Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Receptura Wszechmocy

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Receptura Wszechmocy | Autor: Łukasz Piotrowski

Wybierz opinię:

Ambros

Dziwne, że mamy XXI wiek, a jeszcze nie wynaleziono sposobu na posiadanie mocy pozwalających kontrolować innych ludzi. Dlaczego? Dlatego, że nie jest to możliwe czy dlatego, że może istnieją obawy, jakie mogłoby to wywołać skutki? Jak wielce mogłoby zakłócić istniejący ład i porządek na świecie? Jak pozwoliłoby kierować ludzkim zachowaniem. Skutki? Niewyobrażalne…

 

Łukasz Lijewski jest znanym i cenionym poznańskim psychoterapeutą. Przyjmuje w prywatnym gabinecie i nie może narzekać na brak pacjentów. Angażuje się całym sobą w pracę, czym zdobywa szacunek i uznanie wśród pacjentów. Stara się im pomóc zwalczać problemy, z którymi sami nie są w stanie sobie pomóc. Ale on też wymaga pomocy. Walczy z mrocznymi snami i atakami paniki. Pomaga innym, ale sobie nie potrafi pomóc. Jego codzienne życie zostaje zakłócone, gdy rodzice po raz kolejny proszą go, aby zaopiekował się siostrą, która jest narkomanką. Z początku ma obawy, jednak w końcu przyjmuje do siebie siostrę. Ma obawy, że jego chęć pomocy raczej wyrządzi więcej krzywdy niż pomocy. I się nie myli…

 

Nieoczekiwanie wracają do niego wspomnienia sprzed lat, gdy w drzwiach jego gabinetu staje Sara Wilk, przyjaciółka. Łączy ich sekret, o którym tylko oni wiedzą. Pojawienie się Sary sprawia, że do Łukasza powracają złe wspomnienia i koszmary. Kobieta przedstawia mężczyźnie propozycję nie do odrzucenia. A właściwie ultimatum, na które one jednak nie może się nie zgodzić. Może stracić wszystko, więc wybiera mniejsze zło… Czy aby na pewno mniejsze? Czy terapeuta poniesie konsekwencje współpracy z byłą partnerką? Czy łącząca ich tajemnica zostanie ujawniona? Jak długo kobieta będzie się nim zabawiać?

 

Receptura wszechmocy to taki nietypowy miks. Trochę thrillera, szczypta kryminału, zalążek romansu i dość sporo science fiction i fantasy. Można założyć, że każdy znajdzie w tej opowieści coś dla siebie. Ja byłam trochę rozkojarzona, czytając tę lekturę, nie potrafiłam się zbytnio skupić. Nie potrafiłam się ukierunkować, moje założenia co do tej historii nie spełniły moich oczekiwań. Liczyłam na moc emocji i dreszczyk wrażeń, jednak ta sfera nierealności i pozaziemskich mocy przeważyła. Cenię lektury bardziej rzeczywiste i prawdziwe, więc nigdy nie sięgam po fantastykę. Czy teraz zrobiłam wyjątek? Nie, opis książki mnie skusił i zwiódł.

 

Trzeba jednak przyznać, że pomysł autora na fabułę był ciekawy. Miał myśl i ją celnie realizował. Być może powinien bardziej rozwinąć wątek wynalezienia sposobu na panowanie nad umysłem drugiego człowieka i poświęcić mu więcej uwagi. Odnoszę wrażenie, że historia została zbyt szybko zakończona. Autor wiele miejsca poświęcił na rozwinięcie wątku, jednak sprawiał wrażenie, że nie wie, jak tę opowieść poprowadzić dalej tak, aby zaintrygowała czytelnika, aby nie mógł się od niej oderwać.

 

Jeżeli jesteś amatorem miksowania wielu gatunków, lubisz opowieści z przyszłości i masz nieposkromioną wyobraźnię, to ta książka jest właśnie dla ciebie. Wejdź w umysł bohatera, błądź po bezkresach jego umysłu i przeżyj z nim przygodę swojego życia…

Tysia19

 “Wolność to stan umysłu. Co zrobisz, aby ją ocalić?”

 

Zawołałem ją, ponieważ chciałem zobaczyć, w jak bardzo złym stanie jest. Tak jak domyślałem się - w odpowiedzi odezwała się do mnie cisza. Po kilku minutach w końcu z ogromnym trudem podniosła głowę i spojrzała na mnie nieobecnym wzrokiem. To co zobaczyłem odjęło mi mowę. Wiedziałem, że ona nie ma pojęcia, gdzie jest, ani co robi na tym dworcu. Jednak nie to było najbardziej przerażające, najstraszniejsze okazały się oczy. Źrenice mojej siostry były ogromnych rozmiarów, ich kształt stał się niemożliwy do określenia…

 

Czy słyszałeś już o najnowszej, tegorocznej mrocznej powieści pod tytułem “Receptura wszechmocy” (2022, Wydawnictwo Novae Res), autorstwa Pana Łukasza Piotrowskiego? Właśnie kiwnąłeś przecząco głową? To wbrew pozorom doskonała wiadomość, ponieważ chcę Ci pokazać coś innego, czego dawno u mnie nie było w opiniowanych powieściach. Lubisz przerażające historie oparte na problemach natury psychicznej? W takim razie nie możesz przejść obojętnie obok “Receptury wszechmocy”, książka Pana Łukasza, która łączy w sobie dwa wątki: grozy oraz problemów społecznych. Ciekawy wrażeń? Zapraszam do dalszej części.

 

Novae Res jest wydawnictwem działającym od 2007 roku, prawdopodobnie jednym z najbardziej aktywnych w Polsce. Siedziba ich mieści się w Gdyni. Od 2019 roku są członkami Stowarzyszenia Autorów i Wydawców Copyright Polska. Wydawnictwo skupia się głównie na powieściach z gatunku: beletrystyka, literatura popularnonaukowa. Nakładem Novae Res ukazało się ponad 200 książek, natomiast w mediach pojawiło się ponad 1000 recenzji. Wypromowali między innymi: Agnieszkę Lingas-Łoniewską, Magdalenę Knedler, czy Jolantę Kosowską.

 

Łukasz Lijewski jest psychoterapeutą, jego przychodnia cieszy się ogromnym poparciem, a co za tym idzie - również zainteresowaniem. Przychodzą do niego pacjenci z różnymi problemami natury psychicznej. Jednak pod maską profesjonalisty, kryje się przelęknięty, znerwicowany, z napadami paniki zwykły człowiek, jak każdy z nas.

 

Pewnego dnia odbiera telefon, po którym już nic nie będzie takie samo. Po drugiej stronie linii są jego rodzice, którzy proszą go o pomoc przy jego siostrze - Wiktorii. Dziewczyna jest uzależniona od narkotyków i właśnie wpakowała się w poważne tarapaty. To jednak nie koniec przygód mężczyzny. Jego największy koszmar zaczyna się trochę później, w momencie, kiedy do gabinetu przychodzi jego była przyjaciółka, z którą jedyne co pozostało mu wspólnego, to stara mroczna tajemnica. On ma problemy sam ze sobą, ona jest na tyle zdeterminowana, aby kosztem wszystkiego i wszystkich wykonać swoją misję.

 

“Receptura wszechmocy” autorstwa Pana Łukasza Piotrowskiego to solidna powieść psychologiczna z elementami thrillera. Czytelnik przeżywa przygody wraz z Łukaszem, który na co dzień jest psychoterapeutą. Początkowo historia sama w sobie jest intrygująca, jednak z czasem wkrada się rutyna, która stanowczo zaniża ocenę książki. Gdybym wybrała literaturę typowo psychologiczną, takie prowadzenie twórczości byłoby jak najbardziej w porządku, jednak w przypadku fabuły opartej na wielu elementach, liczyłam na coś bardziej trzymającego w napięciu.

 

Styl pisania jest lekki, bez trudnej terminologii, co też sprawia, że powieść czyta się szybko, jednak ze względu na swoją tematykę wymaga ona niewielkiego, aczkolwiek jednak skupienia. Postacie są bardzo realistyczni, zwykli ludzie, którzy borykają się z problemami życia codziennego. Sposób przedstawienia też uważam za dobry, narracja pierwszoosobowa, trochę opisów, liczne dialogi, subtelne zwroty akcji.

 

Podsumowując: Pierwsze strony lektury zachęciły mnie do przeczytania jej dalszej części. Jednak powstały uprzednio zapał szybko zniknął na rzecz monotonni, znudzenia. Atutem bezapelacyjnie są udane próby nakreślenia aspektu psychicznego, jak i skrupulatne opisy wyglądu choćby postaci, która popadła w nałóg. Wartkość z początku niewielka, z czasem jednak historia staje się bardziej dynamiczna, a fabuła nabiera rozmachu, czy swojej mrocznej strony. Historia wymaga poświęcenia jej się, aczkolwiek nie zapadła w mojej pamięci. Książkę czyta ją się dobrze, szybko, a użyte słownictwo jest proste, zrozumiałe. W dwóch słowach: można przeczytać.

 

 

 
 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial