Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Pimpuś Piesek

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Pimpuś Piesek | Autor: Gabriela Feliksik

Wybierz opinię:

Justyna

  Muszę zacząć od tego, że mój Pimpuś Piesek trafił do mnie wybrakowany – pomieszane strony, mam wrażenie że kilku stron brakuje, początki rozdziałów nie w tym miejscu co być powinny. Wszystkie te niedociągnięcia skutecznie utrudniały czytanie ten niewielkiej książeczki. Zdziwił mnie również brak nazwiska autora i ceny na obu stronach okładki. Nie wiem czy to jedynie wina mojego egzemplarza czy usterka całej serii.

 

„Pimpuś Piesek” to zabawna opowieść, w której narratorem jest mały szczeniaczek (osadzenie w roli narratora Pimpusia sprawia, że treść łatwiej trafia do małego odbiorcy). Nie znamy jego rasy, ale można się domyślać że to kundel, czyli tzw. mieszaniec (potomek dwóch różnych ras psów). Piesek trafia do nowego domu, a każdy dzień jest dla niego pełen niesamowitych zdarzeń– w nowym domu jest mama Gabrysia, tata Marcin oraz dwie dziewczynki Hania i Basia. Wydarty z wiejskiego podwórka musi nauczyć się żyć w nowym mieszkaniu. Na drodze Pimpusia staje odkurzacz, musi zmierzyć się z wizytą u weterynarza, poznaje smak kapci i czipsów, nie polubi kąpieli.

 

Grupą docelową tej niewielkiej książeczki autorstwa Gabrieli Feliksik są małe dzieci (wiek dzieci szacuję od 3 do 7 lat). Szczególnie polecana jest dla tych rodzin, które przymierzają się do adopcji pieska. „Pimpuś Piesek” ma sporo walorów edukacyjnych – przede wszystkim ukazuje nie tylko blaski, ale i cienie posiadania psa w domu. Z pieskiem można się bawić, można go głaskać, staje się towarzyszem naszych dni. Ale piesek też brudzi, trzeba z nim wychodzić na spacer, uczyć higieny, dbać o dietę i dobre samopoczucie. Głównym celem Pimpusia jest wywołanie u dzieci radości i śmiechu.

 

Pimpuś ma wiele ludzkich cech. Na początku jest przerażony, z czasem gdy poznaje otoczenie zaczyna czuć się pewniej. Cieszy się każdym dniem, poznaje nowe aktywności i smaki. To dowód na to, że uczucia czworonożnych przyjaciół są również ważne, jak uczucia naszych bliskich.

 

Choć w moim najbliższym otoczeniu nie ma małych dzieci to mam świadomość, że każde dziecko jest inne. Cześć będzie preferowała krótsze publikacje, część będzie wolała ilustracje, które dopingują do wymiany zdań. „Pimpuś Piesek” może świetnie sprawdzić się do czytania o każdej porze dnia, również jako ostatnia lektura przed snem. Radosne historyjki podzielone są na rozdziały, praktycznie każdy kończy się morałem (część z nich trzeba wydedukować), każdy też wzbogacony jest ilustracją. Mogą stanowić podstawę pod rozmowę, uświadomić dziecku wady i zalety posiadania psa lub zwyczajnie tłumaczyć świat.

 

Szukając informacji na temat wydawnictwa i autorki zdziwiła mnie cena – promocyjna to prawie 30 zł, za pięćdziesięcio stronicową książeczkę?

 

Autorka jest debiutantką. Jak przyznała w wywiadzie dla lokalnej prasy wydać Pimpusia łatwo nie było – wydawnictwa nie są otwarte na współpracę z nowymi nazwiskami. Jest aktywna w sieci – prowadzi bloga i profile w mediach społecznościowych gdzie dzieli się swoją miłością do książek. Jako ciekawostkę zdradzę, że „Pimpuś Piesek” to rodzinna książeczka – ilustracje wykonał ojciec autorki, rodzina Pimpusia ma imiona takie jak rzeczywiście mają mąż i córki autorki, Pimpuś istnieje naprawdę, a wszystkie historie są prawdziwe.

 

Przygody „Pimpusia Pieska” powinny trafić w ręce rodzin, które mają małego pieska bądź zamierzają powiększyć rodzinę o czworonoga. Pimpuś nie tylko bawi, ale i uczy, a o to w lekturze dla dzieci chodzi.

love_book_passion

  Pimpuś Lord Szarlotek III, to sympatyczny piesek, którego powinien poznać każdy. Myślę, że jest to idealna książka dla wszystkich dzieci, które proszą rodziców o własnego pupila. Niejednokrotnie zdarza się, że dzieci chcą zwierzaka, ale rodzice nie chcą się na niego zgodzić. Zwierzątko w domu, jak chociażby pies, to nie tylko przyjemność w postaci codziennego przytulania, ale także masa obowiązków, które nas czekają w związku z nowym członkiem rodziny! Ta książka świetnie to pokazuje i myślę, że każde dziecko, które chce zajmować się pieskiem, powinno ją przeczytać.

 

Pimpuś urodził się w domku, z którego niewiele pamięta. Dużo szczeniaków, mama i tata, który nigdy nie miał dla niego czasu. Pewnego dnia usłyszał obce głosy, które były początkiem jego nowego życia. Tak właśnie Pimpuś trafił do domu Pana Marcina i Pani Gabrysi oraz ich dwóch córeczek Hani i Basi. To właśnie wtedy zaczęło się jego drugie, nowe życie. Dziewczynki zawsze znajdowały dla niego czas, aby się pobawić i nim zająć. Książka przedstawiona jest w kilku krótkich rozdziałach, w których każdy z nich przedstawia nam nowe odkrycia psa.

 

Pimpuś pokazuje nam swoje spojrzenie na świat I na wszystkie nowości, które go spotykają. Mamy tutaj świetny przykład tego, jak ważne jest tłumaczenie zwierzęciu, co robi dobrze, a z czego niekoniecznie jesteśmy dumni. Pies niektóre z reakcji odbierał zupełnie inaczej, aniżeli były one w rzeczywistości. Stąd jego powielanie złych zachowań. Niemniej, jednak gdy tylko zrozumiał, co robi źle od razu swoje zachowanie starał się poprawić, tak aby jego właściciele również byli z niego zadowoleni. Książka przedstawia również bardzo fajny fragment, gdzie tata Marcin zabierał psa na spacery, pozwalając mu swobodnie biegać i szaleć. Natomiast spacery z dziewczynkami były obarczone chodzeniem na smyczy, gdyż dziewczynki obawiały się, że Pimpek mógłby się zgubić. Bardzo spodobał mi się w tym względzie obraz sytuacji przedstawiony z perspektywy psa, który również postanowił się z taką sytuacją pogodzić, aby niepotrzebnie nie niepokoić swoich właścicielek, które z pewnością by się o niego martwiły.

 

Cała książka składa się z kilku krótkich rozdziałów, gdzie w każdym Pimpek odkrywa coś nowego, poznaje nowe okolice, osoby czy zwyczaje. Z każdego można wyciągnąć odrębne wnioski. Jednak całość składa się na historię psa od jego narodzin, poprzez trafienie do wymarzonej rodzinie, poznanie jej członków, zwyczajów, okolicy, jak również podstaw dobrego wychowania, które obowiązują także I pieski.

 

Książka dodatkowo ma wspaniałe ilustracje, które zdecydowanie umilają czytanie i wywołują uśmiech na twarzy. Całość składa się na przyjemną historię, która możemy poznać niezależnie od wieku. Ja czytając bawiłam się wyśmienicie, ale książeczka zainteresowała również mojego trzyletniego synka, który z zapartym tchem poznawał życie od psiej strony.

 

Osobiście bardzo serdecznie polecam książkę, szczególnie tym którzy posiadają, bądź zamierzają zostać właścicielami czworonożnych przyjaciół.

 

Za możliwość przeczytania I zrecenzowania książki serdecznie dziękuję portalowi sztukater.pl.

 

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial