Brygada Brawurowych Kur | Autor: Adam Skrodzki

 Czy kury mogą być jednostką do zadań specjalnych? Czy mogą używać specjalnych technik obezwładniających i strzec prawa? Okazuje się, że tak. Wystarczy, że przejdą przez wszystkie biurokratyczne etapy otrzymania dowodów osobistych oraz rejestracji działalności gospodarczej i mogą legalnie prosperować jako agencja ochrony! Jednak nawet działając zgodnie z literą prawa mogą mieć poważne kłopoty.

Brygada Brawurowych Kur jest serią stworzoną przez Adama Skrodzkiego. Autor ten w swoim cyklu opowiada zabawną i przewrotną historię o drobiu, który cechuje się wyjątkowymi umiejętnościami militarnymi. Kury te są mistrzyniami kamuflażu, znają się na sztukach walki, konstruowaniu bomb a także na szeroko rozumianej działalności operacyjnej.

Pewnego dnia pewien młody chłopak zostaje zaczepiony przez Brygadę Brawurowych Kur, które proszą go o pomoc przy wypełnianiu wniosków na dowody osobiste. Od tamtej chwili życia Daniela ulega całkowitej zmianie. Zostaje sierżantem i czynnie uczestniczy we wszystkich bardziej lub mniej zaplanowanych akcjach kuro-operacyjnych. A że dzięki zarejestrowaniu firmy Kureo, cała Brygada mogła legalnie i oficjalnie działać na pożytek miasta. Nikt nie może się nudzić i spać spokojnie. Jak to wszystko się skończyło ? Oczywiście brawurową akcją kurzych służb specjalnych (i tych ludzkich też)! Ale o tym powinniście sami przeczytać.

Przyznam szczerze, ze nie miałam szczególnych oczekiwań, co do tej książki. Liczyłam na lekką i zabawną historię o kurach komandosach. I dostałam to, ale nie spodziewałam się, ze będzie to opisane z takim rozmachem. Pościgi, wybuchy, kontrwywiad, wszystko jest! Bardzo przyjemnie czyta się tę historię. Akcja prowadzona jest w dobrym tempie, bohaterowie wykreowani są w prosty, ale nie banalny sposób sposób, a zwroty akcji sprawiają, że nawet wytrawny czytelnik będzie zaskoczony takim obrotem spraw.

Ciekawym elementem była walka Brygady Brawurowych Kur z marginesem społecznym miasteczka, czyli osób z ułańską fantazją, ale ograniczonymi środkami. Okazało się bowiem, że nie wszystkim ład wprowadzony przez pracowników firmy Kureo, pasuje. Osoby spożywające alkohol w miejscach publicznych, wagarowicze, czy drobne złodziejaszki, mają za złe kurom ich poczucie przestrzegania prawa. Kończy się to wielką awanturą, z której chyba nikt nie wychodzi zwycięsko.

Warto również zwrócić uwagę na ilustracje stworzone przez Kasię Cezary, która idealnie oddała charaktery wszystkich bohaterów. To dzięki jej grafikom ta pozycja rzuca się w oczy i mamy ochotę dowiedzieć się, co takiego wyczynia Brygada Brawurowych Kur.

Ta historia jest absurdalna już od pierwszych stron, dlatego nie można zarzucić jej braku humoru, czy rozmachu. Jedyne czego mi brakowało to obszerniejszej historii o tym, jak i kiedy ta Brygada powstała. Mam nadzieję, że Adam Skrodzki ujawni tę tajemnicę (albo chociaż jej fragment) w kolejnych tomach tej serii.

Brygada Brawurowych Kur to seria, która na pewno daje dużo radości podczas czytania. Śledząc kolejne misje specjalnie szkolonego drobiu, wprost nie można się nadziwić, że tej historii jeszcze nie zekranizowano. Jest tu wszystko, czego potrzebuje dobre kino akcji – walka ze złem i niesprawiedliwością, spektakularne pościgi za złoczyńcami no i kury, które wydają się idealnie pasować na bohaterów. Dlatego bardzo polecam wszystkim sięgnąć po tę serię.