Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Kiedy Kobiety Były Smokami

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Kiedy Kobiety Były Smokami | Autor: Kelly Barnhill

Wybierz opinię:

Justyna

  Sześćdziesiąt osiem lat temu w Ameryce, 25 kwietnia 1955 roku miało miejsce pewne wydarzenie – masowa transformacja kobiet. Zjawisko niezrozumiane, nierozpoznawalne, bezprecedensowe. Tego dnia 642 987 Amerykanek jednocześnie przeistoczyło się w… smoki.

 

„Kiedy kobiety były smokami” Kelly Barnhill opowiada historię Alex i jej rodziny. Matka Alex nie uległa przesmoczeniu podczas masowego przeistoczenia, za to smokiem stała się Marla – ciotka Alex, siostra matki – która w jednej chwili znika z ich rodziny. Córki Marli (Beatrice) staje się… siostrą Alex. Od tego czasu dziewczynki razem dorastają, a Alex wciela się w rolę matki Beatrice. Przez to, że o przedziwnym zjawisku nie mówi się publicznie Alex nie może zrozumieć co się wokół niej dzieje. Historia dziewczynek przeplatana jest fragmentami artykułu „Z krótkiej historii smoków” autorstwa doktora nauk medycznych H.N. Gantza. Materiał ten trafił na cenzorską listę, a cały nakład nakazano zniszczyć.

 

Przed lekturą miałam obawy, że fantastyczność zdominuje treść, a nie jest to mój ulubiony gatunek literacki. Wątek smoków został interesująco przedstawiony. Masowa transformacja kobiet z jednej strony była poddana badaniom, z drugiej zaś poszczególne mniejsze i większe transformacje były wymazywane z pamięci, kontynuując mozolny proces zapominania. Kiedy smoki próbują wrócić do swoich byłych domów ich rodziny stopniowo ich nie akceptują, podtrzymując zapomnienie. Z czasem smoczyce stają się stałym elementem miast.

 

To powieść obyczajowa, z mocno rozwiniętym wątkiem fantasy. Fabuła biegnie niespiesznie, choć bardzo interesująco. Nie potrafiłam tu znaleźć elementów wyrwania się kobiet spod patriarchatu i dehumanizacji, za to znalazłam sporo metafor. Trudno mi wpasować smoka w symbol osiągnięcia niezależności. Smoki są ogromne, mają łuski, ogony, wielkie łapska i zieją ogniem. Niezależność zaś jawi się jako zielone pole, lekkość, latające motylki, szczyty górskie i niczym nieograniczona przestrzeń. Możliwość przeobrażenia się w smoka drzemie w każdej kobiecie – to siła. Potencjał do zmiany niestety nie do końca jest zależny od jej woli, może nastąpić samoczynnie, w każdej chwili.

 

Gdyby z całej powieści wymazać smoki otrzymamy obraz zamkniętej w sobie, samotnej na wskroś i nieszczęśliwej nastolatki. Poklatkowana codzienność. Dziewczyna musi walczyć z przeciwnościami losu. Przyjdzie jej żyć w rodzinie, która się ze sobą nie komunikuje, nie chce mówić o przeszłości, czym jej członkowie wyrządzają sobie ogromną krzywdę. Z drugiej strony Alex chce poznać rozwiązanie zagadki tajemniczych przemian kobiet w smoki, nie zdając sobie sprawy, że rozwiązanie leży tak blisko.

 

W każdej zamkniętej grupie czy społeczności funkcjonuje temat tabu – u Barnhill są to smoki. Klaustrofobiczne życie rodzinne owiane jest bajkową atmosferą, jakby autorka chciała zmiękczyć krzywizny egzystencji Alex. Siłą Alex jest to, że próbuje sklejać to, za co bierze odpowiedzialność, jednocześnie nie gubiąc ścieżki własnego rozwoju.

 

„Kiedy kobiety były smokami” Kelly Barnhill to oryginalna opowieść o kobietach, przekraczaniu granic, samotności i sile kobiet. Pamiętajcie, że to nie jest książka skierowana przeciwko mężczyznom. Barnhill umacnia w przekonaniu, że warto wierzyć w lepsze jutro. Dominuje rozgoryczenie, niezrozumienie i niesprawiedliwość. Mówi o odwadze, niewyczerpanej potrzebie niezależności, gniewie, tęsknocie i wybaczaniu. To piękny obraz kobiecej solidarności. To też komunikat dla mężczyzn: „Strzeżcie się kobiet!”.

 

Powieść Kelly Barnhill o nietypowej transformacji kobiet polecam czytelnikom, którzy chcą wyjść z bezpiecznej strefy komfortu. Czasem warto. Przy smokach mi się udało.

 
 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial