Spowiedź Libertyna | Autor: Max Lewin

  Max Lewin jest odnoszącym sukcesy architektem. Poza pracą lubi spędzać czas – spotykając się z kobietami i zaspokajając ich najskrytsze pragnienia seksualne. Jako zdeklarowany libertyn nie ogranicza się w żaden sposób do wyboru partnerki i sposobu jej zaspokojenia. Jako podły człowiek czerpie największą przyjemność z zdobywania zamężnych kobiet, utwierdzając się w przekonaniu, że współczesne kobiety są dalekie od konwencjonalnej mądrości. W spowiedzi wyznał wiele osobistych przemyśleń, które podobnie jak w spowiedzi były często głęboką sekcją. Erotyczne podboje Marka Lewina oraz jego sukces zawodowy i erotyczny nie mogły jednak trwać wiecznie. Związek z pewną kobietą go rozczaruje. Potem wszystko, czym żył, opuściło go i został sam.

Każdy rozdział jest opatrzony cytatem, który wprowadza w świat całej historii. Historia jest bardzo ciekawa, opatrzona w opisy intymnych wydarzeń. Bohater traktuje kobiety jak kolejny cel, a największym wyzwaniem jest zamężna kobieta. Jednak nikt nie trwa wiecznie, i tak zadziało się w tym przypadku. Libertyn to osoba wyznająca wolność w różnych sferach życia. Tak jak bohater książki, nie jest w żadnym związku, a poznane kobiety sa jedynie kolejną liczbą. Max urodził się po to aby dawać radość kobietom, jego stosunek do kobiet kształtowały matka, siostra i nauczycielka historii w liceum. To od nich nauczył się podziwu dla kobiet. Dlaczego nie ma, więc kobiety, z którą mógłby przeżyć resztę życia? Może woli on skakać z kwiatka na kwiatek, a może po prostu nie spotkał kogoś, komu możesz zaufać na 100%. Odpowiedzi na to pytanie uzyskasz przeczytając książkę. Sam wtedy dasz osąd bohaterowi książki. Każdy może mieć, bowiem inne zdanie na ten temat.

Można przyznać, że autor nie jest sztampowy i nie ukazuje światu jak w telenoweli, w którym główna postać jest bogata i może pozwolić sobie na wszystko. Nie ma tej całej otoczki, helikopterów, Biura, apartamentów, ale główny bohater jest prawdziwy, Nie jest także pokazane, że w roli kochanka może sprawdzić się przy kobietach określonego wieku. Nie ma określonego wieku kobiet. Podział na rozdziały daje możliwość zostawienia czasu na zrozumienie bohatera. Spodobała mi się ta pozycja, chociaż po okładce nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. Myślę, że większość ludzi nie wie, kim na prawdę jest libertyn i dzięki niej mogą się dowiedzieć. Oprócz tego, że samo wydanie nie przypadło mi do gustu, treść jak najbardziej. Nie czytałam jeszcze takiego erotyku i była to ciekawa podróż w zakamarki pożądania i erotyki.

Książka godna polecenia dla osób lubiących erotyki, takie jak jazda bez trzymanki. Sceny nie są ukazane w sposób wulgarny, ale w sposób adekwatny do całego opisu. Wszystko łączy się w klarowną całość. Historia nieprawdopodobna, a jednak prawdziwa. Powieści erotyczne mogą również stymulować psychologiczne i seksualne pragnienia czytelników. Późniejsze badania wykazały, że osoby czytające taką literaturę wprowadzają więcej nowości do swojego życia seksualnego. Ponadto są bardziej otwarte i głodne nowości. Myślę, że książka będzie ciekawa nawet dla kobiety stroniącej od literackiej erotyki. Nie mogę opowiedzieć Wam tej historii, gdyż chce by pozostała tajemnicą, byście sami ją poznali od początku do końca, ale uwierzcie mi nie mogę się powstrzymać, by nie przekazać Wam o czym jest dana powieść. Polecam i zachęcam do czytania.

  “Spowiedź libertyna” to książka, która została wydana w poprzednim roku (2022) w Warszawskiej Firmie Wydawniczej. O autorze mamy tylko szczątkowe informacje, które są umieszczone w krótkiej notatce, na okładce. Widnieje bowiem tylko wpis, że Max Jorge Lewin to pseudonim artystyczny. Autor jest również felietonistą i jednocześnie współautorem kilku innych projektów. Jak mniemam dopiero rozwija swój dorobek, dlatego nie ma o nim zbyt wielu wiadomości.

Publikacja “Spowiedź libertyna” opowiada losy architekta - Maxa Lewina, który czas po pracy ludzi spędzać z kobietami. Jako tytułowy libertyn nie przeszkadza mu to w żaden sposób, że dana kobieta jest zamężna lub ma swoje plany i sposób na życie. Na kartach książki dokonuje swoistego rozliczenia ze swoim dotychczasowym życiem, odsłania różne swoje oblicza i okrasza je własnymi dość kontrowersyjnymi przemyśleniami.

W głównej mierze fabułą i głównym nurtem książki “Spowiedź libertyna” jest opis różnych podbojów randkowych tytułowego bohatera. Jest to powtarzający się motyw. Najpierw następuje zafascynowanie się kobietą z otoczenia Lewina, kolejno próbuje swoich “sztuczek” itd., aby uwieść płeć piękną. Gdy się to udaje - nie muszę chyba wspominać, że za każdym razem - to dochodzi do sceny kulminacyjnej, czyli seksu. W tym miejscu za każdym razem dodane są bardzo szczegółowe opisy jak to wyglądało. Po jakimś czasie bohater chyba się nudzi taką relacją, lub nawet w międzyczasie szuka kolejnej kobiety, z którą sytuacja się powtarza. Praktycznie każdy kolejny rozdział opisuje inną partnerkę głównego bohatera, w którym opisuje każdą z pań, dlaczego się nią zainteresował, co było w niej wyjątkowego.

Opisy scen erotycznych mogą powodować skojarzenia z inną lekturą o podobnej tematyce, a mianowcie o “50 twarzach Greya”. Nie wiem czy to wzorowanie się było świadome czy nie. Mam na myśli ciągłe pisanie, co i rusz (co bardzo krótki fragment) na temat uprawiania seksu. Swoją drogą nie rozumiem fenomenu tego typu książek. Może autor liczył na zdobycie popularności jak jak było to w przypadku E.L. James? Jednak z tego co zauważyłem raczej publikacja owej książki obyła się bez większego echa i szumu. Rozumiem i mam świadomość, że są czytelnicy, którzy lubią czytać erotyki lub podobną literaturę, ale w tej publikacji moim zdaniem jest tego zbyt wiele. “Spowiedź libertyna” jest moim zdaniem trochę nietrafionym tytułem, ponieważ autora skupia się tylko na rozliczeniu z przygód natury cielesnej. Jest to raczej bardzo powierzchowna spowiedź, bez głębokich przemyśleń - także nie zgadzam się z treścią opisu książki na okładce. Z drugiej jednak strony dostrzegłem nawet zalążki ciekawie poprowadzonej próby fabuły, niestety były to końcowe rozdziały książki, gdzie autor na swojej drodze spotyka Annę i której poświęca więcej swojej uwagi. Najpierw czatuje z nią codziennie, ponieważ nie dość, że dzieli ich spory dystans to jeszcze dochodzi fakt, iż Anna ma męża i to całkiem znaną osobę. Jak potoczy się dalej ich relacja i jaki będzie tego finał? Jeśli jesteście ciekawi to koniecznie zajrzyjcie do książki “Spowiedź libertyna”.

Przechodząc do podsumowania to książkę bardzo szybko się czyta, nie jest to literatura najwyższych lotów, jednak jeśli ktoś lubi czytać takie książki to śmiem twierdzić, że może mu ta książka się nawet spodobać. Mnie nie porwała, ale to pewnie dlatego, że nie jest to literatura, w której się namiętnie zaczytuje. Przekonajcie się więc sami jakie wrażenie i emocje u Was wzbudzi.

  "Spowiedź libertyna" to niewątpliwie kontrowersyjna i prowokacyjna powieść autorstwa Maxa Levina, która przenosi czytelnika w świat bogatego i dobrze prosperującego architekta, żyjącego pełnią życia, które jest równocześnie nasycone erotyzmem i przyjemnościami. Ta wyrafinowana historia opowiada o życiu bohatera poza pracą, gdzie spełnia najskrytsze erotyczne pragnienia kobiet.

Główny bohater to postać pełna pasji i tajemniczości. Jest zamożnym i utalentowanym architektem, który osiągnął sukces zawodowy, ale jednocześnie prowadzi życie pełne hedonizmu i ekscesów seksualnych. Autor umiejętnie ukazuje Czytelnikowi jego fascynację kobietami i zdolność do spełniania ich fantazji, czego efektem są liczne spotkania i związki, które trwają czasem jedynie przez krótką chwilę.

W życiu Maxa nie ja jednak czasu na nudę. Niekończące się spotkania z różnymi kobietami, które z wielką ochotą spełniają jego najskrytsze erotyczne marzenia, stanowią oprócz kariery sedno jego życia. Autor zdaje się zanurzać w wyrafinowanym opisie tych spotkań, kreując atmosferę namiętności i pożądania, która jest silnie obecna na kartach powieści.

Jednakże, całe to piękno i satysfakcja, które bohater doświadcza w swoim życiu, zostają nagle zachwiane, gdy spotyka pewną kobietę, która zmienia jego perspektywę na świat. Ta nowa znajomość stawia przed nim pytania o sens swoich działań i dotyka jego najgłębszych emocji. Ta miłość zaczyna niszczyć wszystko, co dotychczas było dla niego ważne. Levin mistrzowsko przedstawia proces odwracania się od jego dotychczasowego stylu życia i oddalania się od wszystkich dotychczasowych relacji. Autor zręcznie buduje napięcie emocjonalne, poddając bohatera próbie, która prowadzi go na dno.

"Spowiedź libertyna" to także historia o samotności, której bohater doświadcza, gdy wszystko to, czym żył, od niego odchodzi. Levin wnikliwie przedstawia wewnętrzny konflikt bohatera, który musi zmierzyć się ze skutkami swoich wyborów. Czytelnik odczuwa ból i dezorientację, jakie towarzyszą bohaterowi w obliczu utraty i odosobnienia. "Spowiedź libertyna" nie jest po prostu historią o skomplikowanym związku, ale jest również głęboką refleksją nad naturą ludzką i naszymi najgłębiej ukrytymi pragnieniami. Książka podnosi pytania dotyczące tożsamości, samotności i sensu życia. Bohater zostaje zmuszony do spojrzenia w lustro i zmierzenia się z własnymi wyborami oraz konsekwencjami, jakie one niosą.

Styl pisania Maxa Levina jest pełen wyrazu i wrażliwości. Autor nie boi się poruszać trudnych tematów związanych z erotyzmem i związkami, tworząc atmosferę intensywności i napięcia. Jego umiejętność oddania psychologicznych aspektów postaci sprawia, że czytelnik zostaje wciągnięty w świat bohatera i odczuwa emocje, które przechodzi.

Język użyty przez autora jest bogaty i wciągający, prowadząc czytelnika przez pełen kontrastów świat bohatera. Opisy są szczegółowe i sugestywne, umożliwiając nam wyobrażenie sobie każdego spotkania i każdej emocji, jaką doświadcza bohater.

Chociaż "Spowiedź libertyna" jest pełna ekscytujących i niezwykle sugestywnych scen erotycznych, to jednak dotyka on również głębszych tematów, takich jak samotność, poznawanie samego siebie i konfrontacja z własnymi wyborami. Levin umiejętnie balansuje między płaszczyzną fizyczną a emocjonalną, tworząc opowieść o wewnętrznym rozkwicie i rozpadzie.

Jednakże, choć "Spowiedź libertyna" jest interesującym tekstem i posiada silne przesłanie, nie jest to książka dla każdego czytelnika. Jej treść jest dość drastyczna i kontrowersyjna, co może nie wszystkim przypaść do gustu. Osoby wrażliwe na tematy związane z erotyzmem czy moralnością mogą być zaszokowane i niekoniecznie przystępne dla nich.

"Spowiedź libertyna" to fascynująca powieść, która zmusza czytelnika do refleksji nad sensem i konsekwencjami swoich działań. Max Levin stworzył nie tylko historię erotyczną, ale także poruszającą opowieść o poszukiwaniu tożsamości, miłości i znalezieniu sensu w samotności. Dla miłośników literatury o głębokim przesłaniu, ta książka na pewno zapewni emocjonujące i niezapomniane doświadczenie czytelnicze.

 Klucz.

 Klucz najczęściej kojarzony jest z małym, metalowym przyrządem otwierającym najróżniejsze zamki. Jednak kluczem nie musi być tylko i wyłącznie namacalny element. Można nim nazwać także zbiór zdolności tych wrodzonych i nabytych oraz cech, jakie musi posiadać mężczyzna, aby otworzyć kobiecy umysł, który ta piękna istota chroni za wszelką cenę. Czasem ma się szczęście i trafia się od razu w odpowiednią kombinację znaków, innym razem ta czynność trwa bardzo długo. Jedno jest pewne. Nigdy nie są to stracone chwile, bo one nadają mężczyźnie sens istnienia.

28 listopada 2022 roku, nakładem Warszawskiej Firmy Wydawniczej (Wydawnictwo WFW) ukazała się powieść erotyczna. Jej tytuł to “Spowiedź libertyna”, autorem powieści jest Max Lewin.

WFW, czyli Warszawska Firma Wydawnicza powstała w 2008 roku. Ich celem jest łączenie różnych funkcji powiązanych z rynkiem wydawniczym, w tym drukarskim. Firma daje możliwość wydania własnej twórczości w bardzo niskim budżecie. Są członkami Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek. O WFW można było przeczytać w między innymi: „Newsweeku”, „Kulturze Liberalnej”, czy „Dzienniku”.

Maź Lewin jest znakomitym architektem. Poza pracą spotyka się z kobietami, a następnie spełnia ich najskrytsze, erotyczne pragnienia. Daje im to, czego nie chciał im dać nikt inny. Robi to z ogromną pasją, celebruje każdy, nawet ten najmniejszy ruch. Nie ogranicza się w kwestii wyboru partnerki oraz sposobu jej zadowolenia. Jednak największą przyjemność sprawia mu zdobywanie serc kobiet zamężnych. To go utwierdza też w przekonaniu, że współczesnej płci pięknej daleko do przykładnych żon, matek.

W swojej osobistej spowiedzi wyznaje wiele intymnych przemyśleń. Zauważa również, że jeden fałszywy krok, jedna nieodpowiednia kobieta może sprawić, że jego życie zamieni się w ruinę. Natomiast to, co było jego, czym żył, zacznie oddalać się i tym samym sprawi, że zostanie sam.

“Spowiedź libertyna” Maxa Lewina, to powieść kontrowersyjna, prowokująca, dedykowana dla dojrzałych czytelników. Autor opisuje w niej elementy natury cielesnej, a także te o charakterze psychicznym.

Lewin chciał stworzyć erotyk, który będzie inny niż wszystkie, w którym fabuła nie będzie przypominała telenoweli, a główny bohater nie będzie majętny, ani nieprzyzwoicie niegrzeczny. Z tym pierwszym muszę się zgodzić, natomiast druga kwestia jest sporną.

Czytając książkę, czułam głównie ciekawość, zainteresowanie. Uczucie ciepła nie opuszczało mnie aż do ostatnich stron. Klimat książki jest poważny z nutką humorystyczną oraz ogromnym, kulturalnym ładunkiem erotycznym. Nie jest to sprośna powieść dla dorosłych, jakich wiele.

Poprowadzona w narracji trzecioosobowej oraz pierwszoosobowej. Autor wspomina swoje podboje, a potem przedstawia przemyślenia na ich temat. Napisana lekkim piórem, na ogół zrozumiałym, prostym językiem. Dzięki czemu książkę czyta się płynnie. Fabuła jest dynamiczna, aczkolwiek nie jakoś bardzo rozpędzona. Lewin skupia się na szczegółowych opisach, dzięki których powieść nabiera pożądanych kształtów. Co sprawia, że chce ją się czytać.

Postaciami są zwykli, nieidealni ludzie, którzy borykają się z problemami z życia codziennego. Teraz mają wszystko, za chwilę zostaną pozbawieni tego, co mieli. Samo życie. Ich barwna natura sprawia, że z każdego z nich można wycisnąć coś dobrego. Zostali bardzo skrupulatnie nakreśleni z zewnątrz, jak i wewnątrz.

Podsumowując: “Spowiedź libertyna” autorstwa Maxa Lewina, to całkiem ciekawy erotyk, w którym dużo się dzieje. Podczas przeżywania przygód wraz z głównym bohaterem bardzo dobrze bawiłam się - raz uśmiałam się, innym razem czułam się podekscytowana, a jeszcze innym zdezorientowana. Powieść mimo swojej nieszablonowości niestety nie zapada w pamięci, dlatego potrzebne były liczne retrospekcje, aby nie wypaść z wątku. Wielki plus za zrównoważone proporcje lektury oraz barwne postacie, dzięki czemu książka nabrała nowego wymiaru, nie jest przesadzona, a i można z niej wynieść jakąś mądrość. Polecam.