Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Niech Pana Bóg Błogosławi, Panie Rosewater

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 3 votes
Akcja: 100% - 3 votes
Wątki: 100% - 3 votes
Postacie: 100% - 3 votes
Styl: 100% - 3 votes
Klimat: 100% - 4 votes
Okładka: 100% - 3 votes
Polecam: 100% - 3 votes

Polecam:


Podziel się!

Niech Pana Bóg Błogosławi, Panie Rosewater | Autor: Kurt Vonnegut

Wybierz opinię:

Wanda Rajska

 "Niech pana Bóg błogosławi, panie Rosewater” to mój powrót do Kurta Vonneguta po ponad dwudziestu latach, choć z reguły nie czytam książek więcej niż raz. W tym przypadku jednak od dłuższego już czasu Vonnegut mocno chodził mi po głowie. Gdzieś na przełomie liceum i studiów zaczytywałam się w jego książkach. Pamiętam, że naprawdę je uwielbiałam. Od tamtego czasu w pamięci pozostały mi zaledwie urwane fragmenty fabuły, zarys niektórych postaci, a bardziej może wspomnienie specyficznego poczucia humoru i wyjątkowego spojrzenia na świat tego autora. Coraz częściej zastanawiałam się, czy po tak długim czasie mój odbiór będzie nadal tak pozytywny.

 

Pozwolę sobie uprzedzić fakty - tak, nadal mi się podoba! Na szczęście nie nastąpiło bolesne rozczarowanie!

 

Wróćmy jednak do naszej powieści. Tytułowy bohater i zarazem jedyny dziedzic ogromnej fortuny Rosewaterów - Eliot, nie potrafi znieść ciężaru, który na nim spoczywa. W oparach alkoholu i obłędu oraz z dziwną fascynacją strażą pożarną włóczy się po całym kraju, by w końcu osiąść w obskurnym biurze w swoim rodowym, prowincjonalnym miasteczku i osobiście pomagać jego mieszkańcom w codziennych problemach. Żona, z którą ożenił się z wielkiej miłości, nie wytrzymuje takiego życia, a Eliot to w pełni rozumie i nie żywi urazy. Ojciec Eliota – szacowny senator, załamuje ręce nad synem utracjuszem i podejmuje kolejne, coraz bardziej rozpaczliwe próby zawrócenia syna na właściwe tory. Ten jednak woli swoje niemożliwie zagracone mieszkanko, jedyny garnitur i parę popękanych butów oraz morze alkoholu. No i czarny telefon, który dzwoni o każdej porze dnia i nocy, a Eliot niezmiennie podnosi słuchawkę i ciepłym, pełnym miłości głosem pyta: Co możemy dla ciebie zrobić? Tymczasem niepozorny, ale przebiegły pracownik imperium Rosewaterów, prawnik Norman Mushari, wietrzy w tym interes dla siebie - planuje udowodnić szaleństwo Eliota i pozbawić go fortuny.

 

Nasza lektura to niezwykle gorzka krytyka amerykańskiego społeczeństwa, obśmianie amerykańskiego snu i ukazanie paskudnej i demoralizującej roli pieniądza. Widzimy, jak brak pieniędzy zubaża nie tylko fizycznie, ale i intelektualnie, jak ogranicza ludzką egzystencję i sprowadza wszystko do odrętwiałego, pozbawionego perspektyw życia z dnia na dzień. Z kolei ich nadmiar totalnie ogłupia, rozleniwia, ogołaca z uczuć wyższych i szacunku do tych, którym się tak nie powiodło. W amerykańskim śnie - świecie pozornie nieograniczonych możliwości widzimy zupełnie co innego – biedne masy ciągną swoją biedę i przekazują ją kolejnym pokoleniom, natomiast bogaci, zupełnie w niczym nie zasłużeni, pławią się w demoralizującym luksusie wypracowanym kiedyś przez jakiegoś operatywnego przodka. Obserwując to wszystko zaczynamy myśleć: Kto tu naprawdę oszalał? Kto jest chory?

 

Opowieść toczy się wartko, a wszystko to w oparach groteski, absurdu, okraszone inteligentnym, nietuzinkowym poczuciem humoru i gorzkim cynizmem. Bez trudu jednak znajdziemy ukrytą pod nim szczerą czułość dla wartości każdego, najprostszego i najbiedniejszego człowieka. Zobaczymy, czym jest prawdziwa miłość, taka, która rzeczywiście nie szuka swego. Miłość, której na świecie tak mało i gdy już się na nią natkniemy – bardziej nas przecież irytuje niż zachwyca. Czy my też nazwalibyśmy Eliota szaleńcem? Obawiam się, że tak, ale warto zastanowić się – dlaczego?

Bardzo się cieszę, że Vonnegut nie dał mi o sobie do końca zapomnieć. Mój powrót do jego twórczości na pewno będzie miał swoje kolejne osłony.

 
 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial