Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Śmierci Ulotny Woal

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Śmierci Ulotny Woal | Autor: Ryszard Ćwirlej

Wybierz opinię:

Bnioff

  Ryszarda Ćwirleja kojarzyłem do tej pory z kapitalnego kryminalnego cyklu w klimacie serii komiksów o Kapitanie Żbiku czy kultowego serialu z komisarzem Borewiczem, gdzie bohaterami byli poznańscy milicjanci. Ci pozytywni naturalnie, stąd pewnie wspomniane skojarzenia. Serię Ćwirleja czytałem wyrywkowo, nie pilnując chronologii ich ukazywania się i bynajmniej nie czułem się zagubiony. Nie miałem więc szczególnych oporów, by w końcu sięgnąć po perypetie kolejnych ćwirlejowych bohaterów, tym razem jeszcze bardziej zanurzonych w odległej historii. Okazją stał się wydany właśnie siódmy już, jak podaje wydawca, tom z cyklu perypetii komisarza Antoniego Fischera mający swoją akcje w międzywojennym Poznaniu (bo gdzieżby indziej).

 

I tutaj także pojawiły się skojarzenia , tym razem z Markiem Krajewskim i jego wrocławskim cyklem z Eberhardem Mockiem. W trakcie lektury skojarzenia tylko się pogłębiły, choć każdy z Autorów ma zdecydowanie swój własny wyrazisty styl, nieco inaczej rozkłada akcenty, różni się poczuciem humoru to jednak wspólna jest ich niesamowita umiejętność tworzenia ponadczasowych historii zanurzonych w historycznym sosie. Ich książki to zdecydowanie coś więcej niż tylko opowieści kryminalne, który dla taniego efektu dzieją się w historycznych dekoracjach. Świadczy o tym erudycja obu twórców i wyraźnie odczuwalny wkład pracy włożony w wierne oddanie klimatu epoki, w jakim żyją stworzone przez nich postaci.

 

Bohaterowie Ćwirleja to nie tylko wielowymiarowe osobowości z punktu widzenia psychologii postaci, ale przede wszystkim kapitalnie odrysowane typy wyrażające cały tragizm czasów, w których przyszło im żyć. Rzecz dzieje się w latach trzydziestych ubiegłego wieku czyli chwilę po Wielkiej Wojnie i odzyskaniu przez Polskę niepodległości, bardzo wyraźne są tu też echa Powstania Wielkopolskiego, którego zwycięski przebieg udało się Autorowi całkiem przekonująco opowiedzieć wykorzystując rozmowy bohaterów starających się rozwiązać zagadkę kryminalną.

 

„My osobliwie lubimy czcić hekatomby i ronić łzy nad klęskami. Ale o zwycięstwach, w których zwyciężył rozum, choćby były największym sukcesem, nie pamiętamy, tak jakby one się nam zwyczajnie należały – rzucił z goryczą Fiszer – ale cóż, drogi poruczniku, cieszmy się tym, co mamy.

 

- Niech się pan nie łudzi. W szkołach nie będą o tym uczyć dzieci”.

 

Nie obeszło się też naturalnie od wnikliwej analizy klimatu politycznego, który już za kilka lat doprowadzi do wybuchu kolejnego międzynarodowego zbrojnego konfliktu.

 

Spieszę uspokoić wszystkich tych, którzy oczekiwaliby jednak po zdobywcy Nagrody Wielkiego Kalibru, która wręczana jest najlepszym pisarzom kryminałów, przede wszystkim soczystej opowieści ze zbrodnią w tle. Otóż zbrodnia jest, jest tajemnica do rozwikłania, co sugeruje zresztą już sam enigmatyczny tytuł, jest śledztwo i jest cała masa niejednoznacznych postaci, co powinno spodobać się wszystkim tym, których irytuje biało-czarny podział na dobro i zło. Tutaj, podobnie jak w życiu, nie ma jednoznacznych papierowych sytuacji, co z całą pewnością stanowi o wartości tej literatury i niekwestionowanej popularności wśród czytelników. Obraz odmalowany przez Ćwirleja charakteryzuje się nie tylko rozmachem, akcja toczy się na kilku płaszczyznach, wychodzi też poza Poznań, choć zalążek akcji ma miejsce na poznańskich salonach, za chwilę będziemy mieć okazję zerknąć pod poszewkę złodziejskiego półświatka, których przedstawiciele kasiarze odegrają kluczową, historyczną rolę w całej historii. Odwiedzimy kilka zatęchłych spelun i równie plugawych miejsc, by razem z bohaterami śledzić próby zażegnania międzynarodowego skandalu dyplomatycznego.

 

Wydawca określił Ćwirleja mianem przemytnika historii, który przenosi czytelnika w przeszłość, którą dzięki gawędziarskiemu stylowi i barwnym postaciom ożywia na jego oczach. Siódmego tomu perypetii Antoniego Fischera zwyczajnie grzech nie poznać, ja z całą pewnością uzupełnię znajomość wcześniejszych i wypatrywał będę na kolejne.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial