Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Dziennik Marty Koen

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Dziennik Marty Koen | Autor: Svetislav Basara

Wybierz opinię:

mmichalowa

  Wspomniany “Dziennik Marty Koen” to chyba pierwsza z pozycji wydanych przez Wydawnictwo Akademickie SEDNO, jaka trafiła w moje ręce. Zupełną nowością jest dla mnie kontakt z literaturą serbską. O samym autorze też nie sposób uzyskać zbyt wielu informacji w polskich źródłach. Internet właściwie ogranicza się do kilku słów określających go jako pisarza i publicystę. Natomiast ja bardzo lubię wiedzieć, kto stoi za pozycją, jaka trafia w moje ręce. Odrobinę lepiej czuję się ze świadomością, że na skrzydełku okładki znalazła się krótka nota o Basarze. Dzięki temu wiem, że jest to autor ponad 40 dzieł literackich, a w jego dorobku znajdują się powieści tłumaczone na kilka języków. Do tej pory w naszym kraju ukazała się jeszcze jedna książka jego autorstwa, oraz fragmenty innej powieści zamieszczane były w jednym z miesięczników. Trudno więc powiedzieć, że jego twórczość jest u nas popularna. To trochę zastanawiające, bo muszę przyznać, że powyższą powieść czytało mi się naprawdę dobrze, chociaż należy ona do grona pozycji, nad którymi naprawdę trzeba się skupić w trakcie lektury. 

 

Tytuł jest nieco mylący, bo sugeruje, że mamy do czynienia z autentycznym dziennikiem. Natomiast propozycja z Svetislav’a Basary to tak naprawdę połączenie rzeczywistości z groteską ubarwioną licznymi elementami fikcji, zakrywającymi nawet o fantastykę.

 

 Belgrad. Umieram mało znana Marta Cohen. Śmierć kobiety nie zostałaby pewnie jakoś specjalnie zauważona i opisana w bulwarowej prasie, gdyby nie fakt, że na jej pogrzebie pojawia się tamtejsza partyjna śmietanka. To moment, w którym zaczyna się historia Marty i próba rozwiązania zagadki dotyczącej tego, kim tak naprawdę była ta tajemnicza kobieta i czym zajmowała się w swoim życiu?! Pikanterii dodaje fakt, że jej mieszkanie zostało podpalone. Kto i co chciał ukryć w ten sposób? Wydaje się, że powieść ma zadatki na kryminał, jednak to błędne podejście. Kryminalny wątek jest tutaj tylko dodatkowym smaczkiem dla naprawdę długiej, i do samego końca nie dość jasnej, historii życia kobiety. Powieść jest także mocno skupiona wokół sprawnie działającego ruchu komunistycznego w Jugosławii, co czyni z niej naprawdę intrygującą lekturę zwłaszcza dla kogoś kto tak jak ja, nigdy nie doświadczył podobnego ustroju. Każda kolejna z kart, chociaż teoretycznie wypełniona realnymi wydarzeniami, jest tak naprawdę kwintesencją absurdu. Autor nadwyraz często kpi z ludzkiej logiki wykreowanych przez siebie bohaterów czyniąc ich dość głupimi. Podoba mi się prostota, z jaką przychodzi mu żartowanie z przywar społeczeństwa, na którym opiera się fabuła “Dziennika Marty…”. 

 

Opisana historia momentami jest naprawdę niewiarygodna i trudno odnaleźć się między tym co stanowi skrupulatnie zaplanowane przez niego wydarzenia, a tym co rozgrywa się wyłącznie w głowach bohaterów. Z tego powodu to tytuł dla czytelników, którzy lubią nieoczywiste smaczki. Przez tę książkę nie da się przejść płynnie. Wymaga ona od odbiorcy zaangażowania i niemal namacalnego uczestniczenia we wszystkim tym, co ma miejsce w jej wnętrzu. Lubię takie tytuły ze względu na to, że nie pozostawiają możliwości odbiegnięcia myślom w bardziej przyziemnym kierunku. Przyznaję, że czuję się zachęcona do dalszego kontaktu zarówno z twórczością Basary, jak i szeroko pojętą literaturą serbską. 

 

Nie zdarza mi się to często, ale w pozycji tej wielokrotnie zaznaczyłam fragmenty, do których chciałabym w przyszłości wrócić. Cieszę się, że SEDNO zdecydowało się na wydanie pod swoją szyldem tak oryginalnego i niekonwencjonalnego tytułu.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial