Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Sepia

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Sepia | Autor: Klaudia Zacharska

Wybierz opinię:

Liber Tinea

“Sepia” to spotkanie z czystym, pierwotnym strachem. Takim, który osacza powoli i jakby z rozmysłem. Najpierw gładzi Cię delikatnie, tak, że prawie tego nie czujesz. Ślizga się po Twojej skórze, muska jakby w perwersyjnej pieszczocie, aby niezauważenie dotrzeć aż pod samo gardło, opleść szyję i z nienacka zacisnąć się na niej z dziką lubieżnością. Obawa, że stanie się to, czego zawsze najbardziej się bałeś, stanie się rzeczywistością.

 

Praca w klimatycznej księgarni, takiej jak “Papierowa sowa”, to chyba jedno z największych marzeń każdego, zapalonego bibliofila. Moje z pewnością. Zuza wraz z Eweliną stworzyły to miejsce z ogromnej pasji i prowadzą je z niesamowitym oddaniem. Pewnego niewyróżniającego się niczym szczególnym, letniego dnia, będąca na spacerze Zuza, razem z kilkoma przypadkowymi przechodniami odczuwa na własnej skórze mroźne tchnienie mroku. Niedługo później do tytułowej Sepii, czyli kilkutysięcznego miasta, przybywa żywioł - powódź, która odcina je od reszty świata. Los decyduje, że przyjaciółki stają się tymczasowymi opiekunkami oddzielonej od rodziny przez rwący nurt, dwunastoletniej Oli, córki jednego z klientów księgarni. Podczas tej nagłej, hermetycznej izolacji miasteczka, swoje żniwo zaczyna zbierać śmierć. Niby nie byłoby w tym niczego nadzwyczajnego podczas kataklizmu, jednak te tragedie nie są ściśle związane z wodą, za to owiewa je mroczna tajemnica.

 

Pani Klaudia Zacharska wykreowała znakomitych bohaterów. Każda z postaci ma swoje lepsze i gorsze strony charakteru. Każda ma zalety i wady, przez co stają się one bardziej realistyczne, naprawdę ludzkie. Były w powieści takie osoby, które wzbudzały moją sympatię. Były takie, które mnie niezwykle irytowały. Ale były też i takie, które powracając na kartach opowiadanej historii, powodowały swoją obecnością, że drobne włoski na moich przedramionach momentalnie stawały na baczność, a mało subtelny dreszcz niepokoju przemykał od trzymanej w dłoniach książki, przez koniuszki palców, łokcie, barki, przetaczając się nawet przez klatkę piersiową i ostatecznie eksplodował, wstrząsając mną elektryzująco za kark.

 

Przebywając w świecie “Sepii” chciałoby się umieć przewidywać przyszłość, aby czym prędzej wiedzieć, co wydarzy się dalej. Jednocześnie pragnęłoby się móc też zatrzymać czas i nigdy opowieści nie dokończyć, bo tak świetnie czyta się tę książkę. Autorka wyśmienicie skomponowała fabułę, umiejętnie eskalując w Czytelniku ciekawość, napięcie i lęk, podsycając je w odpowiednich momentach. Ta powieść to połączenie wątków obyczajowych i literatury grozy. Jednak niepokój towarzyszy odbiorcy na każdym etapie czytania, bo nawet kiedy działy się zwykłe, codzienne sprawy, to miałam wrażenie, że zło czai się już tuż za następnym akapitem, wyczuwałam jego obślizgły, świszczący oddech. Dodatkowo jest to książka mądra, nie jakieś tam zwykłe “strachy na lachy”. Porusza tematy ważne, ma istotny morał.

 

Czy zastanawiałeś się kiedyś, drogi Czytelniku, jakim kolorem można by opisać życie? Świat nie jest ani dobry, ani zły. Nie jest mrocznie czarny, ani też nie jest nieskazitelnie biały. Niektórzy twierdzą, że z mariażu tych dwóch kolorów jako przedstawicieli dobra i zła, świat jest zwyczajnie szary. Na wspomnienie książki Pani Klaudii Zacharskiej, rzeczywistość już zawsze będzie dla mnie podszyta lękiem w kolorze sepii.

O Książkach I Nie Tylko

  Pamiętam moment, gdy po raz pierwszy sięgałam po powieść Klaudii Zacharskiej. Jej debiutancka Kantata oczarowała mnie swoim klimatem od samego początku, więc kiedy dowiedziałam się o tym, że wydawnictwo Videograf wydaje kolejną powieść autorki - oszalałam z radości (nie przesadzam!). Mój egzemplarz dotarł do mnie dzięki uprzejmości portalu Sztukater i dzisiaj mogę opowiedzieć o tej powieści więcej słów.

 

Sepia jest miasteczkiem dość spokojnym, sennym i zdecydowanie utrzymującym się z dala od wszelkich kłopotów. W jego sercu znajduje się księgarnia o nazwie Papierowa Sowa, którą prowadzą dwie przyjaciółki - Ewelina i Zuza. Ślepy traf sprawia, że pewnego dnia do miasteczka przyjeżdża Ola ze swoim młodszym bratem i ojcem. Już niedługo po tym dziewczynka tymczasowo trafia pod opiekę Zuzy, a Sepia zostaje odcięta od świata. Powódź, porywisty wiatr i kolejne tajemnicze tragedie panoszą się w spokojnym dotąd miasteczku, a rozwiązanie tego wszystkiego może odkryć tylko Ola...

 

Zaczynając lekturę tej powieści, odrobinę się bałam - przyznaję to bez bicia. Wiecie, poprzednia książka autorki bardzo przypadła mi do gustu i miałam pewne obawy, czy moje podświadome oczekiwania nie będą za wysokie. Pierwsze strony nie do końca polepszyły ten stan, ponieważ nie potrafiłam się wgryźć w nową fabułę, co utrudniało odczuwanie przyjemności z czytania. Na szczęście odczucie to szybko minęło, a zamiast tego pojawiła się rosnąca ciekawość i osobliwy niepokój, który nie chciał opuścić mnie do samego końca.

 

Główną bohaterką bez wątpienia jest tutaj dwunastoletnia Ola, dziewczynka, która miała spędzić w spokoju czas wolny w miasteczku, a zamiast tego przyszło jej oglądać ludzkie tragedie. Dlaczego uważam, że to ona odgrywa tutaj pierwszoplanową rolę? No chociażby z tego względu, że momentami wszystko to, co dzieje się w Sepii w niej jedynej wzbudza dezorientację i jednocześnie potrzebę dociekania – kto za tym stoi, dlaczego to robi i jak to zatrzymać? Uważam tę postać za naprawdę dobrze wykreowaną i ciekawą młodą bohaterkę, której poznawanie było dla mnie przyjemnością.

 

Oczywiście Zuza, która również jest tutaj bardzo ważną postacią, też zasługuje na uwagę. Choć jej zachowanie nie zawsze przypadało mi do gustu i nie do końca je rozumiałam, to jednak udało jej się wzbudzić moje zainteresowanie i cień sympatii. Może przyjaciółkami byśmy nie zostały, ale jej cierpliwość oraz miłość do przyjaciółki i własnej księgarni skutecznie mnie kupiły - i nic na to nie poradzę. O pozostałych postaciach nie będę mówić - cały urok polega na samodzielnym odkrywaniu ich charakterów i roli, jakie mają do odegrania w tej powieści.

 

Klaudia Zacharska po raz kolejny stworzyła powieść, która uwiodła mnie swoim dusznym, mrocznym i niezwykle tajemniczym klimatem. W pewnym momencie przestałam zwracać uwagę na to, kiedy przewracam kolejne strony – tak mocno wciągnęłam się w historię Sepii i tak bardzo pragnęłam poznać zakończenie tej pogmatwanej, ale niesamowicie magnetycznej powieści. Zakończenia niby człowiek się spodziewał, ale jednak poczułam się bardzo zaskoczona obrotem spraw i to właśnie sprawiło, że autorka kolejną swoją powieścią trafiła w moje czytelnicze serducho.

 

Jeżeli nieobce Wam powieści w klimacie grozy lub takie z tym właśnie wątkiem, to koniecznie musicie poznać Sepię - miasteczko, które pochłonie Was do ostatniego włoska i długo nie wypuści ze swoich szponów. No, a kiedy już to zrobi – zaczniecie patrzeć na otaczającą rzeczywistość zupełnie inaczej. Bo potęga myśli jest niesamowita i warto na nie uważać...

 

 
 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial