Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Abstrakcje Na Pograniczu

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Abstrakcje Na Pograniczu | Autor: Gustaw Rodos

Wybierz opinię:

Tomasz Niedziela

 Jakież to abstrakcje mogą dziać się na pograniczu? I na jakim pograniczu? Znajdujemy się bowiem w nieznanym nam uniwersum, które poza nazwami w zasadzie niczym nie różni się od naszego. Czyżby więc autor chciał coś ukryć, zastosował autocenzurę, albo chce nam przedstawić jakąś zagadkę? Może rzecz z czasem się wyjaśni? Może pod koniec domyślimy się o co chodzi i przede wszystkim: po co?

 

Niestety nic bardziej mylnego. Bohaterowie też jacyś dziwni: nauczycielka muzyki w kilka chwil przedzierzgnie się w instruktora małoletnich partyzantów i będzie zwracać się do wioskowych niezbyt lotnych młodzieńców słowami: „Za piętnaście minut chcę mieć zdiagnozowany problem”. A były policjant piszę pamiętnik, zwracając się do niego słowami „Drogi pamiętniczku”. Ponieważ nie spojleruje się fabuły więc trudno mi umieścić bohaterów w rzeczywistości, ale autor często zwraca się do czytelnika, raz na przykład słowami: „Zapewne kiedy zastanawiałeś się nad tym jak wybrniemy z tej podbramkowej sytuacji, bądź też, gdy już płakałeś nad tym jak stracimy Spryciarza, brałeś pod uwagę – Czytelniku – różne głupie rozwiązania, takie jak...” I tu autor podaje różne rozwiązania, które rzeczywiście wydają się głupie, ale prawie każdy czytelnik tak wyobrażał sobie dalszy ciąg akcji, jak on nastąpił! W wielu innych miejscach akcja jest do bólu przewidywalna. A to niby coś na miarę thrillera, gdzie tu jakieś zaskoczenie?!

 

W ogóle nie uważam za dobry pomysł bezpośrednie zwracanie się do czytelnika, bo cóż ono ma dać? Ma na chwilę odwrócić uwagę od akcji, ma spowolnić akcję, ma wyczekać czytelnika bo nastąpi zaraz fascynujący zwrot akcji? Nic z tego niestety. Raczej mamy niepotrzebne wybicie z rytmu, przez to książkę się jeszcze trudniej czyta.

 

Trzymając się fascynującej intrygi, ani to wędrówka, ani powieść z suspensem. Zadziwiające jak mało nasi bohaterowie wiedzą o swoich sąsiadach. Nasze wyobrażeni o Korei Północnej jest znacznie obszerniejsze (pomimo szczelnej kurtyny) niż naszych bohaterów o krajach z nimi graniczących, pomimo wszelkich wynalazków technicznych umożliwiających kontakt i wymianę myśli i poglądów, ale cóż takie mamy uniwersum. Podtytuł sugeruje jakoby były jakieś tajemnice, które powinny zostać niewyjaśnione. Być może, ale na pewno nie w tej książce.

 

Nie mniej zdarzenie, które spowodowało początek wędrówki głównych bohaterów jest tak mało przekonujące jako przestępstwo z powodu którego gdziekolwiek się ucieka a rozwiązywanie zagadki ani straszne ani fascynujące. Nasz były policjant uważa, że musi zniknąć bo raz czy dwa (dosłownie) nadużył alkoholu w pracy! Gdyby wszyscy policjanci tak postępowali nie byłoby żadnego policjanta na świecie!

 

Zastanawiałem się dla kogo ta książka jest napisana? Może dla nastoletnich pensjonarek (pamiętnik), ale przecież nie ma już nastoletnich pensjonarek. Dla współczesnej młodzieży? Dla kobiet? Dla wszystkich? Może dla nikogo?

 

Czy jest coś w książce, co mi się spodobało? Tak – to okładka! Kompletnie nieadekwatna do treści, ale uroczo romantyczna. Wprawdzie oko celownika może sugerować wielkie zagrożenie, ale nie ma się czego obawiać.

 

W żaden sposób nogę mogę tej książki polecić. W wielu miejscach zdało by się ją skrócić, może wtedy akcja by się zagęściła. A bohaterom trzeba by dodać więcej ikry, tajemniczości, by nie rzecz po prostu: „więcej jaj”! I co to właściwie oznacza „Abstrakcje na pograniczu”? Może jest też tak, że nic z tego nie zrozumiałem, co oznaczałoby, że autor ukrył swoje zamiary przed czytelnikiem, czego przecież nie mogę wykluczyć.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial