Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Psi Park

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Psi Park | Autor: Sofi Oksanen

Wybierz opinię:

Doris

  Sofi Oksanen nie jest moim ostatnim odkryciem. Już dwa lata temu zachłysnęłam się jej powieścią „Oczyszczenie” i do dzisiaj nie mogę odzyskać oddechu. To była doprawdy mocna i intensywna proza, generująca ogromną dawkę emocji. Okazuje się, że wydany ostatnio przez Wydawnictwo Znak Literanova „Psi Park” jest równie dobry, o ile nie lepszy. Z pewnością sięga głębiej pod powierzchnię zdarzeń, a nakreślona rzeczywistość wpisana została w znacznie szerszą panoramę społeczno-polityczną, tym razem Ukrainy, co czyni powieść jeszcze ciekawszą ze względu na ostatnie, dramatyczne wydarzenia. Akcja rozgrywa się w 2016 roku w Helsinkach, lecz sięga wstecz 10 lat z okładem, do tego, co miało miejsce w Ukrainie, a nawet jeszcze wcześniej, w Estonii, a co uruchomiło istną lawinę wydarzeń.

 

Płaszczyzny czasowe następują po sobie naprzemiennie, co ani przez moment nie zakłóca płynności narracji i nie przeszkadza w najmniejszym stopniu w śledzeniu kolei losów bohaterów książki. Co spowodowało, że Olena zajęła się handlem komórkami rozrodczymi? Okazuje się, że w Ukrainie był to w tym czasie cały przemysł, obejmujący sieć agencji pośrednictwa, klinik medycznych, ośrodków zdrowia i rekreacji na całym świecie.

 

Ukraińska rzeczywistość jest trudna, życie ciężkie, rozwarstwienie społeczne ogromne. Ci, którzy żyją w biedzie, bez perspektyw, w cieniu jednej z wielu kopalni węgla, gotowi byliby sprzedać nie tylko swoje komórki rozrodcze, ale też resztę organów w celach zarobkowych. Olena awansuje, wciąga w interes kolejne dziewczyny, nie czując żadnych oporów, ciesząc się z postępującej kariery. Nikt przecież nie powiedział, że życie będzie łatwe, trzeba coś poświęcić, by się wybić. Jeżeli tym czymś będzie czyste sumienie, no cóż, trudno.

 

Z początku wydaje się, że mamy do czynienia z bardzo dobrą, wnikliwą powieścią psychologiczną, umiejscowioną na tle ciekawego okresu historycznego Ukrainy, po rozpadzie Związku Radzieckiego, w czasach rozrastania się ogromnych, prywatnych biznesów, na pół legalnych lub całkiem nielegalnych i silnie zblatowanych z władzą. Każdy, kto jest choć trochę sprytny i ma jakiś pomysł, chce się szybko dorobić. Znamy to i my z lat 90-tych, choć w Polsce skala tego typu działań była niewątpliwie dużo skromniejsza.

 

Sofi Oksanen odkrywa przed nami kolejne karty, zawiązuje nowe wątki bardzo powoli. Tak, by stale towarzyszyło nam uczycie zaskoczenia i niedowierzania. I tak znakomity, psychologiczny dramat przeistacza się stopniowo w zagadkowy kryminał, a nawet w brutalny thriller. Napięcie rośnie. Zaciskamy mocno kciuki za naszą bohaterkę, ale z czasem jesteśmy coraz mniej pewni, czy ją lubimy. Portrety bohaterów są tu niejednoznaczne, niemal każdy coś ukrywa, czujemy to przez skórę. Nikt nie jest nakreślony mocną, jednoznaczną kreską, czarną lub białą. Każda z postaci stanowi raczej sumę odcieni, raz delikatniejszych, raz wyrazistszych, zmiennych. Odnosi się wrażenie, że nawet oni sami dobrze nie znają sami siebie. Zna ich za to autorka i pewną ręką prowadzi przez karty powieści.

 

Co czuje surogatka wiedząc, że gdzieś po świecie chodzą dzieci poczęte z jej komórek, z jej oczami, włosami, spojrzeniem i uśmiechem. Dzieci, które świadomie, za pieniądze oddała. Jej więc są, czy nie jej? Jakie były przyczyny tak dramatycznej decyzji możemy się domyślać. Ale trudno wyobrazić sobie, jak kobieta może z tym żyć, co dzieje się w jej sercu i do jakich drastycznych działań te emocje mogą ją popchnąć.

 

To zaledwie jeden z ważnych wątków poruszonych w książce. Jest ich tu o wiele, wiele więcej. Ciężkie życie Ukraińców po rozpadzie Związku Radzieckiego, ich marzenia i tęskne spojrzenia kierowane na Zachód. Przestępczość, korupcja na niesamowitą skalę. Sytuacja w Donbasie, utworzenie samozwańczej republiki, konflikt między ludnością ukraińską i rosyjską, Euromajdan. To bardzo skomplikowany i burzliwy czas, który Oksanen pokazała na przykładzie losów rodzin swoich bohaterów. Podstępna rola propagandy, kiedy to nikogo nie dziwi, że w telewizji pokazują filmy „na których rozwścieczeni tubylcy wyzywali ukraińskich żołnierzy od mordujących własnych obywateli faszystów i prosili Putina o pomoc, ani to, że ta sama kobieta grała, gdzie tylko się dało – tu matkę rodziny z Odessy, tam matkę kijowskiego żołnierza, gdzie indziej kontrrewolucjonistkę z Charkowa”, a mimo to ludzie w to wszystko wierzą.

 

Nic dziwnego, że niemal każdy marzy o innym, lepszym życiu, o ucieczce do świata, gdzie „wypadki rzeczywiście były tylko wypadkami, a maki – ozdobnymi kwiatami na rabatce”. Za to lepsze życie gotów jest oddać wiele, prawie wszystko. Nie pamięta jednak, że przeszłość zawsze, prędzej czy później nas dogoni.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial