Lindbergh. Niezwykłe Przygody Latającej Myszy | Autor: Torben Kuhlmann

 Czy w dobie internetu i wszechogarniających newsów jest jeszcze coś, co może nas zaskoczyć? Czy jest jeszcze coś, co potraktujemy jako niezwykłe i nieprawdopodobne? Czy jesteśmy bombardowani takimi ewenementami, że najdziwniejsze doniesienia i domysły traktujemy jako coś normalnego? Jaką granicę trzeba przekroczyć żeby odstąpić od normy i zadziwić świat? Cóż,  chyba myszy musiałby zacząć latać…

Torben Kuhlmann to autor uwielbiany zarówno przez młodych jak i dojrzałych czytelników. Jego ilustracje wielokrotnie zostały nagradzane w różnych międzynarodowych konkursach, m.in. Światowa Wystawa Książek dla dzieci w Bolonii. Historie, które tworzy są niezwykłe, niekonwencjonalne i bardzo motywujące. Seria o barwnych przygodach latającej myszy została uznana za książkę roku INDIEFAB w 2014 roku. Nic więc dziwnego, że wydawnictwo Terkturka zdecydowało się na dodruk książek tego autora.

Lindbergh to pierwsza książka z serii pt. „Niezwykłe przygody latającej myszy”. Opowiada o tym, jak w pewnym mieście zniknęły wszystkie gryzonie. Wszystkie oprócz jednej myszki, która postanowiła odnaleźć swoich krewnych i przyjaciół. Była to bardzo mądra mysz, która lubiła czytać książki napisane przez ludzi, zwłaszcze te o różnych konstrukcjach. Myszka domyśla się, co stało się z jej najbliższymi - odpłynęli statkami do lepszego świata za oceanem. Dlatego postanawia zbudowac samolot, który przeniesie ją do Nowego Jorku. Zanim jednak udało jej się wznieść ponad chmury i poszybowac daleko poza granice znanego miasta, musiała dokonać wielu poprawek swojego projektu.

Czy udało jej się skonstruować odpowiednią maszynę i przelecieć przez Atlantyk? Jakie jeszcze przeszkody spotkała na swojej drodze? Warto się o tym przekonać sięgając po książkę Torhena Kuhlmanna Lindbergh.

Bardzo ciekawym elementem fabuły było obsadzenie myszy jako głównego bohatera. Kontrast, jaki pojawia się podczas budowania przez gryzonia samolutu sprawia, że podświadomie czujemy, że nie ma rzeczy niemożliwych. Skoro taka mała myszka może spróbować, to dlaczego nie ja? Autor bardzo umiejętnie buduje pewność siebie najmłodszych czytelników (do których skierowana jest przecież ta książka) pokazując im, że nawet malutccy mogą dużo osiągnąć.

Interesujące jest również podejście autora do głównego tematu, czyli rozwoju lotnictwa. Podczas lektury okazuje się, że przygody małej myszki zainspirowały pewnego chłopca – Charlsa Lindbergha, który powtórzył lot małego gryzonia i w 1927 przeleciał nad Atlantykiem bez międzylądowania. Jednak to już jest zupełnie inna historia, prawdziwa, o której na pewno warto dowiedzieć się czegoś więcej.

Nie można oczywiście zapominać również o przepięknych ilustracjach, które doskonale dopełniają fabuły. Duży format sprawia, że poczucie maleńkości głównego bohatera jeszcze się powiększa. Szczegółowe ilustracje planów, trybików, samych konstrukcji oraz bardzo realistyczne przedstawienie zwierząt, budynków i perspektywy sprawiają, że ta historia ma bardzo realny wydźwięk. Czytelnik ma wrażenie, że ta historia mogła zdarzyć się naprawdę, a książka jest po prostu jej udokumentowaniem. Nic więc dziwnego, że Torben Kuhlmann jest cenionym autorem książek dla dzieci.

Zdecydowanie polecam lekturę serii Niezwykłe przygody latającej myszy. Już pierwszy jej tom – "Lindbergh", pokazuje wielki kunsz autora. Przepiękne ilustracje, które od razu zapadają w pamięci, porywająca historia i nietuzinkowi bohaterowie sprawiają, że obok tej książki nie można przejść obojętnie