Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Dwuświat. Księga II. Pokun

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Dwuświat. Księga II. Pokun | Autor: W. & W. Gregory

Wybierz opinię:

{

Uleczkaa38

  Wojna - koszmar ludzkości, który powraca do nas raz po raz, o czym możemy przekonać się sami właśnie teraz, spoglądając za naszą wschodnią granicę. O koszmarze, tragedii i szaleństwu wojny opowiada również fascynująca powieść science fiction pt. „Dwuświat. Księga II. Pokun”, która jest zarazem drugą odsłoną cyklu W. & W. Gregory. Pozycja ta ukazała się nakładem Wydawnictwa Alternatywne, zaś mogłam ją dla was zrecenzować dzięki uprzejmości portalu Sztuakter.pl

 

 A więc wojna... Na świecie Wszechziemi trwają ostatnie przygotowania przed wybuchem konfliktu pomiędzy ateistycznym i rozwiniętą technologicznie krainą Inco, a głęboko religijną i w dużej mierze rolnicza Floris. W tym szaleństwie próby przetrwać również główna bohaterka tej opowieści - Jasmin, która wraz z przybranym dzieckiem stara się uciec do bezpiecznego miejsca. Jednakże na drodze stają jej wyznawcy bogini Patri...

 

 Druga odsłona tego cyklu tyleż intryguje czytelnika, co i go zaskakuje. Zaintrygowanie bierze się oczywiście z faktu śledzenia dalszych losów znanych nam już bohaterów, obserwacji zachodzących wydarzeń w skali ogólnoświatowej, jak i pokaźnej porcji wartkiej akcji i widowiskowej przygody. Zaskoczeniem jest zaś dla nas spojrzenie na zbliżający się konflikt z perspektywy obu krain - Inco i Floris, które może zmienić nasz pogląd na to, czym jest ów wojna...

 

 Fabuła przedstawia się bardzo udanie i ciekawie, gdy oto z jednej strony towarzyszymy Jasmin i jej przygarniętemu dziecku w walce o wolność, przyszłość, lepsze życie..., z drugiej zaś wkraczamy do codzienności życia, politycznych gabinetów i kościelnych ław obu krain, w których nadchodzi czas przygotowań do wojny, ale też i oczekiwania na przyjście swoistego Mesjasza. Te dwie narracyjnie ścieżki wzajemnie się tu ze sobą przeplatają i zazębiają, tworząc następnie niezwykle złożoną, barwną i ciekawą całość.

 

 Na plus należy zaliczyć z pewnością wszystkie najważniejsze i zarazem kluczowe elementy tej opowieści, by zacząć od ciekawie stworzonych postaci - na czele z Jasmin, poprzez intrygujący obraz niezwykle podzielonego i porażającego swoją skrajnością świata - z jednej strony technologiczny cud, z drugiej religijne oddanie i podporządkowanie się prawom natury, a kończąc na wielkich emocjach, które czasami wiążą się z ekscytacją, nierzadko przerażeniem, ale niekiedy i chociażby wielkim współczuciem. To wszystko składa się właśnie na tę niezwykle barwną i ciekawą powieść science fiction.

 

W szczególny sposób chciałabym docenić wykreowany tu obraz świata Wszechziemi, który jest dopracowanym w każdym calu, przekonującym swoim opisem i fascynującym ukazanym tu podziałem. I jest w tym wielka symbolika, odwołująca się do ponurych chwil w naszej historii – z tą najnowszą na czele. Bardzo ciekawym motywem wydaje się także przedstawiony tu kryzys męskości, a dokładniej rzecz biorąc fakt rodzenia się coraz mniejszej liczny chłopców, co przyczynia się do feminizacji tej całej rzeczywistości.

 

Lektura tej książki jest niezwykle intrygującą już od pierwszych chwil, gdy tylko wkraczamy do tego literackiego świata, przypominamy sobie panujące w nim reguły, jak i też powracamy do znanych nam już bohaterów. I są to oczywiście nasze wielkie emocje, które objawiają się nie tylko świetną rozrywką i znakomitą zabawą, ale też i pełnym zaangażowaniem w tę relację. Prawdą jest bowiem to, że nie można przejść obok niej zupełnie obojętnie.

 

Słowem podsumowania – powieść W. & W. Gregory pt. „Dwuświat. Księga II. Pokun”, to pozycja ciekawa, znakomicie napisana i gwarantująca niezwykle przyjemnie spędzony czas w klimatach fantasy i science fiction. Myślę, że każdy czytelnik pierwszej części tego cyklu, ale też i miłośnik dobrej literatury spod znaku wyżej wymienionych literackich gatunków, będzie w pełni usatysfakcjonowany spotkaniem z tą pozycją. Polecam – naprawdę warto!

Doris

       „Pokun” to kontynuacja udanej pierwszej części „Dwuświata”, a rozpoczęte w niej wątki ulegają tutaj interesującemu rozwinięciu. Przypomnijmy, że autor uchylił nam drzwi do ciekawej rzeczywistości wyobrażonej planety, zwanej Wszechziemią, do jej dwóch, bardzo odmiennych krain. Floris jest państwem wyznaniowym, kult bogini Patri spaja społeczeństwo, poddane silnej indoktrynacji religijnej i państwowej kontroli. W Inco zaś religia nie istnieje, ludzie doskonale obywają się bez niej, cały swój wysiłek wkładając w rozwój technologiczny państwa, w badania naukowe.

 

       Trudno o większe różnice niż te tutaj, w końcu fundamentalne. Jednak przez długie lata współgospodarzenie planetą układało się bezkonfliktowo. Z jednej strony fanatyzm religijny, z drugiej zaś państwowa opresyjność – silne władze potrafiły się porozumieć, każda zaś gnębiła obywateli na swój własny sposób. Do czasu. Okazuje się bowiem, że brakuje mężczyzn, kryzys demograficzny narasta, nie rodzą się dzieci, co zagraża przyszłości obu społeczeństw. Rośnie frustracja, zaś w samym jej środku znajduje się nasza bohaterka, Jasmin, pragnąca uchronić swoje dziecko.

 

       W drugiej części widmo wojny wisi już bardzo nisko nad obiema krainami. Coraz wyraźniej widzimy, i trudno nam się z tym pogodzić, jak mało znaczą pojedynczy ludzie, z których przecież każdy ma do stracenia życie. Wszystkie ważne dla nich sprawy rozstrzygane są ponad ich głowami, manipuluje się nimi, rozgrywa ich przeciwko sobie, generuje odpowiednie, wygodne dla państwa reakcje i nastroje posługując się kłamstwem. To ważne, jak wiele z naszej współczesnej rzeczywistości autor potrafi przenieść w krainę fantazji. Jeśli odsiejemy stąd wszystkie magiczne pierwiastki, staniemy oko w oko z prawdą o realnym świecie. Prawdą smutną. Niby to dystopia, ale jakże bliska temu, co już w różnym czasie i w różnych miejscach zaistniało kiedyś, bądź nawet właśnie teraz się dzieje.

 

       Bardzo plastycznie zostały nakreślone oba światy, nie sposób stwierdzić, który lepiej. Przeskakujemy miedzy nimi z rozdziału na rozdział i nie chcemy przestać, ciekawość prowadzi nas coraz głębiej zarówno we wszystkie niesamowite intrygi, jak i w przeżycia bohaterów, które bez reszty nas wciągają. Jasmin, ale też Claire, Ae, Harris i oczywiście Eva… to zaledwie część z nich. Ciekawe, że kobiety są tutaj silniejsze i bardziej wyraziste od mężczyzn, i to tak we Floris, jak i w Inco. Ale czy są to bohaterki, z którymi chcielibyśmy się spotkać? Nie sądzę.

 

       Dzięki bogatej wyobraźni autora, świetnemu stylowi, brawurowo prowadzonym wątkom w dość mocno skomplikowanych i z detalami opisanych światach, miałam okazję miło spędzić kilka wieczorów. Nie przerażajcie się objętością książki. Te ponad 600 stron przeczytacie na jednym wdechu. A przed nami już kolejne dwie części tej świetnej tetralogii, za które zaraz się zabieram.

 

 
 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial