Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Dzieci Z Willesden Lane

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Dzieci Z Willesden Lane | Autor: Lee CohenMOna Golabek

Wybierz opinię:

Doris

       „Wiedeń Mozarta, Beethovena, Schuberta, Mahlera i Straussa, największych kompozytorów w historii” to rodzinne miasto Lisy i jej rodziny, a także tysięcy innych żydowskich rodzin, które po aneksji Austrii przez hitlerowskie Niemcy przestały się tu czuć bezpiecznie. Palenie synagog, niszczenie żydowskich sklepów, poniżanie, szykany… Lisa, uzdolniona pianistka, traci w ten sposób szansę na dalszą naukę, jest świadkiem upokorzenia ojca i sama też zaczyna się bać. Wiedeń – ukochane, piękne miasto, zdaje się teraz zupełnie inne, złowrogie, pełne pułapek.

 

       Rodzice mają szansę wyrwać z tego piekła jedną z trójki dziewcząt, wybór pada na Lisę. Wyjeżdża z transportem dzieci (Kindertransportem) do Londynu, gdzie trafia do internatu na Willesden Lane, gdzie poznaje inne dzieci, będące w podobnej sytuacji. Lisa pracuje, odkładając każdego szylinga, by pomóc pozostawionej w Wiedniu rodzinie. Robi też wszystko, by sprowadzić do Londynu młodszą siostrę. Jednocześnie widmo wojny coraz bardziej zbliża się do Wielkiej Brytanii. Widać już, ze hitlerowska bestia ani myśli się zatrzymać.

 

       Bardzo poruszająco opisano psychiczne zagubienie żydowskich rodzin, ich wzmagający się lęk w odpowiedzi na agresję otoczenia, zaostrzające się restrykcje i zamykanie przed nimi kolejnych sfer życia. Później zaś sytuację dzieci zdanych na łaskę obcych ludzi, dzieci nie potrafiących zasnąć z tęsknoty za bliskimi. Przyjaźń była tym bardziej na wagę złota, lojalność na wagę diamentów. Każdy, również dzieci z Willesden Lane, chce pomagać, chce robić coś dla obronności kraju. Dzieciaki z internatu zakładają Komitet do Zniesienia Wszelkiego Zła.

 

       Najważniejsze, że to prawdziwa historia, opowiedziana po latach przez córkę Lisy. Gdy o tym wiemy, nasze wrażenia z lektury są o wiele głębsze. Ta niewielka społeczność małych uchodźców o dzielnych sercach, Lisa, Gina, Aaron, Hans i pozostali, naprawdę istniała, a wszystkie emocje, reakcje były właśnie takie, jak je opisano.

 

       Wiemy, że te dzieci miały dużo szczęścia w nieszczęściu, że udało im się schronić w Anglii. Jednak ich tęsknota za domem, niepewność co do losu bliskich, pozostawionych pod niemiecką okupacją, budzą współczucie i poruszają. Zapewne wszystkie zapisane historie usłyszała autorka od swojej mamy. Nie epatowała jednak tutaj wzruszeniem, nie grała sentymentem, ukazała swoich bohaterów w przeróżnych sytuacjach, często zabawnych, wywołujących uśmiech. To były dzieci, które nawet w takim czasie potrafiły znaleźć coś, co ich pocieszyło, sprawiło, ze zapamiętały się w zabawie. Najczęściej dobry nastrój zawdzięczały sobie nawzajem, bowiem wytworzyły się między nimi naprawdę silne więzi. A opiekunowie w internacie traktowali ich niczym rodzinę. Mona Golabek potrafiła tak poprowadzić całą opowieść, że z coraz większą ciekawością przewracamy kolejne strony, chcąc śledzić dalsze losy grupki przyjaciół.

 

       Przyglądamy się nie tylko dzieciakom – uchodźcom, ale możemy zauważyć też, jak zmienia się Londyn, włączając się do wojny. Jak ludzie garną się do uczestniczenia w obronie miasta, które staje się coraz cichsze i ciemniejsze. Szerzy się nieufność, blond włosy, aryjska uroda ściągają na siebie niechętne spojrzenia, „ wszędzie szukano szpiegów. Robotnicy z niemieckim i austriackim pochodzeniem byli zwalniani, a pięćdziesiąt tysięcy cudzoziemców zostało otoczonych i umieszczonych pod nadzorem w różnych miejscach: w pomieszczeniach przylegających do torów wyścigowych, w fabrykach i w odległych zakątkach Królestwa, jak wyspa Man.”

 

       Zmiany zachodzą w dorosłych, nie omijają też dzieci, z których część nie potrafi poradzić sobie ze stresem i, tak jak Aaron, który „Zaczął niknąć w chmurze gniewnej samotności” próbuje przetrwać na swój sposób, by jak najmniej bolało.

 

       To czas, gdy z dnia na dzień można stracić dach nad głową, a nawet życie – od wybuchu bomby. Uciekając nikt nie zastanawia się, co z sobą zabrać, tylko bez namysłu chwyta dokumenty i pamiątkowe zdjęcia – to, co jest przedłużeniem pamięci o sobie samym.

 

         Mamy do czynienia z bardzo ładnie napisaną historią, łączącą ciekawe osobowości, burzliwe czasy, do tego prawdziwą i mówiącą o sierocych pociągach, o których niekoniecznie wiele się wie. Zapewne jest to też hołd złożony tym organizacjom i ludziom, którzy starali się wykorzystać każdą możliwość, by uratować jak najwięcej dzieci i zapewnić im w Anglii dom. Jednocześnie postaci bohaterów przez kolejne 6 lat dojrzewają, podejmują ważne życiowe decyzje, odkrywają w sobie talenty, o których wcześniej wiedzieli, albo wcale nie. Spotykają na swojej drodze różnych ludzi, choć z reguły wszyscy są im mniej lub bardziej życzliwi. Niektórzy stają się bliscy jak rodzina.

 

       Zatem to kolejna książka wydana przez Austerię, która jest nie tylko przepięknie wydana, ale też niesie sporo interesujących treści i mocnych wzruszeń.

 

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial