MagLaw
-
Kociarze całego świata łączcie się, a najlepiej łączcie się w szerzeniu miłości do kocich sierściuchów, gdyż każdy kto poznał te futrzane czworonogi wie, że mają one wiele do zaoferowania i mogą niejednokrotnie swego właściciela zaskoczyć. Lektura książki Erica Barataya „Kocie sprawy” wydanej przez Wydawnictwo w podwórku, jest zatem idealną propozycją czytelniczą dla tych, którzy kochają koty, jak i dla tych, którzy chcieliby zgłębić lub poznać ich naturę.
„Kocie sprawy” to nieoczywista, ale fascynująca literacka podróż po wiekach wspólnej koegzystencji ludzi i kotów, to eksploracja relacji między tymi dwoma gatunkami na przestrzeni dziejów. Książka zawiera kompleksowe spojrzenie na różne role, jakie koty odgrywały w społeczeństwach nie tylko europejskich, ale na całym świecie. Autor sięga do najdalszych korzeni tego wzajemnego współistnienia, rozpoczynając swe rozważania czasów starożytnych, od czczenia bogów w Egipcie,przez demonizowanie ich i polowanie na nie jako na sprzymierzeńców czarownic w średniowiecznej Europie, aż po próbę ich udomowienia, traktowania jako równoprawnych uczestników funkcjonowania w ludzkich domostwach. Dzięki wciągającemu stylowi pisania i rozległym badaniom „Kocie sprawy” oferują unikalne spojrzenie na futrzastą historię.
Autor poświęcił ogrom pracy nad tym, aby spojrzeć na kocie relacje przez pryzmat globalny. Nie skupia się wyłącznie na społeczeństwach zachodnich, ale prowadzi swoje analizy na szeroką skalę wychodząc poza europejskie granice, a tym samymdokonującanalizy wzajemnego funkcjonowania kotów i ludzi w kulturach tak różnych jak starożytne Chiny, średniowieczna Japonia i prekolumbijska Ameryka. W ten sposób udowadnia, że koty zajmowały ważne miejsce w życiu ludzi ze wszystkich zakątków świata, nawet jeśli to miejsce bardzo się zmieniało w czasie, podobnie jak i rola samego kota i podejście do niego człowieka.
Czytając „Kocie sprawy” można wręcz mieć wrażenie, że to swoista rozprawa naukowa, gdyż autor z niezwykłą precyzją przywołuje źródła, w oparciu o które prowadzi swoje badania. To nie każdemu może przypaść do gustu, ale moim zdaniem, miłośnicy literatury faktu powinni być taką formą prowadzenia narracji zachwyceni. Wiedza, którą autor pozyskuje z lektury rozmaitych kocich publikacji pozwala czytelnikowi na zdobycie mnóstwa fascynujących informacji na temat kocichzwyczajów i cech osobniczych, gdyż Baratay wnika w naturę tych czworonożnych istot zarówno z punktu widzenia specyfiki ich anatomii, jak i typowych dla nich zachowania. I tu kolejna ciekawostka, gdyż autor nie tylko poszukuje punktów odniesienia do swych rozważań w literaturze i sztuce, ale sięga również po naukowe podejścia, a wręcz po liczne eksperymenty naukowe, w których koty grały pierwsze skrzypce.
Co najciekawsze, Baratay zagłębia się w skomplikowane emocje i postawy, jakie ludzie mieli wobec kotów na przestrzeni wieków. Bada, jak koty były zarówno czczone, jak i znienawidzone, jak ceniono je za ich zdolności łowieckie, ale także jak postrzegano je jako szkodniki i nosicieli chorób. Poprzez szczegółową analizę zapisów historycznych i artefaktów kulturowych pokazuje, jak te postawy ewoluowały w czasie i nadal kształtują nasz dzisiejszy stosunek do kotów.
Jeśli zatem nie przeraża Was fakt, że czasami „Kocie sprawy” są zbyt akademickie, a chcielibyście zgłębić historii kotów w bardziej naukowej odsłonie polecam Wam serdecznie lekturę jako cenne źródło wiedzy zarówno dla poszukujących teoretycznych podwalin dla relacji kot-człowiek, jak i dla miłośników kotów. Książka ta z pewnością sprawi, że czytelnik na nowo doceni kocich przyjaciół i bogatą złożoność łączących te dwa gatunki, więzi.