Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Sąd Wojenny

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Sąd Wojenny | Autor: Sven Hassel

Wybierz opinię:

Michał Lipka

  Co, jak co, ale literatura wojenna to nie moja bajka. Nie moje klimaty. Antywojenna jeszcze tak, a i to pod warunkiem, że tych wojennych realiów będzie, jak najmniej, a z fabuły, jak u Kurta Vonneguta chociażby, wycisnąć da się coś więcej, jakąś taką satyrę na ogół, ponadczasowe prawdy i literacką moc wznoszącą się ponad podziały wszelakie. A „Sąd wojenny” to taka wojenna literatura pełną gębą, wsparta na filarach wspomnień przeżyć autora. I tak jestem gdzieś w tym wszystkim rozdarty, bo i nieźle to wszystko napisane, i jakoś tak nie moja bajka.

 

Druga wojna światowa trwa. Frontów jest wiele, na jeden z nich, ten fiński, trafia Hassel. Ale nie jest to miejsce, gdzie trafić by się chciało. Wojna to nie miejsce, gdzie w ogóle chciałoby się trafić, ale tu jeszcze na niego i jego towarzyszy czeka arktyczna zima… Śmierć czeka. Zaprawieni w zabijaniu, zobojętniali, ale jeszcze niewyzuci z emocji do cna żołnierze muszą spróbować przetrwać to wszystko.

 

A to nie koniec. Bo jest jeszcze druga strona. Druga ścieżka fabularna. Hitlerowski system karny, którego symbolem staje się z więzienie Torgau, jest równie brutalny i morderczy, okrutny i nieludzki niż sama wojna. Łatwo tu trafić. Ale czy można przeżyć?

 

Mroczny, szokujący wgląd w okrucieństwo nazistowskiego reżimu – mówi nam informacja od wydawcy. A ja mówię, ani to mocne, ani szokujące. Przynajmniej nie dla mnie. Bo czytałem wojenne historie, które naprawdę mnie ruszyły, które przez łeb zdzieliły solidnie. Wspominałem już Vonneguta, bo jego „Rzeźnia numer pięć” to jedna z nich, a pozostałe? Na pewno „Dzień prawdy” Palahniuka, choć to historia nie o wojnie przecież – ale Palahniuk miał też dość mocny tekst o podrzynaniu gardeł Żydówkom gwałconym oralnie przez Niemca, właśnie w realiach drugiej wojny światowej. No i na pewno zrobił na mnie wrażenie „Świat według Garpa”, niby historia daleka od tematu, ale mająca kilka genialnych z wojna związanych przecież scen z ojcem głównego bohatera i poczęciem narratora. Nie da się przy nich nie śmiać, i nie żałować potem, że się śmiało, nie wstydzić tego swego śmiechu. Nie da. A przecież były jeszcze komiksy takie, jak „Maus”, które też coś ruszały w umyśle, w serce. Filmy, jak „Bękarty wojny” Tarantino, „Pociąg życia”, „Życie jest piękne” czy „Jojo Rabbit” (choć „Chłopiec w pasiastej piżamie” jakoś mnie nie rys żuł). No a „Sąd wojenny” nie ruszył mnie jakoś.

 

Dobrze napisany i to trzeba mu oddać, ale jednak mimo tej pewnej brutalności, o której się mówi, mimo realizmu i mimo faktu, że autor sam był na wojnie – i to po stronie niemieckiej – czytając to, czułem się jakbym czytał jakieś bestsellery wojenno-przygodowe sprzed paru dekad, a nie coś porażającego prawdziwością. Liczyłem, że mnie trzepnie, że poruszy, ale nie. Dobrze się powieść czyta, przyjemnie – nie do końca, tematyka nie taka, by było miło w trakcie lektury – ale też i bez jakiegoś dyskomfortu, który byłby na miejscu. Książka wojenna, jak to książka wojenna. Z ciekawym klimatem, to chyba najmocniejsza jej strona, akurat cały ten mróz, zima, krew, śnieg…

Ale to i tak książka dla fanów literatury wojennej. Całego tego śmigania kul dookoła, żołnierzy walczących na froncie i zmagających się z koszmarem konfliktu. Nie wychodzi poza ramy swojego gatunku, nie wskakuje nagle na wyższą półkę ani nie szuka niczego, co uatrakcyjniłoby ją i otworzyło na nowych odbiorców. Widać, że to proza specjalisty od wojennych bestsellerów no i tego musimy się trzymać i o tym pamiętać, wybierając powieść.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial