Jak Się Starzeć Bez Godności | Autor: Magdalena GrzebałkowskaEwa Winnicka

  „Jak się starzeć bez godności” Magdaleny Grzebałkowskiej i Ewy Winnickiej z niezwykłą swadą i humorem pokazuje, jak może wyglądać życie kobiety wchodzącej w pięćdziesiątą wiosnę życia. Czy kobieta koło pięćdziesiątki jest jeszcze młoda czy już w średnim wieku? Chodź, dzisiaj zapraszam Cię do świata dwóch kobiet komentujących otaczającą rzeczywistość. Gotowi? To zaczynamy!

KIM SĄ AUTORKI?

Zanim jednak się przekonamy jak się starzeć bez godności, poznajmy autorki książki.

Pierwszą z nich jest Magdalena Grzebałkowska. Kobieta jest polską pisarką oraz reporterką, absolwentką Uniwersytetu Gdańskiego. Od ponad 20 lat pracuje w redakcji „Gazety Wyborczej”. W jej dorobku, poza licznymi artykułami prasowymi, odnajdziesz między innymi biografię Tomasza i Zdzisława Beksińskiego oraz księdza Jana Twardowskiego, jak również książkę zatytułowaną „Wojenka. O dzieciach, które dorosły bez ostrzeżenia”. Za książkę „1945. Wojna i pokój” Magdalena Grzebałkowska została nominowana do nagrody literackiej Nike.

Drugą autorką książki jest Ewa Winnicka, absolwentka dziennikarstwa i amerykanistyki na Uniwersytecie Warszawskim. Podczas studiów współpracowała z „Gazetą Wyborczą”. Obecnie zawodowo jest związana „Polityką”. Jest również współautorką kilku scenariuszy filmów dokumentalnych. Jej teksty o tematyce społecznej aż dwukrotnie zostały docenione nagrodą Grand Press.

JAK SIĘ STARZEĆ BEZ GODNOŚCI

Skoro już zapoznaliśmy się z autorkami książki, nadszedł czas na przyjrzenie się temu, jak się starzeć bez godności.

Pozwól, że rozpocznę od tego, że amerykańscy naukowcy stwierdzili, że okres przedstarczy rozpoczyna się już po 45 roku życia. Nie wiem, jak Ty, ale ja zdecydowanie nie mogę się zgodzić z tym stwierdzeniem.

W związku z tym faktem, nasze autorki urodzone na początku lat siedemdziesiątych, snują rozważania na rozmaite tematy, wymieniając się spostrzeżeniami na temat otaczającego je świata.

Książka „Jak się starzeć bez godności” jest podzielona na kilka działów. Znajdziesz w niej zbiór krótkich felietonów na tematy takie jak: przeźroczystość, koszty konserwacji piękna, wszystko, czego nie chcecie wiedzieć o sporcie, czy zmieszczę się do urny, koronkowe majtki ginekologiczne, bo we mnie był seks, nieboskie ikony, życie towarzyskie i uczuciowe, kariera nr 2, babcierzyństwo, pasja według świętego nigdy, moc 16 milionów, czyli polska partia starzejących się bez godności.

Magdalena Grzebałkowska i Ewa Winnicka napisały szereg felietonów. Nie sposób nawet, choćby pokrótce, przedstawić wszystkich poruszanych kwestii.

W mej pamięci utkwiły rozważania na temat kosztów konserwacji piękna, czyli wszelakich upiększających i odmładzających zabiegów kosmetycznych, które idą w tysiące złotych. Inną grupą felietonów, na które zwróciłam uwagę są te dotyczące uprawiania sportów i wszelkiej aktywności fizycznej. Otóż bohaterowie felietonów zauważają, że sport to niekoniecznie zdrowie, szczególnie w pewnym wieku…

NA ZAKOŃCZENIE SŁÓW KILKA

Książka Magdaleny Grzebałkowskiej oraz Ewy Winnickiej jest zbiorem felietonów o totalnie różnej tematyce. A jednak łączy je jedno. Otóż każdy z nich jest napisany z niezwykłą lekkością. Autorki podchodzą do poruszanych spraw z ogromnym dystansem i jeszcze większym humorem. Osobiście książkę czytało mi się wręcz genialnie. A lekturze towarzyszyły mi wybuchy śmiechu oraz momenty refleksji, czy tak faktycznie jest.

Dodatkowo jeszcze nadmienię, iż obydwie panie wspólnie prowadzą podcast zatytułowany dokładnie tak samo jak książka, czyli „Jak się starzeć bez godności”, którego można posłuchać w aplikacji radia 357.

Przyznam się, że jeszcze nie słuchałam podcastu. Tak więc z czystym sumieniem mogę Ci polecić jedynie książkę. Miłej lektury!