Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Oczy Na Wschód

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Oczy Na Wschód | Autor: Piotr Kaczmarek

Wybierz opinię:

Pani M.

  Sięgając po tę książkę, kompletnie nie wiedziałam, czego mogę się po niej spodziewać. Dość dobrze znam ukraińską kulturę, studiowałam z osobami z Kijowa, które sporo opowiadały o swojej ojczyźnie, wymienialiśmy się uwagami na temat tego, co u nich jest na porządku dziennym, a co ich dziwi w Polsce. Nie wiedziałam, w jaki sposób autor podejdzie do opowieści o życiu w Ukrainie. Widziałam opis wydawcy, mówiący o tym, że to będzie książka napisana bez zadęcia, z humorem, ale jak wiadomo, poczucie humoru to rzecz subiektywna i to, co rozbawi jedną osobę, niekoniecznie musi rozbawić drugą. Od razu powiem, że jakoś specjalnie się przy tej książce nie uśmiałam, ale nie żałuję, że po nią sięgnęłam.

 

Kiedy autor opowiadał o parkowaniu i jeżdżeniu samochodem, miałam przed oczami kolegów z Ukrainy, którzy też o tym mówili. Zwłaszcza gdy mijaliśmy jakieś auto zaparkowane w specyficzny sposób. Trochę ścisnęło mnie za serce, kiedy o tym czytałam, bo wróciły wspomnienia z czasów, gdy naszym jedynym zmartwieniem było zaliczenie kolokwium i napisanie pracy magisterskiej. Zresztą nie tylko wtedy miałam takie poczucie. Za każdym razem, gdy autor wspominał o konflikcie zbrojnym za naszą wschodnią granicą, czułam, że ściska mi się serce. Po niektórych historiach pojawiają się takie dopiski. Autor opisuje wydarzenia, które miały miejsce jeszcze przed rosyjską agresją, więc pewne opisywane przez niego rzeczy już się zdezaktualizowały.

 

Moje serce podbiła opowieść o wyjściu na masaż. To był jeden z tych momentów, kiedy się przy lekturze uśmiałam. A i historia o wyjeździe na „krymską riwierę” była dobra. Ujęło mnie także to, jak w Ukrainie obchodzi się Dzień Kobiet. W tym zbiorze nie brakuje także opowieści o Majdanie.

 

Nie wiedziałam, czego mogę spodziewać się po książce, nieco się jej obawiałam, powiem szczerze. Zastanawiałam się, ile będzie tu samego autora, a ile opowieści o tym, jak wygląda robienie interesów w Ukrainie, uczestniczenie w wydarzeniach kulturalnych czy zwykłe życie. Intrygowało mnie to, czy pojawią się tutaj kwestie związane z politycznymi zawirowaniami na tamtych terenach. I tak, pojawiają się, wspomniałam już o Majdanie, ale nie musicie obawiać się tego, że to książka polityczna, nic z tych rzeczy.

 

Książkę czyta się bardzo szybko. Można się przy niej trochę pośmiać. To nie do końca był mój humor, ale nie powiem, że żałuję, że sięgnęłam po tę książkę. Piotr Kaczmarek pokazał mi Ukrainę z nieco innej strony, przybliżył mi jej mieszkańców. Patrząc na to, co robili niektórzy Ukraińcy, uśmiechałam się pod nosem, bo znam ludzi podobnych do nich. A i w trakcie lektury wspominałam swoich znajomych z tamtych terenów.

 

Publikację uzupełniają zdjęcia. Na wielu z nich pojawia się autor, ale można też zobaczyć, jak wyglądają imprezy czy jak jest serwowane jedzenie. Nie brakuje także zdjęć różnych obiektów, na przykład cerkwi czy Teatru Opery i Baletu w Odessie. Szkoda tylko, że niektóre z nich są w niezbyt dobrej jakości. Wiem, że swoje lata mają, dlatego nie będę jakoś specjalnie się o to czepiać.

 

Jeśli intryguje was to, jak kiedyś żyło się w Ukrainie, to polecam tę książkę. Można się wzruszyć, pośmiać, powspominać stare, lepsze czasy, gdy nie było tam konfliktu zbrojnego.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial