Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Nostalgia Wschodu. Śladami Unitów

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Nostalgia Wschodu. Śladami Unitów | Autor: Adam Wiesław Kulik

Wybierz opinię:

Inka

  Przy spotkaniu z tą książką można zastosować różne techniki. Czytać klasycznie: od początku do końca. Czytać z fantazją: wybierając co atrakcyjniejsze rozdziały. Albo „czytać” najpierw ilustracje. Materiał graficzny zgromadzony przez autora i Wydawnictwo Novae Res jest imponujący. Już sama soczysta, tytułowo „nostalgiczna” okładka kusi. A kilkustronicowe kolorowe wkładki ze zdjęciami zachęcają dodatkowo. Tekst przecinają również czarno – białe fotografie i szkice: budynków, ludzi, dokumentów życia społecznego, kościołów, cerkwi, dworów, cmentarzy, malowideł.

 

Książka Adama Wiesława Kulika nie jest literaturą stricte podróżniczą, choć autor zabiera czytelnika na rowerową wycieczkę po terenach dawnej Rzeczpospolitej, a sama publikacja ma kształt przewodnika turystycznego. Oprócz wiedzy historycznej dużo miejsca poświęcono na osobiste refleksje pisarza (absolwenta filologii polskiej UMCS, dziennikarza, poety, reżysera) i czasem gorzkie, a nawet kontrowersyjne uwagi dotyczące trudnych stosunków polsko – ukraińsko – rosyjskich.

 

Intencją Kulika jest odmalowanie wszelkich kolorów pogranicza, kresów. Stąd skupia się na terenach Zamojszczyzny, Roztocza. I dalej – Ukrainy, Litwy, Białorusi. Odsłania różnorodność historii, dorobku kultury, mentalności, języka. Ich ideologiczne, symboliczne oraz użytkowe znaczenia.

 

We wstępnych uwagach ubolewa także nad złym stanem zachowania zabytków, z których część, jeśli nie zniszczona całkowicie, to na pewno z wyraźnymi śladami zaniedbań. Głównie na poziomie administracyjnym. Cytując: „(…) gmina powinna o tym pomyśleć pierwsza. Ale jak znam urzędasów… nie pomyśli!”.

 

Wędrówka rozpoczyna się na pograniczu Zamojszczyzny. Konsekwentnie dominuje relacja pierwszoosobowa, w której znaleźć można sporo wątków autobiograficznych, cytatów literackich i naukowych świadczących o erudycji pisarza. Punkt wyjścia – pałac w Łabuńkach. Historia rodzinna właścicieli i budynku. Autor nie stroni również od wzmianek o mordach na Polakach dokonywanych przez ukraińskie oddziały UPA, choć wydarzenia te, jeszcze kilkanaście lat temu należały do kręgu tematów zakazanych.

 

Dosyć obrazowo przedstawia także trasę swoich peregrynacji: „Przy stacji benzynowej nie skręcamy ostro w prawo (…) lecz wjeżdżamy w drugorzędną drogę” lub: „Lubię woń nagrzanego przez słońce starego, poszarpanego asfaltu” – relacjonuje. Teksty wzbogaca wspomnieniami (często w formie dialogu) mieszkańców wybranej miejscowości oraz danymi statystycznymi.

 

Z Komorowa przenosi czytelnika do Siemierza, kreśląc przy okazji portret Bronisława Przyłuskiego, międzywojennego poety, dramatopisarza, aktora, ale i drukarza. Następnie galicyjskiego Wożuczyna, rozpisując obszernie dzieje majątku, zmieniających się właścicieli, kościoła datowanego na XIV wiek, młyna, czy cukrowni. Nie brak przy tym rozbudzających wyobraźnię anegdot przekazywanych z pokolenia na pokolenie, a także faktów z „trudnej” relacji polsko – sowieckiej.

 

W Grodysławicach odwiedzamy, z kolei, dobra brata Aleksandra Fredry, hrabiego Edwarda, a w Łaszczowie majątek Szeptyckich skoligaconych ze słynnym artystą Franciszkiem Starowieyskim, zniszczoną synagogę, kolegium jezuickie. I konsekwentnie autor książki przytacza kolejne przykłady bestialskich zbrodni ukraińskich „partyzantów” podczas II wojny światowej. Mierzy się z opiniami: „zbrodniom UPA na Polakach dorównują zbrodnie AK wobec narodu ukraińskiego”.

 

Nowosiółki i Poturzyn poznajemy dzięki interpretacji zachowanych zdjęć i dokładnie rozrysowanej topografii terenu oraz… wizycie Fryderyka Chopina, a Gródek nad Bugiem – za sprawą słynnych odkryć archeologicznych. To w pobliskiej Masłomęczy przez kilkanaście lat profesor Andrzej Kokowski prowadził badania nad kulturą Gotów.Hrubieszów, Chełm, Tomaszów Lubelski – kolejni świadkowie nacjonalistycznej polityki rosyjsko – ukraińskiej.

 

Dla urozmaicenia: cytaty z Mołotowa i Chruszczowa (którego – nota bene – żona pochodziła z Wasylowa położonego na ziemi zamojskiej). Myców – piękna cerkiew oraz kaplica, ale i porażające porównania banderowców do „wojowników ISIS”.

 

Tarnoszyn, Chłopiatyn, Budynin, Korczmin, Szczepiatyn – kolejne symbole Wołynia. Miejscowości z własną, wyjątkową historią i traumą wojenną odciśniętą na ludziach i na zabytkach. Ulików, Dyniska, Magdalenka, majątki Skolimowskich przedstawione są natomiast w kontekście twórczości malarza Artura Grottgera. Po wątku historycznym Kulik, dla odprężenia, wprowadza zawsze elementy obyczajowości, akcenty ze świata sztuki, literatury.

 

Podrozdział Na dawnej granicy. Pomiędzy Kongresówką a Galicją przytacza pobyt w Jarczowie, Jurowie, Żurawcach, Wierzbicy i Korniach. Przed oczami czytelnika przewijają się kolejne cerkwie, kościoły, archiwalia.

 

Roztocze: Hrebenne, o którym głośno ostatnio w kontekście wojny w Ukrainie jako przejściu granicznym, tutaj opisane przez pryzmat pięknych ikon „okien na świat niebiański”, dworu Sapiehów, fajansarni w Siedliskach i Lubyczy, manufaktury porcelany w Tomaszowie Lubelskim. Są też relacje z Bełżca naznaczonego obozowym piętnem. Kresy mają też smak Lipska w rozlewisku Tanwi. Roztocze – bardziej „polskiego” Suśca, Szczebrzeszyna czy Zwierzyńca. Tu spotykają się przedwojenni Żydzi, Polacy, Ukraińcy, choć ich relacje nie są łatwe i przyjazne. Prawosławie, judaizm, katolicyzm, różne wyznania, odmienne narodowości, język, kultura. Adam Kulik w swojej pracy znalazł miejsce dla wszystkich i na wszystko.

 

A gdzie są tytułowi unici, chrześcijanie pod chorągwią katolicko - prawosławną? Wszędzie!

 

Jedynym utrudnieniem podczas czytania tej obszernej, prawie sześciuset stronicowej publikacji jest brak spisu treści dającego poglądowy zarys chronologii opowiadania.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial