Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Wyspa Diabła

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Einar Karason
  • Tytuł Oryginału: Þar sem djöflaeyjan rís
  • Seria: Bałtyk
  • Cykl: Trylogia Reykjavicka tom 1
  • Gatunek: Literatura Piękna
  • Przekład: Jacek Godek
  • Liczba Stron: 244
  • Rok Wydania: 2019
  • Numer Wydania: I
  • ISBN: 9788375281828
  • Wydawca: Marpress
  • Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
  • Ocena:

    6/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Wyspa Diabła | Autor: Einar Karason

Wybierz opinię:

Doris

       Islandia, mała, surowa wysepka, rzucona na Ocean Atlantycki. Tam także dotarła wojna, a wraz z nią żołnierze alianccy. Pozostawili po sobie brzydkie, byle jakie baraki, pamięć obcobrzmiących słów oraz gromadkę dzieci, które musiały potem dorastać bez ojców. „Samotne matki nie cieszyły się poważaniem, zwłaszcza jeśli ich dzieci miały obcokrajowców za ojców. Zarówno narodowa, jak i postępowa prasa pisała dumnie, że islandzcy dżentelmeni mają zamiar stworzyć przymierze na rzecz bojkotu dziewcząt podejrzanych o stosunki z żołdakami. Postanowiono nie prosić ich do tańca na potańcówkach przy dźwiękach akordeonu.”

 

       I tak płynie ta szorstka i jednocześnie prześmiewcza opowieść. Poznajemy całą galerię postaci, bardzo zróżnicowanych, ekscentrycznych, jakie wraz z rodziną Liny i Tommiego zamieszkują dzielnicę poamerykanskich baraków, najbiedniejsze, najbardziej zapuszczone i niebezpieczne osiedle Reykjaviku. Nawet tam, pośród największej biedoty, także istnieje hierarchia, jedni są na jej najwyższym szczeblu, a inni na samym dole.

 

       I kto by pomyślał, że stamtąd można się wybić, a nawet wybudować solidny dom. Tommiemu, a raczej jego siostrzenicy, to się udało. I tak oto wkraczamy prosto w rodzinną historię mieszkańców Starego Domu.

 

       I choć bieda w Thulecamp aż piszczy, to humor też dopisuje. Każdy żyje jak może, radząc sobie po swojemu. Dzieci od najmłodszych lat pomagają rodzicom. „Taksiarz Hoskuldur już w wieku dziesięciu lat musiał nocami stać na czatach, gdy jego ojciec pędził bimber w cynowej kadzi w kopcu na kartofle.” Nikt się nie użala nad sobą ani nad sąsiadami, co najwyżej pocieszą się gorzałką, a potem dalej walczą dzień po dniu o przetrwanie. Wiadomo też, że większe szanse ma się razem, tak więc mieszkańcy czują względem siebie solidarność, no, przynajmniej w opozycji do obcych.

 

       Jak niewiele potrzeba, by zrealizować marzenia. Można stworzyć coś niemal z niczego. Bramka z nadgniłych sieci rybackich zbijana prostowanymi w pocie czoła wyzbieranymi na ulicy gwoździami. I już mamy klub sportowy. „U zarania jedyną własnością klubu była piłka futbolowa, na którą złożyli się panowie z dzielnicy.” Wokół klubu sportowego integruje się barwna społeczność dzielnicy.

 

       Cała książka to specyficzny opis codzienności w reykjavickich slumsach. Specyficzny, bo choć nie ma tu wielkich historii, to są one dalekie od przeciętności, kolorowe, z jednej strony denerwujące, z drugiej wzruszające, a z całą pewnością zabawne, choć humor to gorzki. Postaci zaś arcyciekawe, niezwykle szybko zapadają w pamięć. Tomas, sklepikarz o gołębim sercu, myślący zawsze w pierwszej kolejności o innych. Karolina, lokalna wróżka, słynna nawet poza dzielnicą. Hlynur, mechanik samochodowy, który nigdy nie naprawił nawet jednego samochodu do końca, gdyż marzenia wystarczało mu zaledwie na połowę. Fia i Toti, spełniający swój amerykański sen, gromadząc w mieszkaniu przedmioty niczym fanty, nawet ich nie rozpakowując. No i te dzieci, których wszędzie pełno. Jedne się rodzą, inne, niedopilnowane, przedwcześnie umierają, zostają przy matkach, ojcowie nieznani lub dawno zapomniani. A jednak jakoś te dzieci się chowały, opiekowała się nimi ulica, albo one sobą wzajemnie, gdy rodzice zawiedli.

 

       Jest to też opowieść o rodzinie, która stale się rozrasta, przybywają nowi jej członkowie, rodzą się dzieci, siostrzenice Liny, ich dzieci. Stary Dom wypełnia się gwarem.

 

       Ameryka przewija się tu dość często, może nawet determinuje życie mieszkańców. Mieszkają w poamerykańskich barakach, Gogo, córka Liny, wychodzi za Jankesa, więc amerykańskie dobra luksusowe zaczynają wypełniać po brzegi Stary Dom. Później zaś wokół Liny i Tommiego robi się coraz bardziej pusto. To Ameryka zaczyna przyciągać młodych za ocean.

 

       Scenki rodzajowe, króciutkie fragmenty wyjęte z życia bohaterów, są napisane rewelacyjnie. Wprost widzimy ich przed sobą, zapalczywych, często „trąconych” alkoholem, posługujących się swoistą gwarą, wypędzających diabła z sąsiada.

 

       Jacek Godek jest współtwórcą polskiej odsłony „Wyspy diabła”, pierwszego tomu islandzkiej trylogii. Jego tłumaczenie uwydatnia niespotykany styl Karasona, z ironicznym humorem, niekiedy bardzo krępującymi scenami, opisywanymi dosadnie, co jest charakterystyczne dla tej książki, w której ciągle coś się dzieje. Jedni bohaterowie wchodzą w miejsce drugich tak szybko i często, że trudno za nimi nadążyć i początkowo nawet ich spamiętać. To trochę jak kalejdoskop luźnych scenek, które układają się w historię rodziny, dzielnicy, Reykjaviku i w końcu Islandii w latach 50-tych i później, kiedy rozwija się coraz gwałtowniej, próbując z całych sił nadążyć za Stanami Zjednoczonymi – wzorcem wzorców.

 

       Podobno trylogia ta jest uznana za kultowa wśród Islandczyków. Nic dziwnego, ma bowiem swoisty klimat. Być może to właśnie jest duch Islandii.

 

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial