Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Tristan Strong Wybija Dziurę W Niebie

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Tristan Strong Wybija Dziurę W Niebie | Autor: Kwame Mbalia

Wybierz opinię:

O Książkach I Nie Tylko

 Przyznaję, że gdy tylko ujrzałam, iż do recenzji dostępne są dwa tomy przygód Tristana Stronga - odrobinę oszalałam z radości, lecz tylko odrobinę, wiecie, tak bez przesady. Choć nie słyszałam o tych książkach za wiele, to jednak gdzieś tam miałam je w dalszych planach. Obie książki znalazły się w moich rękach, a ja czym prędzej mogłam zabrać się za ich lekturę. Na pierwszy ogień poszła oczywiście pierwsza część, czyli Tristan Strong wybija dziurę w niebie. Czy tytuł ten okazał się na tyle interesujący i wciągający, że mogę z ręką na sercu polecić go kolejnym czytelnikom? Na to pytanie odpowiadam w tej recenzji.

 

Tristan wywodzi się z rodziny silnych i niepokonanych mężczyzn, samo nazwisko z resztą do tego zobowiązuje. Wbrew oczekiwaniom ojca i dziadka, chłopiec nie czuje się silny, a kariera zawodowego boksera brzmi dla niego co najmniej nierealnie. Ponadto, Tristan nie potrafi pozbierać się po śmierci swojego najlepszego przyjaciela. Czuje, że zawiódł Eddiego i nie ma pojęcia, co z tym zrobić. Rodzice postanawiają wysłać go na wakacje do dziadków, lecz tam zamiast pracy w gospodarstwie na Tristana czeka niezapomniana przygoda, która może okazać się ciut niebezpieczna. Jednak co to dla prawdziwego Stronga, prawda?

 

Powiem tak: zaczynając lekturę tej pozycji, nastawiałam się raczej na typową, lekką powieść młodzieżową, która z pewnością zapewni mi chwilę relaksu oraz takiego oderwania od męczących spraw. No i owszem, tak się stało. Trzeba jednak dodać tutaj, iż przeczytanie całej książki zajęło mi rekordową ilość czasu (nawet nie wiem, kiedy przewracałam kolejne strony, serio). Ostatecznie więc książka, która miała być po prostu odpoczynkiem, okazała się moim małym odkryciem czytelniczym tego miesiąca i no cóż, zdecydowanie zasługuje ona na polecenie.

 

Główny bohater w mojej opinii zasługuje na sympatię i całą uwagę czytelnika. Tristan jest nastolatkiem, który musi mierzyć się z pewnego rodzaju brakiem akceptacji ze strony ojca i dziadka. Choć pragnie on uzyskać ich przychylność i wzbudzać w nich dumę, to jednak przez wiele czynników mu się to nie udaje. Należy w tym miejscu podkreślić, iż nie jest to w żadnym stopniu jego wina. Chłopak stara się jak może, jego głowa nie jest w stanie przyjąć innych informacji ponad to, że musi on dążyć do wygranej. Ten wątek bardzo mnie poruszył i sprawił, że tak po prostu zapragnęłam objąć Tristana z całych sił. Nikt, a tym bardziej żadna młoda osoba nie powinna czuć takiego odrzucenia ze względu na brak powodzeń w danej dziedzinie życia.

 

Do gustu przypadł mi również fakt, iż autor od samego początku wrzucił mnie w akcję. Tutaj od pierwszej strony coś się dzieje, a gdy do akcji wkracza ten wątek fantastyczny – robi się jeszcze ciekawiej. Nie będę ukrywać, nie mogłam się oderwać od tej powieści i co kilka stron w mojej głowie rozbrzmiewały głośne “wow”. KwameMbalia ma tak plastyczne, lekkie i ciekawe pióro, że przez tę historię dosłownie się płynie. Dlatego też nieustannie od kilku dni cieszę się, że dałam się jej porwać i mogłam towarzyszyć Tristanowi w tej niezwykłej podróży. Co ciekawe, jest to pierwsza książka z serii Rick Riordan przedstawia i zdecydowanie nie ostatnia.

 

W książce pojawia się silnie zarysowany wątek mitologii afrykańskiej, więc wszystkich fanów mitologii w powieściach, zwłaszcza fantastycznych, ten aspekt powinien zainteresować. Co więcej, uważam książkę o Tristanie Strongu idealną dla nastoletnich chłopaków (oraz w zasadzie wszystkich), których boli fakt, iż w fantastyce młodzieżowej dominują postaci żeńskie, a te męskie spycha się na dalszy plan. Tutaj się to nie dzieje i z tego też powodu ta książka jest tak dobra i orzeźwiająca.

 

Jeżeli szukacie czegoś naprawdę dobrego na nadchodzące wakacje, to koniecznie zaopatrzcie się w tom pierwszy przygód Tristana Stronga. Nie pożałujecie.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial