Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Lincoln Highway

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 3 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Lincoln Highway | Autor: Amor Towles

Wybierz opinię:

Literatka

  Kiedy dotarła do mnie informacja, że najnowsza książka Amora Towlesa to powieść drogi, i to w dodatku osadzona w latach 50. ubiegłego wieku w Stanach Zjednoczonych, nie byłam zachwycona. Nie mój gatunek, nie mój klimat. Zdawało mi się, że wszystkie najlepsze powieści drogi zostały już napisane, przeczytane i po co wracać do tematu. Bo chociaż poprzednie tytuły tego autora wywarły na mnie jak najlepsze wrażenie, to czy ten człowiek naprawdę zamierza konkurować ze Steinbeckiem?

 

Emmett właśnie zakończył odsiadkę w ośrodku dla młodocianych przestępców. Jest gotów zacząć nowe życie – zupełnie nowe, bo nie ma nic, do czego mógłby wracać. Prawie – bo na zadłużonej farmie zmarłego ojca czeka na niego młodszy brat Billy i samochód – niebieski studebaker, na którego Emmett ciężko zapracował. Ma jednak plan i zrobi wszystko, by zapewnić sobie i bratu nowe, lepsze życie z dala od rodzinnego miasteczka i demonów przeszłości. Jednak życie weryfikuje plany i tak oto nasi bohaterowie zaczynają zmierzać w zupełnie innym kierunku, niż początkowo zakładali. Choć historia zdaje się prosta, szybko przekonamy się, że wcale tak nie jest – na drodze do Nowego Yorku braci czeka wiele przygód, nie zawsze przyjemnych i ekscytujących.

 

Siłą tej książki nie jest fabuła, chociaż ta również chwilami potrafi spowodować przyspieszenie pulsu nagłym zwrotem akcji. Najważniejsze są tu postaci. Cóż to za bohaterowie! Główni - inteligentny i pracowity Emmett oraz żądny przygód i oczytany Billy chwilami wręcz wypadają blado na tle całego korowodu innych pierwszo- drugo- i trzecioplanowych postaci. Oprócz braci nasza uwaga skupi się także na Duchessie i Woollym – kolegach Emmetta z poprawczaka. Pierwszy z nich to doświadczony przez życie łobuziak. Jego ojciec, aktor i drobny oszust, całe życie go zaniedbywał. Drugi – urodzony w majętnej rodzinie, nieco opóźniony w rozwoju chłopak uzależniony od narkotyku, który miał być dla niego lekiem. Nie mniej ważna jest Sally – sąsiadka Emmetta i Billy’ego, wzorowa strażniczka ogniska domowego, która, choć uwielbia troszczyć się o bliskich, pragnie od życia czegoś więcej. Każde z tych młodych ludzi ma coś z czym musi się pogodzić, coś od czego musi uciec, coś do czego dąży i coś o czym marzy. Żadne z nich nie jest kryształowo czyste, ale też żadne z nich w życiu niczym nie zawiniło. Każde ma swój własny system wartości i coś, co boi się stracić.

 

Niesamowite jest też to, jak autor kreuje bohaterów, których drogi tylko przez chwilę krzyżują się z drogą Emmetta i Bylly’ego. Często postaci trzecioplanowe są marionetkami – kukłami, których jedyną rolą do odegrania jest dać bohaterowi pieniądze, oszukać go, dać mu w twarz, wskazać drogę lub pomóc naprawić auto. Nie w przypadku „Lincoln Highway”. Tu nie mamy wątpliwości, że widzimy tylko wyrywek życia prawdziwego człowieka z krwi i kości – który ma za sobą przeszłość, ma przed sobą przyszłość, ma jakieś nadzieje i marzenia. I choć te postaci wydają się, tak jak główni bohaterowie, nieco przerysowane, to kiedy wejdziemy głębiej w ich historie możemy zauważyć, że ich psychika i uczucia są niezwykle wiarygodne.

 

Z tym bogactwem charakterów, które daruje nam w tej powieści Towles, świetnie koresponduje obrany przez niego sposób narracji. Zazwyczaj patrzymy na świat oczami Emmetta lub Duchessa, jednak okazjonalnie autor oddaje głos także innym postaciom, byśmy mogli spojrzeć na te same wydarzenia z kilku różnych perspektyw. Pozwala nam to lepiej poznać motywacje, przeszłość i charakter postaci. Tym bardziej, że autor subtelnie operuje językiem, zmienia ton wypowiedzi i słownictwo w zależności od tego, kto aktualnie stoi w centrum narracji.

 

W efekcie dostajemy piękną, pełną zarówno ciepła, jak i goryczy opowieść o przyjaźni i marzeniach. Prowokującą do pytań o to, co jest dla nas ważne. Swoiście smutną, choć chwilami optymistyczną. I choć może nie jest to powieść akcji – pełną przygód, choć równocześnie refleksyjną. Jeśli myślicie, że takich książek nie ma – spróbujcie sięgnąć po tę. Z pewnością Was zaskoczy.

 

Trudno było mi napisać recenzję tej książki, bo zamknąć mogłaby się w słowach „dawno nie czytałam nic tak dobrego”.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial