Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Podróż Przedślubna

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Podróż Przedślubna | Autor: Ewa Lenarczyk

Wybierz opinię:

Agnesto

  Miłość to nauka wielkiego człowieczeństwa, czułości, tkliwości, solidarności, empatii. I to wszystko dla innego, drugiego człowieka – brzmi znajomo? Tak, bo to fakt. To cud, jaki rodzi się między dwojgiem ludzi, a Ewa Lenarczyk „Podróżą przedślubną” nam o tym przypomina.

 

Miłość, tak często spychana na boczne tory, pomijana z przekąsem, czasem wręcz bezczeszczona przez tych, którzy nią gardzą. A to miłość przecież buduje i przynosi pozytywne tego efekty. Mężczyzna – byt skryty – mówi o uczuciach, gdy potrzebuje. Kobieta zaś, gdy się zakocha, to z radości chce to wszystkim wykrzyczeć. Bo miłość, to coś takiego nie do ogarnięcia. Bo to, co ci się dotychczas nie podobało, teraz się podoba. Cieszy cię byle co. Budzisz się szczęśliwy. Nic nie jest równie ważne, nie jest równie ciekawe, nic nie jest tak wspaniałe, ja ta druga, niedoskonała przecież osoba. Każdy dzień jest wypełniony euforią, jaką serwuje miłość. To dzięki niej też czujesz się z każdym dniem młodszy. Ba, Ewa Lenarczyk dodaje, że gdy kochasz, to chce ci się chcieć. Chce ci się chcieć i dla kogoś i dla siebie. Że jest sens. Bo choć każdy kocha, jak umie, to miłość zawsze zwycięża.

 

Ania i Adam Gonerowie, bohaterowie „Podróży przedślubnej”, już na starcie znajomości mają jedną wspólną cechę (jeśli nie jednoczącą) – nazwisko. Oboje Gonerowie, choć obcy sobie ludzie. Dodam, że z jednego miasta – co już wrzuca w gdybanie zbieg okoliczności. Lecz nic nie jest do końca kolorowe i dobre. Tu dochodzi do pomyłki z pokojami, powstaje wielki rozgardiasz i zamieszanie. Cały personel staje na baczność. A gdzie jesteśmy? W hotelu w … Maroku, w Agadirze.

 

Czy trzeba było wyjechać z kraju, by odnaleźć ... i kłopoty ... i szczęście?    

 

Ale po kolei.

 

Tu, w Maroku miało zacząć się dla nich (acz osobno) nowe życie i … nowe się zaczęło, lecz nie takie, jak być powinno. Adamowi sprzed ołtarza „uciekła” żona, Ania zaś „dostała” nową szansę startu po pokonaniu groźnej choroby. Wniosek – nowy start, nowy rozdział w życiu, wszystko nowe i z założenia lepsze. Tak miało być, ale jak wiemy nasze plany nijak się mają, do tych boskich.

 

Ta dwójka. Anka i Adam. W jednym apartamencie.

 

Ta dwójka – przypadek? Zbieg (zbyt) wielu okoliczności? A może to psikus losu? Ewa Lenarczyk bawi się treścią „Podróży poślubnej”. Igra z czytelnikiem, trzyma w niepewności, zaskakuje w najmniej spodziewanych momentach, dlatego musisz zachować czujność. Niektórych może to śmieszyć, bo co może zaskoczyć w lekkiej prozie? Okazuje się, że może. Wiele sytuacji może, wiele słów może, wiele decyzji...

 

Autorka lawiruje postaciami, którzy są ... ludzcy, są tacy jak my i tym samym borykają się z problemami, jakimi i my mamy do czynienia. Mają wady, życie rzuca im kłody pod nogi, by uczyli się żyć, by uczyli się uważać.

 

Anka i Adam zakochują się w sobie. To z treści zdradzę, resztę zachowam dla siebie. Ta powieść jest pisana samym życiem, które chwyciło pióro w dłoń, usiadło przed czystą kartką i zaczęło pracę. Tu są ludzkie wzloty i upadki, porażki, łzy, ale i ciepło drugiego człowieka, bliskość i poczucie przynależności.

 

Ewa Lenarczyk pisze niemalże „ręką obserwacji”. Tak się dzieje w ludzkim życiu. On spotyka ją, są rozmowy, telefony i znowu rozmowy. Jedno lgnie do drugiego, aż pewnego ranka uzmysławia sobie, że bez drugiego już nie funkcjonuje. On i ona razem, do śmierci. Razem mimo wszystko.

 

„Podróż przedślubna” to nie lukrowana powieść pełna rajskich tekstów. To powieść pisana sercem, prawdą i szczerością. Nie ma tu słodzenia, unikania ciemnych stron życia, które samo w sobie jest trudne i zaskakujące, co podkreśla autorka. Jednak szybko podszeptuje, że ratunkiem jest spokój i dobrze przespana noc. Bo, parafrazując treść książki, kochać to szczęście. I choć człowiek boi się, to mimo wszystko chce wierzyć, że to na zawsze.

 

„Nieprawdopodobne cię

kocham

powiedziałeś

tak jak ja kocham

nie kochał jeszcze nikt.

Z miłości mojej

zbudowałem piramidę

powiedziałeś

ustawiłem cię na

piedestale

wysoko ponad chmurami

To jest sama o miłości

stulecia

powiedziałeś

przetrwa wszystko

i przez wieczność będzie

podziwiana

powiedziałeś

A ja spać nie mogłam

przez to pierwsze

siedemset trzydzieści nocy

kiedy dotarło do mnie

jak ty nieprawdopodobnie

kochasz

swoją miłość...(...)” *

 

*”Saga o miłości stulecia” wiersz Marty Tikkanen

love_book_passion

  "Miłość przedślubna " była moim pierwszym spotkaniem z twórczością Ewy Lenarczyk. Szczerze muszę przyznać, że książka mnie zaskoczyła. Spodziewałam się słodkiego romansu, a otrzymałam wiele emocji i ludzi, którzy dążą w życiu do szczęścia, ale borykają się również z takimi samymi problemami jak każdy z nas.

 

Miłość - Wielu z nas o niej mówi, inni twierdzą, że och to nie dotyczy. Niemniej jednak Miłość pojawia się w naszym życiu niemal na każdym kroku. Miłość rodziców, Miłość drugiej osoby, Miłość dziecka. Jest ona w naszym życiu obecna każdego dnia i niemal na każdym kroku. W życiu każdy pamięta swoją pierwszą Miłość, pierwsze zakochanie, które sprawia, że nasze serce po raz pierwszy zaczyna bić mocniej, a na widok drugiej osoby uśmiech sam wędruje na naszą twarz. Przecież przysłowiowe "motyle w brzuchu" istnieją! Sama też ich doświadczyłam i doskonale do dziś pamiętam!

 

Adam miał zaplanowany ślub, pewien że znalazł miłość swojego życia, gdy w przeddzień ślubu Narzeczona oznajmia mu, że zmieniła zdanie i ślubu nie będzie. Postanawia udać się w zaplanowaną podróż poślubną sam, jednak na miejscu w Maroku okazuje się, że w tym samym apartamencie została ulokowane Anna, która zabawnym zbiegiem okoliczności nosi to samo nazwisko i jest z tego samego miasta. Szereg zabawnych zdarzeń sprawia, że Adam i Anna brani są za małżeństwo, a swoje wakacje będą zmuszeni spędzić w jednym apartamencie. Anna to kobieta, która tuż przed wyjazdem przeszła operacje usunięcia oponiaka i nie chce obnosić się ze swoim wyglądem, a wolałaby ukryć się przed światem.

 

Nic tak nie zbliża jak wspólne rozmowy, zwierzenia, wspólne milczenie. O tym właśnie przekonują się bohaterowie tej powieści.
Każdy w życiu miewa swoje wzloty i upadki, lepsze i gorsze momenty. Bardzo często zdarza się, że te gorsze chwilę potrafią nas jeszcze bardziej umocnić i sprawić, że osoby które były w Tym momencie z nami stają się dla nas bardzo ważne, wręcz zaczynają być naszym całym światem. To właśnie podczas pokonywania trudności dowiadujemy się na kogo w życiu tak naprawdę możemy liczyć. Myślę, że umocnienie relacji Adama i Anny nastąpiło w tak znacznym stopniu właśnie głównie z tego powodu. On na chwilę po porzuceniu przez kobietę nieomal przed ołtarzem, ona borykała się z problemami zdrowotnymi. Te trudne momenty w życiu zdecydowanie pomogły w budowaniu ich relacji, gdzie zaczynali od czystej karty i mogli liczyć na swoje wzajemne wsparcie. Bohaterowie książki są wyraziści, ale zarazem skromnie, czym autorka bardzo mnie ujęła. Wykreowani z odpowiednim wyczuciem i smakiem. Chyba bohaterów tej powieści nie mogłam nie polubić. Zwyczajni, mili ludzie, którym życie dało jednak w kość!

 

Mimo, iż spodziewałam się jedynie lekkiego, wakacyjnego romansu, to otrzymałam wartościową historię o miłości, pokonywaniu życiowych trudów, docenianiu w życiu każdej chwili I przede wszystkim o miłości. Jej sile, możliwościach i wielkości. To wspaniała historia, którą została napisana w bardzo przyjemny i przystępny sposób. Podczas czytania nie zabrakło momentów śmiechu, ale i momentów wzruszeń.
Jest to książka niemal dla każdego, a już z pewnością przypadnie do gustu osobom, które lubią piękne, miłosne uniesienia! Bardzo serdecznie polecam, myślę że podobnie jak ja się nie zawiedziecie!

 

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial