Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Apokalipsa. Dobra Nowina Dla Ciebie. Część 5

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 3 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 3 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Apokalipsa. Dobra Nowina Dla Ciebie. Część 5 | Autor: Karol SzymańskiMirosław Rucki

Wybierz opinię:

Atypowy

Zdaję sobie sprawę, że przynajmniej w tej sferze nie jestem typowym czytelnikiem, ale od lat lubuję się w sięganiu po najróżniejsze komentarze do Pisma Świętego. Do samej Apokalipsy mam ich przynajmniej kilkanaście, powstałych w różnych czasach i najróżniejszych środowiskach teologicznych. Wysoce cenię sobie Słowo Boże i regularnie dążę do pogłębiania mojego właściwego pojmowania ukrytych w nim prawd. Im większe jest moje poznanie, tym bardziej zdaję sobie sprawę z mojej ograniczoności również na poziomie właściwego rozumienia poszczególnych myśli. Dlatego widząc książkę Karola Szymańskiego i Mirosława Ruckiego nie wahałem się długo zanim postanowiłem ją przeczytać. „Apokalipsa. Dobra Nowina dla Ciebie” to de facto komentarz do końcówki Objawienia świętego Jana, omawiając metodą werset po wersecie końcowe pięć rozdziałów ostatniej księgi Pisma Świętego.

 

Choć nie znałem wcześniej autorów, to z krótkiej noty wydawniczej dowiedziałem się, że od lat ich akademickie wysiłki związane są z biblistyką. Okazuje się ponadto, że Karol Szymański ukończył tę samą uczelnię co ja – Chrześcijańską Akademię Teologiczną. Choćby z tego powodu (oraz naturalnie ze względu na zamiłowanie do „wgryzania się” w tekst Pisma Świętego) stali mi się bliżsi i chętnie zapoznałem się z ich refleksjami na temat tego co apostoł Jan zawarł w swojej księdze.

 

Apokalipsa jest wyjątkową częścią Pisma Świętego, ponieważ w dużej mierze traktuje o tym co dopiero ma się wydarzyć. Każdy kto ją przeczytał, musi również przyznać, że nie wszystko jest w niej napisane w sposób jasny. Bynajmniej! Wiele fragmentów jest tak wieloznacznych, że teolodzy, bibliści oraz zwyczajni wierni łamią sobie głowy nad ich sensem. Interpretowane były na wiele sposobów i ciężko z całą stanowczością stwierdzić „kto ma rację”. Może po trochę wszyscy, i tekst chce być rozumiany wielowymiarowo, mając poniekąd inne znaczenie w pierwszych wiekach oraz dziś? A być może nikt jeszcze nie uchwycił zawartej tu prawdy w sposób pełen, ponieważ: „nasza wiedza jest i tak wycinkowa, a prorokowanie dotyczy tylko części spraw. Gdy nastanie czas doskonałości, to, co ograniczone, utraci swe znaczenie. (…) teraz widzimy zagadkowe kontury. Nadejdzie jednak czas, gdy zobaczymy twarzą w twarz. Teraz poznaję po części. Przyjdzie jednak czas, kiedy poznam tak, jak zostałem poznany” (1 Koryntian 13:9-12).

 

Mając świadomość naszej ograniczoności nie powinniśmy jednak odpuścić sobie poszukiwania prawdy. Książka Karola Szymańskiego i Mirosława Ruckiego jest świetnym narzędziem, które może okazać się dla nas pomocne. Nie daje gotowych odpowiedzi, ale staje się poręczą, której możemy się uchwycić w wędrówce przez Apokalipsę.

 

Cieszę się, że autorzy zdecydowali się na moją ulubioną metodologię stosowaną w komentarzach do Pisma Świętego. Podzielili omawiany tekst na krótkie, kilkuwersetowe fragmenty, a następnie gruntownie omawiają daną jednostkę tekstu. Przybliżają znaczenie trudnych słów pojawiających się w grece i starają się uchwycić główną myśl apostoła Jana. Wykonali tu bardzo rzetelną pracę, umieszczając część refleksji w specjalnie przygotowanych tabelach (przez co stają się dla nas jeszcze czytelniejsze) oraz dbając o umieszczenie przypisów, które pozwalają nam - jeśli tylko zechcemy - jeszcze głębiej wniknąć w konkretne zagadnienie.

 

Książkę czyta się dobrze i zawarte w niej refleksje są uzupełnieniem posiadanej przeze mnie wiedzy oraz komentarzy, które znajdują się w mojej biblioteczce. Istotny jest podtytuł książki – „Dobra Nowina dla Ciebie” - ponieważ autorzy wyraźnie w nim sugerują, że nie chodzi im jedynie o przekazanie suchej wiedzy. Oni faktycznie wierzą, że w objawieniu Jana zawarta jest Ewangelia – tzn. Dobra Nowina – dla tych, którzy wierzą w Boga. Choć Apokalipsa opisuje wiele strasznych wydarzeń, które dopiero mają nastąpić, to jednak ci, którzy oddali swoje życie Jezusowi naprawdę nie muszą się bać. Dla nich jest to księga pocieszenia, a nie sądu.

 

Bardzo się cieszę, że w moje ręce trafiła książka duetu Karola Szymańskiego oraz Mirosława Ruckiego. Jest to już piąta część rozważań na temat Apokalipsy ich autorstwa. Można ją czytać bez lektury poprzednich książek, jednak jestem zachęcony by poszerzyć swój zbiór komentarzy również o te, które omawiają pierwsze 16 rozdziałów Objawienia Jana. Wam również to polecam!

 

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial