Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Czarny Lampart, Czerwony Wilk

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Czarny Lampart, Czerwony Wilk | Autor: Marlon James

Wybierz opinię:

Michał Lipka

  Urzekł mnie i poruszył „Krótką historią siedmiu zabójstw”, solidnie trzepnął po głowie „Księgą nocnych kobiet”, jakoś tak się pechowo złożyło, że „Diabeł Urubu” w moje ręce nie wpadł, a szkoda, ale teraz mam „Czarnego lamparta, czerwonego wilka” i… Brzmi nieszczególnie, prawda? Ot taki tytuł, jak „Przyczajony tygrys, ukryty smok”, na dodatek tym razem autor powieści zaangażowanych społecznie popełnił rasowe fantasy, mogło więc być różnie. Ale ja w jamajskiego pisarza wierzyłem, bo skoro zachwycił mnie rozpisaną na 750 stron relacją z zamachu na Boba Marleya, okraszając ją taką ilością wydarzeń, że powieść zmieniała się w istny labirynt, czemu nie miałby zachwycić i tym razem? No i zachwycił, co tu dużo mówić, a tak dobrego fantasy nie czytałem naprawdę długi czas.

 

Tropiciel. Myśliwy. Znają go w każdym zakątku trzynastu królestw, wiedzą, że pracuje sam, tym razem jednak będzie musiał połączyć siły z innymi najemnikami. A wszystko po to, by odnaleźć zaginione dziecko. Tak oto w drogę wyrusza ekipa niepasujących do siebie straceńców, śmiertelnie niebezpiecznych i pełnych sekretów, a owa droga wiedzie ich przez świat równie osobliwy, jak oni sami. Ale co to w ogóle za chłopiec, którego szukają? Czemu jest tylu niechętnych, by ich misja się powiodła? I komu właściwie można tutaj ufać?

 

Marlon James jest dla literatury tym, czym Spike Lee jest dla kina – przynajmniej w moim odczuciu, ale czy jest sens odcinać się od subiektywnych wrażeń? Bynajmniej. Więc porównuje go do Spike’a Lee, chociaż u Lee więcej jest humoru, mniej goryczy, mniej takiej szorstkości, jak u Jamesa. I u Jamesa więcej jest opowieści w opowieści, choć nie powiedziałbym, że „Czarny lampart, czerwony wilk” to powieść szkatułkowa. Właściwie prozę autora ciężko się zawsze klasyfikuje, dla mnie to po prostu półka wyższa, a wszelkie gatunkowe i podgatunkowe szufladki, do których zdaje się przynależeć, są jedynie środkiem do celu, a nie celem samym w sobie.

 

Trudno więc mi tak do końca nazwać powieść mianem literatury fantasy, bo chociaż ma wszystkie nieodzowne elementy, by tak ją sklasyfikować, zwinnie wymyka się próbom definiowania jej. Powieść przygodowa? Mitologiczna? Legendarium, by posłużyć się tym kojarzącym się z Tolkienem, mistrzem fantasy, terminem? I tak, i nie. Satyra? Analiza społeczna? Również tutaj brak jednoznaczności. Ot literatura Jamesa, tak po prostu.

 

A co to znaczy? Przede wszystkim moc i siłę. Brutalność, szorstkość, wulgarność nawet. Samczy bohater, jak wzór fantastycznego barbarzyńcy, szalona ekipa, świat niegościnny i świetnie zaprojektowany. James brnie przez to wszystko, czasem bardzo leniwie, poetycko wręcz, czasem szarpiąc się, wyrywając do przodu, zostawiając za sobą różne sprawy, na przemian wlokąc nas za sobą bezlitośnie, to znów popychając do przodu albo traktując, jak kompanów. Nie oszczędza bohaterów i nas nie oszczędza, tym razem nie jest idealny w tym co robi, bo czasem zdarza mu się popędzić za szybko, to znów nieco za bardzo spowolnić akcję, ale i tak jest rewelacyjny. Specyficzny także stylistycznie, bo pisze w sposób ciężki, wymagający, taki, który należy sobie dawkować, a nie pochłaniać na raz, a jednak jakże satysfakcjonujący.

 

I usatysfakcjonował mnie tą powieścią. Świetnym, mocnym dziełem. Dziełem nie dla każdego, nie ma się co łudzić, to jednak trzeba lubić, trzeba chcieć tej wagi i tej dziwności, a jednak wartego polecenia każdemu. Żeby chociaż przekonał się, czy to rzecz dla niego. Oby pozostałe tomy trylogii zachowały poziom, ale w to akurat nie wątpię.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial