Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Ostatni Egzamin

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Ostatni Egzamin | Autor: Tomasz Siwiec

Wybierz opinię:

Tysia19

 Ostatni egzamin.

 

Zamierzałem odnieść miotły i wszystkie inne narzędzia do sprzątania do kantorka sprzątaczek, kiedy usłyszałem dziwny, przerażający hałas. Jakby coś o ogromnej masie spadło na podłogę. Huk rozniósł się po całej szkole, ale jego źródło dochodziło prawdopodobnie z poziomu wyżej.

 

Postanowiłem sprawdzić swoje podejrzenia. Nie chciałem przecież nikogo zamknąć w szkole. Odłożyłem sprzęt roboczy na swoje miejsce i wszedłem po schodach na drugie piętro. Zapaliłem światło. Ku mojemu zdziwieniu nadal panowała ciemność. Dopiero po chwili świetlówki zaczęły mrugać, żeby zaraz potem stała się jasność. Nie zobaczywszy niczego nie na miejscu już miałem zrobić odwrót, gdy jeden szczegół zwrócił moją uwagę - otwarte drzwi, które przecież zamykałem…

 

Czy słyszałeś już o “Ostatnim Egzaminie” autorstwa Pana Tomasza Siwiec? Jest to horror, a zarazem pierwszy tom z cyklu “Kołyska Strachu” dedykowany dla młodszych czytelników. Niezbędnik fana grozy. Powieść ukazała się 12 czerwca 2022 roku nakładem Wydawnictwa Za Rogiem.

 

Tomasz Siwiec mieszka w Suchej Beskidzkiej. Uwielbia pisać. Do tej pory zapatrywał się na gatunki, które budzą w czytelniku niepokój, strach. Od niedawna czuje potrzebę spróbowania swoich sił także w innych gatunkach literackich. Najchętniej całe dnie spędzałby na pisaniu, jednak często musi oderwać się od tworzenia i powrócić do realnego świata.

 

Sucha Beskidzka. To w tym mieście, podczas egzaminów ósmoklasisty, w jednej ze szkół podstawowych stała się niewyobrażalna tragedia, o której każdy chciałby zapomnieć. Szesnaście lat później były nauczyciel Zdzisław Tarczyński zatrudnia się w tej samej placówce jako woźny. Z czasem staje się naocznym świadkiem niepokojących wydarzeń, które dzieją się po zakończeniu przez wszystkich uczniów lekcji. Co ma wspólnego z całym zdarzeniem pożar? Dlaczego nikt w tej szkole nie chce sprzątać? Jaki sekret kryją szkolne mury?

 

“Ostatni Egzamin” autorstwa Pana Tomasza Siwiec, to horror dedykowany w głównej mierze młodzieży. Osadzony w realnym, szkolnym świecie. Podzielony na liczne, krótkie rozdziały, które zostały połączone ze sobą w sposób logiczny, stanowiąc tym samym jedną, spójną opowieść.

 

W książce zostały poruszone liczne aspekty natury społecznej, między innymi takie jak: utrata bliskiej osoby, czy samotność. Lektura liczy trochę ponad dziewięćdziesiąt stron, jednak jest niesamowicie ciekawa, wciągająca, poruszająca. Mimo iż powinnam poczuć grozę, a jej nie poczułam, to twórczość oceniam pozytywnie. Zaskoczyła mnie swoją dynamiką, sympatycznymi bohaterami, lekkością, sposobem przedstawienia.

 

Początkowo czułam tylko zainteresowanie, potem pojawiła się ciekawość, a na końcu jak grom z jasnego nieba spadło na mnie wzruszenie. To tylko pokazuje, jak barwna jest powieść Pana Tomasza. Klimat książki jest tajemniczy, raczej poważny, bliżej mu do dramatu, niż komedii.

 

Narracja została poprowadzona w trzeciej osobie, styl pisania bardzo lekki, natomiast fabuła jest żwawa. Przy takim tempie prowadzenia książki, nie można się nudzić podczas jej czytania. Samo przeżywanie przygód z przesympatycznym, z bagażem doświadczeń, głównym bohaterem okazało się czystą przyjemnością. Jak przystało na horror, nie zabraknie także epizodycznych duchów, nadprzyrodzonych zjawisk, prostej, aczkolwiek dość oryginalnej, na pewno ciekawej, absorbującej zagadki o podłożu delikatnie kryminalnym.

 

Podsumowując: “Ostatni Egzamin” Pana Tomasza Siwiec to książka na miarę bardzo dobrej. Wartka, bardzo lekka, ciekawa, z przesympatycznym, godnym zaufania, głównym bohaterem, nawiedzonym miejscem, z duchami w tle. Czy można chcieć czegoś więcej? Według mnie tyle, albo aż tyle wystarczy. Czytając, odprężyłam się, uśmiechnęłam, a nawet i wzruszyłam. Twórczość zdecydowanie polecam. Czytajcie.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial