumasa, twórcy Hrabiego Monte Christo, Trzech muszkieterów, czy Królowej Margot? Są, co prawda, autorzy podejmujący wyzwanie, nawet na rodzimym rynku. Klasycy: Józef Ignacy Kraszewski, Henryk Sienkiewicz, Karol Bunsch, Aleksander Krawczuk, Wacław Gąsiorowski oraz „młoda gwardia”: Elżbieta Cherezińska, Ewa Stachniak, czy Jacek Komuda dobrze wiedzieli i wiedzą, że akcję powieści historycznej należy umieścić w przeszłości, określić narratora, połączyć wydarzenia rzeczywiste i fikcyjne, a bohaterów wymyślonych przez pisarza z autentycznymi.

 

Nie inaczej jest z amerykańskim pisarzem hiszpańskiego pochodzenia Christopherem W. Gortnerem, magistrem sztuk pięknych i literatury, publicystą, koordynatorem pokazów mody. Jego słynne biografie o Marlenie Dietrich, Marii Fiodorownej, czy Coco Chanel zostały przetłumaczone na dwadzieścia jeden języków. Specyficzne dla jego warsztatu jest skupienie się na wyjątkowych kobietach, ikonach swojej epoki. I choć niektórym czytelnikom może przeszkadzać narracja pierwszoosobowa, Gortnerowi nie można odmówić tworzenia wiarygodnego uniwersum, ciekawego nakreślania postaci, również tych drugo i trzecioplanowych, wartkiej akcji, włączenia do niej rysu psychologicznego, myśli bohaterek oraz oddania ducha opisywanych czasów. Należy również pamiętać, że autor nie tworzy książek stricte biograficznych, czy historycznych. Zatem i ich kształt jest specyficzny, przefiltrowany przez wrażliwość i intencje autora.

 

Tym razem Gortner wziął na warsztat Sarah Bernhardt. Francuską aktorkę urodzoną w 1844 roku jako Żydówka Henriette Rosine Bernard, zmarłą w wieku siedemdziesięciu dziewięciu lat (inne źródła podają, że siedemdziesięciu trzech). Informacje encyklopedyczne głoszą, że była nieślubnym dzieckiem holenderskiej kurtyzany (vide: luksusowej prostytutki) i nieznanego ojca. Może studenta prawa, może księgowego, może wojskowego. Sama Sarah śpiewała, tańczyła, malowała i szybko ze szkoły klasztornej trafiła do Narodowego Konserwatorium Muzyki i Deklamacji. Na deskach teatralnych zadebiutowała w 1862 roku, by szybko zostać gwiazdą paryskiego Comedie Francaise, a nawet założyć własny teatr. I choć, mając nieślubnego syna Maurice’a, powtórzyła niejako scenariusz życia swojej matki, robiła wszystko, by wykorzystać urodę wyłącznie w artystycznym anturażu. Zasłynęła oryginalnymi interpretacjami ról, w tym – męskich, podając przykład Hamleta Williama Szekspira, choć w życiu prywatnym długie lata tkwiła w nieudanym związku małżeńskim, w którym była poniżana, zdradzana i krytykowana.

 

Christopher W. Gortner oddając głos swojej bohaterce, opowiadając historię z jej perspektywy w formie żeńskiej narracji pierwszoosobowej, ofiarował czytelnikom podróż nie tylko do Francji i Anglii, Rosji przełomu XIX i XX wieku. Nie tylko odsłonił tajniki paryskiej bohemy, w której brylowali między innymi Amedeo Modigliani, Henri de Toulouse-Lautrec, polscy Guillaume Apollinaire (Wilhelm Apolinary Kostrowicki), czy Misia z Godebskich Sert. Odmalował również realia wojny francusko – pruskiej, podczas której Sarah prowadziła lazaret dla rannych żołnierzy. Wszystko barwnym, obrazowym, nacechowanym emocjonalnie językiem pełnym dialogów, a nie nużących, oschłych faktów historycznych.

 

Gortner potrafił także, dzięki szczerości wypowiedzi, oddać pełen pasji i życia charakter Sarah Bernhardt. Nie – aktorki podziwianej przez publiczność, ale kobiety z krwi i kości ze swoimi słabostkami, wątpliwościami i ekscentrycznymi zachowaniami, jak spanie w trumnie, które rzekomo miało jej pomagać budować role.

 

W Posłowiu znalazło się miejsce na obiektywne, źródłowe uzupełnienia biografii aktorki poparte konkretnymi tytułami publikacji. A całość, jak w sztuce dramatycznej, podzielona została na sześć aktów ułożonych chronologicznie i opatrzonych mottem z Alexandra Dumasa, Woltera, Jeana Racine’a, Wiktora Hugo i Oscara Wilde’a.

 

Kończąc słowami samej Sarah Bernhardt: „Zwolnić? Odpocząć? Przecież mam przed sobą jeszcze całą wieczność”.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial