Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Kruchość Dotyku

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Kruchość Dotyku | Autor: Marek Marucha

Wybierz opinię:

Sasa

Na wstępie, gdy tylko sięgamy po tą książkę, należy zwrócić uwagę na zdanie z tyłu okładki - “Życie tworzące powieść, a nie powieść opisująca życie”. Jest to właściwie całe centrum przedstawionej historii. Nie ma nie wiadomo jak pięknej, żywej i rozbudowanej akcji; jest za to opis zwykłej codzienności, dostępnej i towarzyszącej każdemu - nie tylko bohaterom powieści, ale też jej czytelnikom.

 

Jest to opowieść boleśnie normalna. To znaczy, opisuje codzienną normalność niemal zwykłego człowieka. Oczywiście, nie każdy z nas jest pisarzem i nie każdy prowadzi takie życie jak główny bohater, Lucien. Natomiast dla osób parających się pisarstwem momentami jest aż nazbyt znajoma - opisane uczucia i problemy doskonale uosabiają tok pracy nad powieścią we własnej głowie.

 

Jednak to, w jaki sposób jest ta książka napisana, pozwala na swobodne utożsamienie się z głównym bohaterem. Opisuje wydarzenia i rozterki każdego dnia; problemy z którymi trzeba się nieustannie zmagać; ale też te przyjemne wydarzenia, które także się zdarzają.

 

Jest to niewątpliwie miła odmiana po tych książkach, które od pierwszej do ostatniej strony są wypełnione akcją i dramatem, gdzie żadne wydarzenie nie było zwykłe i normalne. Bo właśnie ta historia jest przyziemna, codzienna - i niewątpliwie dla każdego. Nawet w najprostszych romansach czuć tę fantastyczność i bogactwo wyobraźni autora. Jednak “Kruchość dotyk” jest aż do bólu zwyczajna.

 

Bardzo podobało mi się to, że widzimy to powszednie życie z więcej niż jednej perspektywy i można sobie uświadomić, że nasza perspektywa wcale nie jest taka znowu inna. Uświadamia, że nawet jeśli my mamy swoje spostrzeżenie na konkretne wydarzenia, często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że osoby obecne w naszym życiu, mogą mieć inne (czasem tylko trochę, a czasem nawet zupełnie) spojrzenie na niektóre wydarzenia.

 

Na temat tej książki przychodzi mi do głowy jeszcze jedno słowo: neutralna. Nie ma bohaterów dobrych czy złych. Jest po prostu życie, w którym każdy człowiek jest mieszaniną i jednego i drugiego.

 

Od czasu do czasu pojawiają się drobne, aczkolwiek bardzo prawdziwe i treściwe w odbiorze spostrzeżenia codzienności. Można by je nazwać pozornie niepozornymi - na co dzień są obecne, jednak niedostrzegalne. I naprawdę, dopiero w trakcie czytania książki można je dostrzec i samemu przeanalizować.

 

Jest tak zwykła, iż zapomina się, że to niejako książka w książce. To też była jedna z rzeczy, które bardzo mi się podobały. Taki automatyzm, jednocześnie będący bardzo odrębną historią. Jednak sam autor tych przeżyć, nie jest nam do końca znany. Jest to może Lucien Coon, który opowiada pierwszą i trzecią część, czy może Ada Goddard, której dziennik w oryginalnym fragmencie stanowi drugą część.

 

Lecz dopiero końcowa nota od wydawcy wprawia w zakłopotanie i burzy linearny odbiór tej powieści. Jednak w jaki sposób - tego dowiedzieć się można tylko, przez przeczytanie całości tekstu.

 

Ta książka nadaje się do czytania wszędzie. Jest lekka, spokojna, a jej odbiór jest niezwykle przyjemny. Do czytania w domu, w tramwaju czy przed snem. Niewątpliwie stanowi miłą odmianę, po literaturze wypakowaną po brzegi akcją i skomplikowanymi pojęciami. Jednak to nie znaczy, że jest to prosta książka - jest o życiu, więc na swój sposób jest skomplikowana. Jednak w odbiorze, moim zdaniem, jest tak przyjemna, że aż żal jej nie przeczytać.

Tulliana

Nieoczywista opowieść o zbeletryzowanym życiu tajemniczego autora

  Jeśli lubicie dość skomplikowane i przewrotne powieści obyczajowe, w których ważną rolę odgrywa osoba pisarza, koniecznie powinniście poznać nietuzinkową książkę pt. ,,Kruchość dotyku”. Recenzowana tutaj publikacja jest trudna do jednoznacznej oceny i nie wzbudzającej kontrowersji interpretacji, autor zdaje się bawić konwencją typowej powieści autobiograficznej, wciąż ma nadzieję, że jego dzieło trafi w ręce odpowiednich czytelników.

 

Książka pokazuje różne aspekty życia pewnego pisarza, który stara się obiektywnie oceniać wszystko to, co mu się na co dzień przytrafia, ale świat przedstawiony przez niego jest siłą rzeczy oryginalny, przepuszczony przez filtr jego literackiego języka, utwór przypomina powieść autobiograficzną pisaną spontanicznie, bez szczególnego planu. ,,Kruchość dotyku” to przepełniona emocjami opowieść o złożoności ludzkiej natury, o nieoczekiwanych spotkaniach, filozoficznych dysputach, problemach prawie że nie do rozwiązania. Powieść Marka Machury nie przypadła mi jakoś szczególnie do gustu i raczej nie będę do niej powracała, choć muszę stwierdzić, że ma dość nieoczywistą fabułę oraz ciekawie skonstruowany wstęp.

 

,,Kruchość dotyku” to powieść bez bliżej określonego celu, autorowi wyraźnie zabrakło tutaj wizji utworu jako całości, albo co gorsza takie chciał sprawiać wrażenie. Recenzowana tutaj książka to coś w rodzaju literackiego pamiętnika, w którym pewne zdarzenia opisane są jakby mimochodem, zaś autor jest na tyle przekonany o własnej wartości, że jakoś szczególnie nie przejmuje się tym, jak czytelnicy odbiorą i ocenią kolejną z jego psychologiczno-obyczajowych powieści.

 

,,Kruchość dotyku” to zdecydowanie książka dla koneserów, którzy szukają szkatułkowych powieści o złożoności ludzkiej natury i styl pisania przedkładają czasem nad złożoność samej fabuły powieści. W jakim stopniu dzieła literackie są fikcją, w jakim zaś opisywaną rzeczywistością? Czy pisarz powinien stawiać na starannie zaplanowaną fabułę, czy skupić się bardziej na przedstawieniu bogactwa emocji, jakie towarzyszą bohaterom świata przedstawionego? I jaka jest właściwie definicja dobrej, współczesnej powieści psychologiczno-obyczajowej? Odpowiedzi na tego typu pytania znajdziecie w niniejszej książce. Na co warto zwrócić szczególną uwagę podczas czytania książki ,,Kruchość dotyku”? Oczywiście każdy czytelnik przyjrzy się temu, co uzna za szczególne intrygujące z własnego punktu widzenia, ja jednak sugeruję, by szczególnie wnikliwie zapoznać się ze wstępem książki oraz zagadkową notą od wydawcy.

 

Wstęp to w tym wypadku pierwszy z rozdziałów w części pierwszej. Czytając go, można przygotować się na formę powieści i lepiej zrozumieć zagadkowe intencje autora, który jak już wspomniałam zdaje się stawiać na improwizacje i luźne zapiski z codziennego życia ubrać w coś na kształt powieści. Ciekawa jest tutaj uwaga, że nie warto oceniać książki po okładce, a może nawet bardziej wstępie i zakończeniu. Autor powołuje się tutaj na przykłady ze swojego życia, zwracając uwagę, że niejednokrotnie czytał powieści z przeciętnym początkiem i końcem, a fenomenalnie napisaną częścią główną – i na odwrót.

 

Wstępny rozdział ,,Kruchości dotyku” ukazuje też nieco przewrotną naturę autora, który stosuje dość wyszukane środki perswazji a zarazem pisze: ,,Powiedziawszy to, nie ukrywam, że ciekawi mnie, co pomyśli czytelnik po przeczytaniu pierwszych zdań i jak na nie zareaguje. Ciekawi, ale nie ma to dla mnie większego znaczenia, bo kto w tym momencie zamknie książkę, nie zasługuje na to, żeby ją dalej czytać”.

 

Wspominałam, że warto uważnie przeczytać również notę od wydawcy ,,Kruchości dotyku”. Znajdziemy w niej nieco zaskakujące wyjaśnienia na temat autora/autorki? niniejszego utworu i drogi, jaką przeszedł utwór zanim został opublikowany w obecnej formie. ,,Kruchość dotyku” to nieoczywista powieść obyczajowa z wątkami autobiograficznymi, dostrzegam w niej pewne podobieństwa do ,,Gry w klasy” J. Cortazara – i to chyba będzie najlepsza rekomendacja tej właśnie powieści.

 

 
 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial