Wojtek
-
„W 1989 roku na oczach zdumionego świata zawalił się system komunistyczny. Dziś, ponad 30 lat po tamtych wydarzeniach, wydaje się, iż perspektywa jest wystarczająco odległa, by bez emocji prowadzić badania porównawcze. Z jednej strony wciąż bardzo wiele osób pamięta wydarzenia, które wówczas miały miejsce, z drugiej natomiast – w dorosłość weszło pokolenie, którego całe życie przypada już na okres wolności”.
Po II wojnie światowej państwa Europy Środkowo-Wschodniej znalazły się w sowieckiej strefie wpływów. Stalin był politykiem bezwzględnym – wszędzie tam, gdzie wkroczyła Armia Czerwona, instalowany był system komunistyczny. Cechą wspólną tego procesu była jego przymusowość – obywateli „wyzwolonych” państw nikt nie pytał o zdanie. Nowy system został im narzucony siłą. Po czterdziestu pięciu latach nastąpił zwrot. W każdym z poszczególnych państw zachodziły procesy, których efektem było – w mniejszym lub większym stopniu - odejście od komunizmu.
Jak do tego doszło? Dlaczego w roku 1989 możliwe były wydarzenia, których jeszcze rok wcześniej nikt nie potrafił sobie wyobrazić? Jakim terminem określić zachodzące zmiany? Czy była to rewolucja, transformacja czy jeszcze coś innego?
Takie i podobne zagadnienia poruszane są w publikacji pod tytułem „1989. Jesień narodów”. Jej autorami są Adam Burakowski, Aleksander Gubrynowicz i Paweł Ukielski. Książka ukazała się nakładem Państwowego Instytutu Wydawniczego.
Recenzowany tytuł składa się z sześciu rozdziałów, z których każdy poświęcony jest innemu państwu. Autorzy porównują ze sobą i opisują procesy zachodzące w 1989 roku w Polsce, Węgrzech, NRD, Czechosłowacji, Rumunii i Bułgarii. We wstępie uzasadniają, dlaczego wybrali akurat te kraje. Wszystkie one przed 1989 rokiem należały do Układu Warszawskiego i RWPG. Dziś wszystkie należą do NATO i Unii Europejskiej. W jaki sposób dokonał się ten geopolityczny przewrót?
Oczywistym jest, że nie w każdym z omawianych państw wyglądał tak samo. Autorzy mocno podkreślają, że obok licznych podobieństw występowały też pomiędzy opisywanymi krajami wyraźne różnice. Wynikały one z historii, uwarunkowań wewnętrznych a nawet geografii. W krótkim wprowadzeniu przeczytamy, jakie były źródła komunizmu po II wojnie światowej oraz w jaki sposób zaczął się jego powolny rozkład. Postawiona została teza, że już w latach 70. pojawiły się poważne symptomy kryzysu. Jednak wówczas cały blok komunistyczny był na tyle silny i zwarty, że przetrwał jeszcze kilkanaście lat.
Przypadek Polski został opisany w pierwszym rozdziale. W każdym z przypadków autorzy w pigułce opisali historię danego państwa do roku 1989. Jest to zabieg bez wątpienia bardzo potrzebny. Bez niego trudno by zrozumieć polityczną i gospodarczą sytuację każdego z sześciu państw. Właśnie gospodarka była bardzo ważnym powodem do zmian politycznych. Zachód wyraźnie wyprzedził blok komunistyczny pod względem jakości życia. Państwa pozostające pod kuratelą Moskwy popadły w gigantyczne zadłużenie. Poziom życia ludzi wszędzie był niski lub wręcz dramatycznie niski (np. w Rumunii). Rządzące partie komunistyczne były niezdolne do reform. Cały system stawał się dramatycznie niewydolny.
W takich okolicznościach następowały zmiany w roku 1989. Jednak i one wszędzie wyglądały inaczej. Od bezkrwawej rewolucji w Polsce po krwawy grudzień w Rumunii. Od załamania „gulaszowego komunizmu” na Węgrzech po implozję systemu w Czechosłowacji. Przypadek NRD tak naprawdę należałoby traktować jeszcze inaczej, z racji na zjednoczenie (tak naprawdę wcielenie) przez RFN. NRD było jedynym państwem, które przestało istnieć i z automatu stało się członkiem NATO i UE.
Kolejnym plusem recenzowanej publikacji jest to, że autorzy nie kończą swej narracji na roku 1989. Opisują następstwa zaistniałych wydarzeń, nierzadko doprowadzając historię danego państwa aż do chwili obecnej. Przedstawiają, w jaki sposób przebiegały procesy lustracji i dekomunizacji. Przybliżają zmiany w sferze symbolicznej i w zbiorowej pamięci. Sięgają nawet do popkultury, która pełna jest odniesień do komunistycznej przeszłości. Śledzą także dalsze losy głównych uczestników wydarzeń z 1989 roku.
„1989. Jesień narodów” to bez wątpienia bardzo interesująca książka o wielkiej zmianie, jaka dokonała się w tym czasie w Europie Środkowo-Wschodniej. Autorzy opisują zachodzące wydarzenia z wielu perspektyw, starając się dać czytelnikowi jak najpełniejszy ich obraz. Polecam wszystkim interesującym się historią i polityką.