Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Zygzakowata Orbita

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Zygzakowata Orbita | Autor: John Brunner

Wybierz opinię:

Michał Lipka

„Zygzakowatą orbitę” trudno nazwać klasyką SF, którą znać trzeba. Tak, jak jej autora, Johna Brunnera, ciężko jest określić mianem mistrza gatunku, którego dzieła znaleźć powinny się na celowniku każdego miłośnika gatunku. Niniejsza książka zatem też nie jest żadnym musisz to przeczytać czy musisz to mieć. Niejeden czytelnik będzie zawiedziony zarówno podejściem autora, jak i samym wykonaniem. Niemniej nadal to ciekawe klasyczne dzieło. Bynajmniej nie do końca spełnione, co nie znaczy, że nie warte poznania.

 

Fabuła? Właściwie ciężko powiedzieć o niej coś konkretnego. Zbiorowy bohater – mamy tu między innymi młodego psychologa, dziennikarza śledczego i inne jednostki – egzystuje w świecie przyszłości. Świecie, a właściwie Stanach Zjednoczonych roku (w czasach pisania powieści jakże odległego) 2014. W tym świecie podziałów, brudów, przestępstw, rasizmu i pędu ku samozagładzie obserwujemy zmagania bohaterów, od pogoni za sensacją, chociaż prawdziwych sensacji już nie ma, po chęć obalenia władzy.

 

Dziwna jest to powieść, tyle można wywnioskować zarówno z samego opisu na okładce (dalece niedokładnego, ale trudno tu oddać wszystko w krótkim blurbie), jak i wszystkim, co napisałem powyżej. Sama lektura niewiele zmienia, bo książka jest chaotyczna, specyficzna, nie do końca określona, ale czy nieprzemyślana? Może w roku 1969, gdy powstawała, miała oddać chaos świata przyszłości, niezrozumiałego dla ówczesnego odbiorcy tak, jak i czasami sama proza autora? A może po prostu jedynie Brunner tak to sobie wszystko wyobrażał, zmierzając do konkretnej wizji świata, który choć bliski, zmienił się bardzo znacząco przynajmniej w jego osobistym mniemaniu? Tak czy inaczej, czy ową wizję traktował prywatnie bardziej, czy opierał się na szerszych analizach, na tym polu rzecz wypada ciekawie.

 

Z jednej strony mamy świat przyszłości – dla nas, czytających powieść w roku 2022, przyszłości alternatywnej – który w pewnym stopniu przypomina kreacje światów SF z kina lat 80. XX wieku: a zatem brudny, choć jednocześnie barwny, czasem wręcz podany z zabawną nutą, chociaż śmiać tu się właściwie nie ma czego. Z drugiej jest to świat własnego rozwoju, własnej terminologii i ewolucji językowej. I to całkiem przemyślanych. Wszystko to nierozerwalnie złączone jest zarówno z władzą, jak i podziałami, tematami społecznymi i politycznymi. Pomysły są tu ciekawe, problem czasem w ich wykonaniu i ukazaniu.

 

Wbrew pozorom jednak „Zygzakowata orbita” to nie powieść toporna tylko trochę niespójna. Lubię ciężki styl, lubię neologizmy, jeśli oczywiście są one umotywowane i zasadne, lubię gdy zdania są bogato złożone, słownictwo i słowotwórstwo staje się popisem wyobraźni na równi z fabułą, ale… Właśnie, musi być to naprawdę dobrze wykonane. Bo kwieciste opisy czy językowe wygibasy, że określę to w tak kolokwialny sposób, mogą być zarówno udane, jak i pogrążyć dzieło. Tu nie pogrążają, ale czasem widać tutaj wręcz usilne zabiegi autora by wymyślić jak najwięcej nowych terminów czy jak najbardziej rozbudować zdania bądź akapity. U Philipa Rotha, Johna Irvinga czy Richarda Flanagana takie zabiegi są fascynujące, hipnotyzujące, porywają i zachwycają biegłością artystów w łączeniu słów i zabawach nimi. Tu tego nie ma, przynajmniej nie w takim stopniu, bo rzecz przecież nad jest dobrze napisana i ma swoje, jak to się mówi, momenty.

 

I chociaż „Zygzakowata orbita” to nie dzieło dla wszystkich, a jego artyzm jest momentami wysilony, coś w tej powieści i wizji jest, co sprawia, że warto ją poznać. A przynajmniej spróbować. Wielu czytelników odpadnie dość szybko, nie oszukujmy się, ale będą też tacy, którzy wciągną się i znajdą tu głębię i wyższa jakość.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial