Doris
-
„Ukraina. Wzajemne spojrzenia” to przepięknie wydany, trójjęzyczny (polski, ukraiński i angielski) katalog wystawy, która, pod tym samym tytułem miała miejsce w Międzynarodowym Centrum Kultury w Krakowie przy współpracy z Narodowym Muzeum Sztuki Ukrainy.
To wspólny projekt i, zważywszy na polsko-ukraińskie sąsiedztwo, wspólną przeszłość i teraźniejszą solidarność, bardzo potrzebny i aktualny. Pomaga ujrzeć nam polsko-ukraińskie powiązania przez pryzmat sztuki i kontaktów artystycznych. Ale też bliżej poznać sztukę Ukrainy i jej twórców.
Wstępem do owego poznania są artykuły zamieszczone w pierwszej części katalogu, tłumaczące ideę wystawy, jej koncepcję, zestawienie dzieł takie, by burzyć stereotypy, przedstawić zaskakujące, nowe oblicze ukraińskiej sztuki i jej łączność z polskością.
Mamy więc przełom XVII i XVIII stulecia, gdy związek pomiędzy Polską i Ukrainą był jeszcze ścisły, a Ukraina, jej kultura i sztuka, czerpały mocno z zachodnich wzorców, ale też z kultury bizantyjskiej. Tak więc wyraźne naleciałości sarmatyzmu i jednocześnie kozacka ludowość, pejzaże stepów i portret. Wszystko to w XX wieku skręciło w stronę socrealizmu i propagandy, by wybuchnąć nową, ożywczą energią po pieriestrojce. Później już obserwujemy dwa kroki do przodu i jeden tył, Ukraina nie może pozbyć się radzieckich naleciałości, co i rusz zawraca w znane sobie rejony. Ważną cezurą w tym przypadku są lata 2013-2014, ukraiński Majdan oraz wydarzenia związane z rosyjską agresją, czego przykładem może być Grupa Otwarta. To obudzenie się ducha narodowego i poszukiwania sposobów jego wyrażenia.
Polecam też wszystkim tekst Mykoły Riabczuka – „Kresymentalizm na spokojnie. Ukraina, Polska i postkolonialne wyzwolenie” pochylający się nad związkami Ukrainy zarówno z polską, jak i rosyjską kulturą, nad tematem zależności, kolonialnych resentymentów i wzajemnych żalów uwarunkowanych historycznie.
Wystawione prace przedstawiono nie w porządku chronologicznym, lecz bardziej osadzono je wokół takich tematów, jak: Krajobraz, Chleb, Kozacy – Sarmaci, Podboje, Państwo, Chata.
To bardzo różnorodna twórczość. Zarówno prace malarskie (akwarela, akwaforta, olej), szkice, rysunek węglem, , jak też film, fotografia, gobelin, kolaż, rzeźba tekstylna, druk na płótnie, plakat czy miedzioryt.
Zarazem jest to prawdziwa okazja, by bliżej przyjrzeć się ukraińskiej sztuce, zobaczyć, co ją inspirowało na przestrzeni lat, jak ewoluowała, a także dokonać stosownych porównań i podsumowań. Taka możliwość nie zdarza się często.