Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Jesień Zapomnianych

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Jesień Zapomnianych | Autor: Anna Kańtoch

Wybierz opinię:

Edymon

 Anna Kańtoch zaczyna wpisywać się coraz mocniej w nurt tych powieści kryminalnych, które zdecydowanie nie należą ani do szybkich i łatwych, ani tych o których pamięć szybko przemija.  Jej powieści wgryzają się bowiem w umysł czytelnika z siłą, która trudno sobie wręcz wyobrazić. Przenikają go. Zmuszają niejako do integracji z jego bohaterami, by potem już tylko jątrzyć w naszych myślach. Są niebezpieczne. 

 

Tak samo jak Wampir z Zagłębia albo Krystyna Wojciechowska, która węszy w sprawie śmierci piątki chłopców, do których doszło na katowickich Drugich Szopienicach. To właśnie tam w bardzo dziwnych okolicznościach młodzi mężczyźni pożegnali się z życiem. Sprawą interesował się również jej brat Roman, który w równie dziwnych okolicznościach zaginął. Krystynę intryguje bardzo ta sprawa, choć gdyby nie młody dziennikarz, penie nie poświęciłaby jej aż tyle czasu. Razem docierają do rodzin zmarłych, znajomych i sąsiadów. Pytają, rozmawiają i uważnie obserwują.

 

Docierają też do emerytowanego milicjanta, który swojego czasu zajmował się tą sprawą. Nie wszyscy jednak chcą z nimi rozmawiać. Inni podsuwają im mocno zawiłe tropy. Są też tacy co kłamią i Ci, dla których ta sprawa wciąż jest bardzo żywa. To co intryguje najbardziej Krystynę i Łukasza to na pozór samobójstwa bez wyraźnego powodu i sposób w jaki to zrobili – wieszając się. Kiedy tak węszą, zaczynają też zdawać sobie sprawę z odpowiedzialności jaką podjęli. Mieli w ten sposób przywrócić bowiem dobre imię chłopakom. Tymczasem wszystko jest na opak. Dotknięte nieszczęściem rodziny, których jest znacznie więcej niżby się to na pierwszy rzut oka wydawało, skrywają wiele mrocznych tajemnic.

 

W tej trzeciej i jak się okazuje naprawdę mrocznej historii Kańtoch doświadczamy niesamowitych zawirowań fabuły, w której nic nie jest oczywiste, a zakończenie to prawdziwy majstersztyk. Mam nadzieję, że to nie będzie jednak koniec serii z jedną z najbardziej niesamowitych kobiet w szeregach milicji. Żal byłoby rozstawiać się nie tylko z nią, ale i z utartym przez autorkę klimatem jej powieści. Jest jednak coś, co wyraźnie odróżnia „Jesień zaginionych" od poprzednich powieści z cyklu. To czas akcji sięgający lat sześćdziesiątych i debiut detektywistyczny Krystyny, która jeszcze nie była nawet w szeregach służby mundurowej.

 

Mogłabym rozpisywać się o niej w samych superlatywach bez końca. Pisać o jej bohaterach. O każdym z osobna, bo każdy z nich ma swoją niepowtarzalną historię. O relacjach, jakie rodzą się pomiędzy Krysią i Łukaszem. Międzypokoleniowej przepaści i smutku, który gdzieś tam wyziera na nas, wprowadzając naprawdę mglisty klimat. Opowiadać wam o talencie autorki, do tworzenia wyjątkowo skomplikowanej fabuły, której nie sposób przewidzieć. Prostocie języka, przez który się wręcz płynie. Ta książka ma po prostu same zalety. Wad nie znalazłam. Może nawet nie chciałam. I wiecie co? Miło było przeczytać historię prawdziwie detektywistyczną, opartą tylko na dedukcji słowa i gestu. Bez tych wszystkich współczesnych technologicznych trików. Uwielbiam ją!

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial