Szamańska Droga Do Wolności | Autor: Don Miguel Ruiz Jr

  Można byłoby rzec, iż jest to kolejny poradnik, który będzie traktował o tym, jak żyć. I rzeczywiście, stara się on pokazać czytelnikowi, że może zawsze spróbować poczuć dobrostan, zrozumieć, na czym polega jego istnienie, do czego dąży w swoim życiu, zamiast poddawać się lękowi i wewnętrznym głosom krytyki! Poradnik ten jest jednak inny niż pozostałe, które do tej pory czytałam... Różnica polega na tym, że wszelkie rady i porady, który są w nim zawarte, pochodzą od don Miguela Ruiza Jr, który mówi, iż jest potomkiem Tolteków!

“Szamańska droga do wolności. Praktyki, dzięki którym pokonasz wewnętrznego krytyka i lęk przed zmianami”, to poradnik, który może okazać się naprawdę dla czytelnika niezwykły i odkrywczy. Jedną z najbardziej zwracających uwagę kwestii, jest fakt, że choć Toltekowie żyli w starożytności (jak pisze sam autor – Toltekowie, to starożytna grupa rdzennych Amerykanów, żyjących w południowym i środkowym Meksyku), to ich nauka przetrwała, dzięki kolejnym pokoleniem. Być może nie różni się ona diametralnie od nauki innych grup, które żyły obok, jednak sposób przekazu i metafory, którymi się posługuje, są bardzo interesujące nawet z punktu widzenia laika.

Na ten poradnik składa się kilka rozdziałów, które podejmują tematy wokół ludzkiego istnienia i rozumienia świata oraz siebie i innych. Ważną rolę odkrywa tutaj pojęcie lęku i tego, dlaczego człowiek się boi, dlaczego popada w stany lękowe, panikę czy depresję. Człowiek rozpatrywany jest tutaj jako ten, który czuje, a nie ten który jest. Emocje i uczucia są w człowieku, nim samym jednak nie są. Na tym bazuje autor, który stara się przekazać naukę swoich przodków i wskazać nową drogę oświecenia i wolności, z której może skorzystać odbiorca. Człowiek ma wraz z przyjściem na świat założone na siebie pewne obowiązki, ale wszystko to, co zostaje mu nałożone z zewnątrz przez innych, a potem również przez siebie, musi zdjąć. Oczyszczenie się z tego co było, co o sobie myślimy (zwłaszcza negatywne kwestie) są dla autora bardzo istotne. Don Miguel Ruiz Jr namawia więc, aby podążać ścieżka Wojownika, czyli prawdziwego Tolteka, który przede wszystkim pragnie samorealizować się, ale musi przy tym być bardzo świadomy siebie. Wejrzeć w siebie i zrozumieć swoją przeszłość, ale również teraźniejszość, to zadanie Wojownika, podążającego ścieżką ku miłości...

Autor “Szamańska droga do wolności. Praktyki, dzięki którym pokonasz wewnętrznego krytyka i lęk przed zmianami” zachęca do tego, żeby wraz z nim, tak jak niegdyś Toltekowie i kolejni ich potomkowie, wyruszyć w podróż Teotihuacan, której celem będzie podjęcie decyzji odnośnie transformacji. Życie po takiej prawdziwej podróży, można zupełnie zmienić, nauczyć się żyć prawdziwie i stosować wskazówki pozostawione przez potomka Orlich Rycerzy.

Autor w swoim poradniku bardzo jasno i obrazowo zachęca do małych zmian w swoim życiu, podpowiada, jak pisać pamiętnik/dziennik, w jaki sposób siebie karmić (i to w różny sposób - dosłownie i duchowo). Używa przy tym pięknego symbolicznego, szamańskiego języka, ale zrozumiałego dla każdego z nas. Podróż czy wędrówka, którą proponuje jest więc pełna refleksji nad sobą, światem, ale również nad innymi.

Myślę, że każdy, kto poszukuje spokoju ducha, ale nie chce zgłębiać podręczników psychologicznych, może odnaleźć w nauce don Miguela Ruiza Jr coś szczególnego i wyjątkowego, a jednak tak naprawdę uniwersalnego. Ciekawa pozycja, polecam!

   Czy zastanawialiście się kiedyś nad tym, jaki wpływ na nasze życie ma strach? Lęk zakorzeniony głęboko w umyśle i wzmacniany przez negatywne bodźce wewnętrzne to jedna z przyczyn niepowodzeń zarówno na gruncie prywatnym, jak i zawodowym.

Wiedza, którą dzieli się z czytelnikami autor, jest wiedzą odziedziczoną po przodkach. Don Miguel Ruiz to z zawodu lekarz medycyny, lecz z zamiłowania kontynuator filozofii Tolteków i spadkobierca ich duchowego dziedzictwa. Książka jest przewodnikiem po tym jakże niezwykłym mistycznym świecie, który pisarz zna z opowieści przekazywanych w jego rodzinie z pokolenia na pokolenie.

Kultura Tolteków rozwinęła się na terenie Meksyku znacznie wcześniej niż kultura Majów czy Azteków. Ruiz stopniowo wprowadza czytelnika w świat rytuałów i wierzeń szamańskich. Szczegółowo objaśnia terminy niezbędne do zrozumienia całości przekazu, a także oprowadza po ścieżkach, po których niegdyś kroczyli starożytni Toltekowie. Robi to w sposób chronologiczny i zgodny z przekazem Tolteków. Nieprzypadkowo autor dzieli się z czytelnikami mapą Teotihuacan – miasta związanego z ich niezwykłą i fascynującą kulturą. Zgodnie z nią i pod przewodnictwem autora wędrować będziemy od Placu Quetzalcoatla aż na szczyty Piramid Słońca i Księżyca.

Terminy takie jak mitote, udomowienie, nagual czy świadomość to tylko kilka z pojęć, jakie tu poznamy. Ruiz natchniony duchem przodków śmiało wyraża swoje rozczarowanie współczesnym światem. Wytyka jego największe wady i wzywa do zmiany utartych ścieżek, którymi od wieków podąża ludzkość.

Spojrzenie autora na niektóre aspekty życia i śmierci są zupełnie inne od tych powszechnie przyjętych w kulturze. Książka zaskakuje, zaciekawia i skłania do głębokich przemyśleń. Każdy z rozdziałów koncentruje się na innej części tolteckiego świata. Teoria łączy się z praktyką, duchowość z fizycznością a życie ze śmiercią. Autor zachęca do szukania bliskości z naturą, a także do praktykowania medytacji i jogi. Dzieli się własnymi doświadczeniami i podaje przykłady sytuacji, w których on bądź jego bliscy doświadczyli uzdrawiającej mocy Tolteków.

Proponuje również proste ćwiczenia oddechowe, które każdy z nas może wykonać w domowym zaciszu. Tak niewiele potrzeba, aby poczuć się dobrze we własnym ciele. Dlatego sporo uwagi poświęca Ruiz celebracji własnego ciała. Relaks i odpoczynek są według niego niezbędne do zachowania powłoki cielesnej w doskonałej kondycji. Wzywa do pogodzenia się z ulotnością życia, przemijaniem i nieuchronnością śmierci. Wizualizacja własnego pogrzebu może wydawać się istnym szaleństwem, ale ma to swój konkretny cel. Tylko człowiek pogodzony z bliskością śmierci jest naprawdę wolny a jego duch nieśmiertelny.

Celem tej symbolicznej wędrówki jest poznanie samego siebie i odnalezienie drogi do osobistej wolności. Wolność rozumiana jest tu jako bezwarunkowa akceptacja samego siebie poprzez odrzucenie lęku. Strach przedstawiany jest jako główna przyczyna wszystkich niepożądanych emocji. Człowiek powinien dążyć do tego, aby wyzbyć się całkowicie wszelkich negatywnych odczuć.

Nie jest to typowy poradnik i nie znajdziemy tu uniwersalnej recepty na szczęśliwe życie. Bo takowy przepis nie istnieje. Dla każdego bowiem szczęście, dobrobyt czy spełnienie oznacza coś zupełnie innego.

Życie ludzkie jako podróż nieśmiertelnego ducha uwięzionego w śmiertelnym i jak określa to Ruiz – umarłym ciele to podróż pełna przeszkód, porażek i ciągłego uczenia się. Wiedza, którą dzieli się ze swoimi czytelnikami autor to wiedza drogocenna i wyjątkowa. Książka wydana nakładem białostockiego Wydawnictwa Studio Astropsychologii to motywator do zmian na lepsze. Lektura obowiązkowa dla każdego, komu zależy na spokojnym, wolnym od lęku, złości czy nienawiści życiu.