Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Najlepsze Miasto Świata

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Najlepsze Miasto Świata | Autor: Grzegorz Piątek

Wybierz opinię:

Doris

 Grzegorz Piątek to architekt z zawodu i miłośnik Warszawy, który naprawdę potrafi zajmująco pisać o tym, co wydaje się z pozoru mało interesujące i dość hermetyczne.

 

Już na samym początku zdziwienie. Jak to, to Warszawa przed wojną nie była żadnym Paryżem Północy, jak się powszechnie uważa, a miastem zaniedbanym i ciasnym? Okazuje się, że to jeszcze pokłosie zaborów. Mieszkańców lawinowo przybywało, a „Warszawa rosła bez planu i na własnej skórze czuła, że rozrost to nie to samo co rozwój”. Wstęp, czyli wstyd – czytamy na wstępie. Wstydów tych wymienia Piątek wiele, analizując szerokość ulic w stosunku do wysokości budynków, niedostateczną ilość zieleni, czy zbyt mało budynków użyteczności publicznej dobrze spełniających swoją rolę.

 

Książka ma też kilku bohaterów, których nazwiska zrosły się ze stolicą i już trudno je inaczej kojarzyć.  Myślę tu o prezydencie Stefanie Starzyńskim, ponoć fanatyku wszelkiego planowania, któremu Warszawa jawiła się zupełnie inna, wyasfaltowana, z szerokimi ulicami, parkami, przestronna i czysta.  Gdy w 1945 roku rozpoczęto odgruzowywanie stolicy, można być pewnym, że od takiego zniszczenia prezydent pragnął rozpocząć przemianę swojego miasta.

 

Kolejnym warszawskim bohaterem jest Marian Spychalski, tuż powojenny prezydent Warszawy. Podróż majora Spychalskiego przez dopiero co wyzwoloną Warszawę ma wymiar iście postapokaliptyczny: „Otacza go przerażająca cisza przerywana dalekimi odgłosami wybuchów i wystrzałów. We wspomnieniach napisze o „wspinaczce” po rumowisku Nowego Światu, o „niesamowitym kraterze” tunelu linii średnicowej, o przedzieraniu się przez Stare Miasto przy pomocy rąk, jak przez turnie. Zamiast uliczek – „źleby”, zamiast staromiejskiego rynku – „mała polana” i znów „wspinaczka”. Na Muranowie „pustynia”, „kamienna pustka”. Najwłaściwszym wydaje się to ponure porównanie: „Warszawa przypominała raczej posępny twór nieokiełznanej natury”.  Pora była więc najwyższa, by zakasać rękawy i to zmienić, choć niewielu wierzyło w powodzenie tego przedsięwzięcia.

 

Czy akcja powojennej odbudowy stolicy w myśl powiedzenia „Polską rządzi się z Warszawy”, była tylko propagandą komunistycznej nowej władzy, która chciała zjednoczyć Polaków, zaznaczam – nie tylko samych warszawiaków, wokół wspólnej idei, której władza miała przewodzić? Może i takie były założenia, ale rzeczywistość jak zwykle przerosła oczekiwania. Ciąg dalszy znamy już dobrze z wielu filmów. Masowy powrót tułających się po kraju warszawiaków do zrujnowanej stolicy, energia i szalony entuzjazm dla odbudowy miasta za wszelką cenę. Warszawę powojenną odbudowywała cała Polska, nie żałując pieniędzy i własnego wysiłku.

 

Kolejnym, szalenie ważnym bohaterem książki jest architekt – legenda, o którym powstają też samodzielne monografie – Józef Sigalin oraz Jan Zachwatowicz, znany architekt, jednak poglądowo bardzo daleki od komunizującego Sigalina. Grzegorz Piątek opowiada w swojej książce o motywacji, która połączyła wysiłki ludzi różnych przekonań, o odmiennych korzeniach i przeszłości, wokół jednej, wspólnej sprawy najpierwszej wagi – zbudowania Warszawy marzeń. Jeśli były konkretne wytyczne i kalkulacje, a były, to z pewnością nie ze strony zwykłych ludzi cieszących się z końca wojny i pragnących normalności. Tak więc prace Biura Odbudowy Stolicy ruszyły pełną parą.

 

Nie wiem, czy sprawił to entuzjazm autora, jego oddanie dla tematu, szczerość, czy też może umiejętność takiego snucia opowieści, że mieści w niej wszystko – historię, ciekawostki, portrety postaci ważnych dla stolicy, fragmenty artykułów, wypowiedzi, twórczości literackiej dotyczącej Warszawy, ale od książki liczącej sobie ponad 500 stron trzeba było odrywać mnie siłą. Ta narracja wciąga, zaciekawia, sprawia, że przed oczami migają nam urywki seriali, filmów i dawnych kronik filmowych o odbudowie stolicy. To nieważne, z jakim chytrym zamiarem tę akcję wszczęto. Ważne, że ludzie dokonali niemożliwego i stworzyli z ruin i zgliszcz nowe miasto, dając  wszystkim miejsce do życia i nadzieję. Czyta się o tym, jak o wielkiej przygodzie. Choćby fakt, kto ruszał w miasto, by rejestrować  w terenie zniszczenia. Otóż ci, którzy mieli całe buty, a przed nimi szli saperzy rozminowujący teren. Reszta miała przydzielane zadania na miejscu.

 

Myślę, że jeszcze więcej satysfakcji lektura „Najlepszego miasto świata” przyniesie samym warszawiakom, szczególnie tym, którzy mieli okazję uczestniczyć w dziele odbudowy. Idziemy bowiem z Grzegorzem Piątkiem ulicami miasta i przyglądamy się, jak po kolei zyskują one nowy wygląd i jakie perypetie temu towarzyszą. Przy okazji poznajemy trudny dzień powszedni Warszawy tuż po wojnie: „W Warszawie 1945 roku jadło się prosto i mało. W porze obiadu wszystkie inne zapachy zrujnowanego miasta przykrywała woń gotowanej kapusty, która wsiąkała w futra, płaszcze i swetry”.

 

Tak właśnie opowiada Grzegorz Piątek, ze swadą i humorem. I to się czyta, jak najlepszą powieść, która przenosi nas w czasy serialu „Dom”, a nie filmów Stanisława Barei. W czasy, gdy czuło się prawdziwe uniesienie i szczerze wierzyło w ideę, nie wiedząc jeszcze, jak wiele rzeczy będzie później wyglądało karykaturalnie i ile nowa rzeczywistość przyniesie paradoksów.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial