Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Trucizny

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Trucizny | Autor: Piotr Dardziński

Wybierz opinię:

Doris

 „Trucizny” Piotra Dardzińskiego to nadzwyczaj mocny dramat rozpisany na cztery zaledwie głosy. Głosy, które zamiast wsłuchując się w siebie z uwagą, współbrzmieć i się uzupełniać, zagłuszają się, zgrzytają i brzmią z gruntu fałszywie.

 

Przyznam, że tekst mocno uderzył mnie w splot słoneczny. Z jednej strony nie byłam w stanie nawet na chwilę odłożyć książki, zupełnie jakby przyrosła mi do ręki, z drugiej jednak trudno było mi nie odczuwać dyskomfortu i braku oddechu, jak zawsze podczas silnych emocji.

 

To bardzo wnikliwe i mądre studium rodzinnej traumy. Przy tym silnie skondensowane, sama esencja cierpienia skumulowana zaledwie na 90 stronicach. Zapewne stąd bierze się jej siła rażenia, niczym potrójnego espresso.Jak autor zdołał zmieścić w tym minimum słów aż tyle istotnych zagadnień – nie mam pojęcia. To miara talentu.

 

Mamy ojca, matkę i dwoje dzieci. Klasyczna rodzina 2+2. Czy rodziców łączyła kiedykolwiek miłość albo chociaż przyjaźń? Wątpię. A skoro brak fundamentu, to jak tu budować kolejne piętra. W miarę czasu wszystko coraz bardziej się chwieje, czuć woń rozkładu. Nie ma na nią lekarstwa, gdy w związku robimy miejsce dla przemocy. Każde z małżonków inaczej chyba wyobrażało sobie to wspólne życie, ich oczekiwania całkiem się rozminęły, pozostawiając pole do wzajemnych oskarżeń i agresji. Jaki wpływ miała tu głęboka ponoć wiara mężczyzny, zdająca się skutkować jedynie bigoterią. A kruchcie daleko do dekalogu, jak widać.

 

W tym domowym piekle żyje dwójka dzieci. Próbują one jakoś racjonalizować ponurą rzeczywistość, która budzi ich lęk. Widać tu wyraźne powielanie się wzorców, co w takich sytuacjach nie dziwi. Jedno z dzieci marnuje sobie życie idąc w ślady ojca, drugie zagłusza ból psychiczny, rozdrapując poranione ciało, by blizny „płakały zamiast mnie”.

 

Żyjąc w ten sposób „łatwo było przeziębić wolę życia”. Ile rodzin zmuszonych jest dzień po dniu przełykać gorycz podobnej trucizny, która później próbuje znaleźć ujście wszystkimi porami skóry, przenika myśli, mąci krew, spływa łzami, albo zakaża serce swoimi jadowitymi oparami. Przypuszczam, że w wielu z nas ta książka pozostanie na długo, jeśli nie na zawsze, przywołując mroczne powidoki z przeszłości. Wielu zaś z pewnością czegoś nauczy, pozwoli spojrzeć na problem trudnych, przemocowych relacji trochę inaczej, może dzięki temu zdołają na czas się z nich wyplątać.

 

Podziw budzi umiejętność operowania słowem, znajomość jego niuansów, takie ich dobieranie, by najmocniej, często w nieoczywisty, metaforyczny sposób oddać istotę problemu i każdą, drobną emocję. Przy czym jest to język bardzo malarski, działający na wiele zmysłów, wywołujący mnóstwo skojarzeń. Choćby króciutki, a jakże wymowny opis schowania się we własne wnętrze bohaterki, która przestała mówić: „Wolałam po prostu przełykać ciszę. Miała różne smaki. Bywała gorzka, tłusta i słona, a czasami pękała w buzi jak pestki granatu”.

 

Widać, że Piotr Dardziński, jak niewielu przed nim, czuje moc sprawczą słów, raz posługując się językiem nad wyraz poetyckim, alegorycznym, innym zaś razem rzucając mocnym kolokwializmem. W ten sposób różnicuje też charakter swoich bohaterów. Każdy z nich mówi inaczej, odkrywając przy okazji własne intymne „ja”.

 

Trudno uwierzyć, ze „Trucizny” to debiut Piotra Dardzińskiego. Jeden z kilku niesamowitych debiutów polskich autorów, jakie miały miejsce ostatnio. Poprzeczka została zatem zawieszona niesłychanie wysoko, co mnie, zagorzałą czytelniczkę bardzo cieszy.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial