Uleczkaa38
-
Połączenie kryminału z fantastką rodem z powieści z dreszczykiem... - dlaczegóż by nie? Otóż właśnie taki literacki mariaż zafundował nam Andrzej Marek Grabowski w swojej najnowszej powieści pt. „Dlaczego mnie zabiłaś?”, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Szelest. I mogę was zapewnić już na wstępie, że książka ta wielce was zaskoczy. Zapraszam do poznania recenzji tej pozycji.
Marcelina Mącka umarła... Pewnego zwykłego popołudnia, zasiadając na ławce w parku i rozmyślając nad kłopotami w pracy i w małżeńskich relacjach, została zastrzelona przez nieznanego sprawcę. Oto jednak nie udała się ona do miejsca zwanego Niebem, Piekłem, Czyśćcem, czy jakkolwiek inaczej, ale pozostała tu na Ziemi, jako duch. A to sprawia, że postanawia ona wykorzystać ten podarowany jej czas najlepiej, jak potrafi - dociekając prawdy o tym, kto ją zamordował...
Już sam powyższy opis przekonuje nas o tym, że mamy do czynienia z niecodzienną opowieścią. Oczywiście motyw przedstawiający „zawieszenie” pomiędzy światem ludzi i tym, co kryje się po drugiej stronie nie jest niczym nowym (przypomnijmy sobie film „Uwierz w ducha”), to jednakże przyznajcie sami, że na polskiej literackiej scenie stanowi to dla nas coś zaskakującego i niezwykle intrygującego, prawda? I to też sprawia, że sięgamy po tę książkę z wielką ciekawością i nie mniejszymi oczekiwaniami względem niej.
Zapowiadało się ciekawie... i było ciekawie! Przede wszystkim mamy tu do czynienia z dwoma głównymi wątkami, które łączą się ze sobą w barwną i spójną całość. Pierwszy z nich to kryminalna historia Marceliny, związana z odkrywaniem okoliczności jej zabójstwa i tego, kto za nim stoi. I tu jest interesująco, w odpowiednim klimacie i w napięciu do samego końca. Ale jeszcze i druga relacja, przedstawiająca próby odnalezienia się bohaterki w sytuacji i roli swoistego ducha, co jest ciekawe, zabawne z naszej perspektywy, ale z pewnością nie łatwe dla niej. I na obu tych polach jest równie udanie i interesująco - zapewniam.
Równie wielkie słowa uznania należą się pod względem pozostałych, ważnych dla tej opowieści elementów – począwszy od kreacji barwnych bohaterów z Marceliną na czele, której nie sposób nie polubić i jej nie współczuć…, poprzez przekonujący obraz tej całej powieściowej rzeczywistości świata jak najbardziej nam realnego, jak i tego wymykającego się tym ramom…, a kończąc wreszcie na idealnie zachowanych proporcjach pomiędzy kryminalną intrygą, sensacją, komedią, jak i subtelną fantastyką właśnie, którą niewątpliwie tu otrzymujemy.
To wszystko przekłada się zaś na porywającą, trzymającą w wielkim napięciu i niezwykle przyjemną lekturę, która zapewnia nam wielkie emocje i skłania do pełnego zaangażowania w losy Marceliny i innych bohaterów – z tego i „tamtego” świata. I przyznam szczerze, że naprawdę nie przypuszczałam tego, że będę się tak świetnie bawić przy tej książce, która niewątpliwie jest dla nas czymś innym, zaskakującym i wnoszącym swoisty powiew świeżości w nasze czytelnicze życie. Ważnym wydaje się również to, że po powieść tę może sięgnąć bardzo szerokie grono odbiorców – od miłośników kryminałów, poprzez fanów komedii, a kończąc na sympatykach historii o duchach i innych dziwach naszego świata.
Rzecz całą reasumując – powieść Andrzeja Marka Grabowskiego pt. „Dlaczego mnie zabiłaś?”, to z pewnością pozycja niebanalna, zakasująca swoim konceptem, intrygująca fabularną i emocjonalną wymową, jak i napisana w świetnym stylu. Jeśli zatem macie ochotę na przyjemnie spędzony czas i wielkie emocje, wobec których nie można przejść obojętnym, to bez najmniejszego wahania sięgajcie po ten tytuł. Polecam!