Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Uskrzydlona

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 3 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 3 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Uskrzydlona | Autor: Beata Bugała

Wybierz opinię:

Szyszka

 Mówi się, żeby nie oceniać książki po okładce. Muszę przyznać, że miałam z tym trudność. Co poradzić, gdy mimowolnie pierwsze wrażenia kształtują się na podstawie tego, co widzimy, a tu powiodło mnie do czegoś na wzór katechizmu, czy innej pozycji obiecującej życie wieczne. I nie to żebym miała coś przeciwko, ale zupełnie nie tego spodziewałam się sięgając po tę książkę. No cóż, przekonajmy się, jaką historię opowie nam Beata Bugała zawartą pod tytułem Uskrzydlona.

 

Rodowici głogowianie, Beata i Kamil, są na początku swojego dorosłego życia, które upływa według określonego schematu: zdana matura, studia w toku, więc lada moment praca. Plan ten przerywa jednak wypadek samochodowy, który w traumatyczny, ale zarazem motywacyjny sposób odbija się na psychice Beaty, co staje się punktem zwrotnym w życiu pary. I tak podążając śladami tysięcy osób postanawiają wyemigrować do Irlandii, by zacząć nowe życie z dala od przetłaczającej ich szarej polskości.

 

Słaba znajomość języka, kurczące się oszczędności i tym samym zapasy prowiantu, a do tego trudności w szybkim znalezieniu pracy, to nie jest wymarzony start na obczyźnie. Z czasem jednak los uśmiecha się do bohaterów i choć nie bez trudu i łez, to udaje im się pokonać pierwszy kryzys, by ostatecznie nabrać wiatru w żagle, a w przypadku Beaty raczej wiatru w skrzydła. Ale co dokładnie się wydarzyło i jaka droga zaprowadziła bohaterkę, a zarazem autorkę książki do tego miejsca? O tym musicie przekonać się sami.

 

Historia, przynajmniej w początkowej fazie, jakich wiele. Bo kto nie zna choć jednej osoby, która zdecydowała szukać szczęścia poza granicami kraju. I choć pewnie nie wszyscy o tym mówią, raz że wstyd, dwa, żeby wyprzeć te złe wspomnienia, to początki nie zawsze bywają kolorowe. Trudności finansowe, różnice kulturowe, język, współlokatorzy – to wszystko potrafi uprzykrzyć życie i złamać nie jednego, o czym w prosty i zabawny sposób opisuje Beata Bugała. Nie wzbrania się przed pokazaniem cienia emigracji, które na szczęście jest już tylko mglistym wspomnieniem. Za to udowadnia, że zaangażowanie, chęć uczenia się i otwartość potrafią uskrzydlić i dać poczucie spełnienia. Jednak jak się okazuje, życie płynie dalej i to, co było dla nas celem na tu i teraz, po jakimś czasie staje się rutyną i szukamy nowych wyzwań, o czym świadczą losy bohaterów.

 

Wracając do wrażeń po zobaczeniu okładki, historii z książki daleko do przysłowiowej świętości. Jest to opis prawdziwego życia, w którym jest miejsce i na szalone celebracje sukcesów, i na pełne rozczarowania łzy, co w odbiorze podkreśla autentyczność tej historii. Trochę jak e-maile od przyjaciółki, która pisze z Zielonej Wyspy i bez ogródek dzieli się przeżyciami.

 

Jedyny niedosyt, a może swego rodzaju niespójność, dla której zabrakło wyjaśnienia, to finalna decyzja bohaterów. Ponieważ o ile w tekście padło wiele negatywnych słów na temat miejsc innych niż Irlandia, to odczuwam niedosyt informacji, co mimo wszystko zadecydowało o tak radykalnej zmianie. Jakiej? Tego dowiecie się z książki, do której zachęcam, bo niesie ze sobą przyjemną i lekką rozrywkę.

MaHa

 Jednym z głównych powodów, który skierował moją uwagę na książkę Beaty Bugały, był tytuł publikacji. “Uskrzydlona” - czy to nie brzmi pięknie? Do tego moją uwagę zwróciła również klimatyczna okładka przedstawiająca kobietę spacerującą brzegiem morza podczas urokliwego zachodu słońca. Co jednak jest najważniejsze? Że zupełnie nie żałuję, że sięgnęłam po tę książkę. Więcej na temat odczuć towarzyszących mi podczas lektury tej publikacji, napiszę poniżej. Zapraszam na recenzję!

 

Akcja powieści Beaty Bugały dzieje się najpierw w Głogowie, by szybko przenieść się na obczyznę. Decyzję o wyjeździe do innego kraju podejmują młodzi ludzie, Beata i Kamil. Są świeżo po maturze i w trakcie studiów. Życie Beaty jednak dość mocno przewartościowuje wypadek, w którym dziewczyna bierze udział. Na szczęście wychodzi z niego cało...

 

Historia opisana przez Beatę Bugałę w książce pt. “Uskrzydlona” przypomina przynajmniej z początku historię, jakich wiele. I to takich, które wydarzyły się naprawdę. Wciąż bowiem bardzo rzadko zdarza się, by młodzi ludzie wyjeżdżający za granicę od razu popisowo ułożyli sobie tam życie. Tu mowa o wielkim sukcesie zawodowym, który pozwala na prowadzenie spokojnego i w pełni satysfakcjonującego życia osobistego.

 

Historia opisana przez autorkę mogła zdarzyć się każdemu - szczególnie trudne początki, w których ledwie wiązało się koniec z końcem. Taka jest w bardzo wielu przypadkach rzeczywistość początków życia w zupełnie obcym kraju. Upór w dążeniu do celu i szczęście pokazują jednak, że nie trzeba się poddawać. Te początkowe trudności, choć niemałe, można wspólnymi siłami przetrwać. Jedno jest pewne – warto coś zmieniać w swoim życiu i próbować pracy w różnych miejscach. Podobnie jest z miejscem zamieszkania. Główni bohaterowie powieści mogą się o tym przekonać na własnej skórze. Nikt nie obiecywał im przecież, że od razu odniosą spektakularny sukces w Irlandii...

 

Fabuła tej liczącej 183 strony książki jest wciągająca. Bardzo szybko można się zżyć z głównymi bohaterami i dać się ponieść licznym opisom. Te dotyczyć będą głównie osób, które towarzyszą Beacie i Kamilowi podczas przygody życia na obczyźnie. Publikację oceniam wysoko, bo na 5. To historia, która jest wyjątkowo realna, przez co z pewnością stanie się bliska wielu czytelnikom. Z pewnością da też nadzieję na to, że pomimo licznych trudności, można coś w życiu osiągnąć. Ba - można spełnić swoje marzenia, które niegdyś wydawałyby się zupełnie niemożliwe do spełnienia.

 

Jedynym, dość poważnym minusem powieści będzie z pewnością nieoczywiste zakończenie. Takie, które nie daje odpowiedzi na najważniejsze pytanie – co przytrafiło się głównym bohaterom, którzy podjęli decyzję, której nie spodziewał się nawet najbardziej uważny czytelnik? Być może jest to specjalny zabieg autorki, która zamierza kontynuować historię dwojga głównych bohaterów? Kto wie... We mnie jednak zakończenie powieści pozostawiło pewien niedosyt, a nawet niesmak. Mam nadzieję, że będę miała jeszcze okazję dowiedzieć się, co ostatecznie spotkało Beatę i Kamila.

 

Książkę Beaty Bugały pt. “Uskrzydlona” polecam wszystkim tym czytelnikom i czytelniczkom, którzy są zainteresowani losami Polaków wyjeżdżających zarobkowo do innego kraju. Poznajcie historię, która jak najbardziej miała prawo wydarzyć się w rzeczywistości. Kto wie, może ktoś z czytelników przeżył podobne perypetie związane z wyjazdem z myślą o lepszej, stabilniejszej przyszłości? Jedno jest pewne – czytelnicy, którzy sięgną po “Uskrzydloną”, podczas lektury książki z pewnością bardzo przyjemnie spędzą czas. Warto poznać historię Beaty i Kamila!

Mirosława

 „Najpiękniejsze chwile przychodzą do nas niespodziewanie.”

 

 Czasem jedna chwila sprawia, że podejmujemy jakieś kroki, nad którymi do tej pory się nie zastanawialiśmy, bojąc się dokonać zmian w życiu. Tkwimy w pewnych schematach, uznając je za swoje, płyniemy z prądem, jaki jest wyznaczany przez środowisko, rodzinę, edukację. I wówczas bywa tak, że to życie podejmuje za nas decyzję, stawiając nas wobec jakiegoś, dramatycznego najczęściej, zdarzenia, które uświadamia nam, czego chcemy i co powinniśmy zrobić. Bohaterka i jednocześnie autorka książki „Uskrzydlona” do pewnego momentu także tkwiła w pewnym status quo, dopóki los nie ukierunkował jej drogi w zupełnie nowym kierunku.

 

Beata Bugała to debiutująca na polskim rynku wydawniczym pisarka pochodząca z Głogowa. Dziś czuje się kobietą spełnioną, świadomą swojej wartości, szczęśliwą mamą i żoną, ale lecz nie zawsze tak było. Jako dziecko i nastolatka była cichą, spokojną dziewczyną, mało przebojową romantyczką i marzycielką. Lubiła pisać wiersze, czytać książki zaszywając się w zaciszu domowym. W związku z tym nie miała zbyt dużo koleżanek i nie wzbudzała zainteresowania u płci przeciwnej. Tak było do liceum, gdy pewnego dnia obok niej, w ławce usiadł nowy uczeń, Kamil. Mimo początkowej niechęci, dosyć szybko stworzyła się między nimi nić sympatii, która z przyjaźni przerodziła się w miłość. Pani Beata napisała, że ich miłość dojrzewała się powoli, nieśmiało, ale zanim skończyli szkołę, byli już parą. Dowiadujemy się o tym na pierwszych stronach jej książki, w której przybliża nam w skrócie swoje pierwsze 20 lat życia, do momentu, gdy następuje przełomowy moment, który odmienia jej życie.

 

Stało się to w pewien majowy dzień, gdy razem z Kamilem, jego siostrą Anią, mamą i kuzynką Moniką jechała do pobliskiej wsi, niedaleko Głogowa na wesele. Niestety, nie dane jej było tam dojechać, gdyż wydarzył się wypadek samochodu, którym jechali i tylko ona doznała poważniejszych obrażeń. Przebywając w szpitalu zrozumiała, że otrzymała od losu drugą szansę i sygnał, żeby coś zmienić w swoim życiu. Po powrocie do zdrowia, rehabilitacji, zdaniu licencjatu, zaczęła pracę w butiku. Jednak czuła, że nie jest to życie, które by ją satysfakcjonowało, więc razem z Kamilem podejmuje decyzję o wyjeździe z Polski do Irlandii.

 

„Dawne troski po latach wydają się takie błahe, wręcz zabawne.”

 

Patrząc na okładkę można spodziewać się jakiejś historii pełnej refleksji, ale nie jest to powieść duchowa i melancholijna, lecz opowiadająca o życiu, które nie jest usłane bezkolcowymi różami. To raczej niezbyt długa opowieść złożona z krótkich rozdziałów, mających charakter zapisków z życia emigrantki, dlatego jest w nich więcej opisów niż dialogów. Autorka pisze od serca, wprost, bez zahamowań wyraża swoje zdanie o obecnym świecie, ludziach, różnych sytuacjach, otwiera się przed czytelnikami, zwierza z najskrytszych pragnień, ujawnia wiele ze swojego prywatnego życia, pozwala zajrzeć do swego wnętrza i umysłu.

 

Jej historia jest świadectwem tego, że każde zdarzenie w naszym życiu ma swoje znaczenie, tak samo jak każdy spotkany człowiek. Pokazuje, że z niektórych doświadczeń wychodzimy z połamanymi skrzydłami, ale inne dodają nam skrzydeł i chcemy wznosić się jak najwyżej. Podobnie jest z ludźmi, którzy stają na naszej drodze, którzy są dla nas wsparciem, pokażą właściwy kierunek, obdarzą zaufaniem, przyjaźnią i miłością. Druga kwestia wyłaniająca się z jej doświadczeń, zwraca uwagę na to, że decydując się na ułożenie swego życia w innym kraju, nie należy się poddawać. Nie od razu jest słodko, beztrosko, a to co osiągniemy, zależy od nas samych. Wiele osób wyjeżdża ze swojego rodzinnego kraju, wierząc, że gdzieś indziej jest lepiej, żyje się łatwiej i bez problemów. Tymczasem okazuje się, że zderzenie z rzeczywistością bywa brutalne i tylko dzięki samozaparciu, rozwojowi osobistemu, wysiłkowi, ale i przy odrobinie szczęścia możemy osiągnąć sukces.

Tysia19

  Bałam się… Mówiłam, prosiłam, aż w końcu błagałam ją, aby trochę zwolniła. Jednak ona twierdziła, że ma sytuację pod kontrolą. Chwila spokoju, a potem nagły krzyk: “ trzymajcie się mocno!”. Puk, huk, wrzask, warkot, dzwonienie w uszach, potworny ból całego ciała, a w szczególności pleców. Nie opuszczało mnie wrażenie, że cały świat wiruje. Auto zaczęło koziołkować w powietrzu, aż w końcu zaliczyło dachowanie, a ja przez swoją głupotę i niezapięcie pasów przemieszczałam się razem z nim. Czułam, jak głosy się rozchodzą, jakby świat był gdzieś indziej, daleko, a ja już do niego nie należała. Dźwięki ustąpiły, na ich miejsca wkradła się wszędobylska ciemność. Wtedy już wiedziałam, że TO KONIEC… Nie ma już nic.     

 

Lubisz powieści, które są tak bardzo autentyczne, że mogły przydarzyć się nawet Tobie czy Twoim najbliższym? Ja bardzo. Jeśli też masz podobne preferencje, to KONIECZNIE musisz przeczytać recenzowaną przeze mnie powieść. NIE zawiedziesz się, gwarantuję! Poznaj książkę Pani Beaty Bugały, pod tytułem “Uskrzydlona”. Powieść ujrzała światło dzienne w 2022 roku, nakładem Warszawskiej Firmy Wydawniczej (WFW).

 

WFW, czyli Warszawska Firma Wydawnicza powstała w 2008 roku. Ich celem jest łączenie różnych funkcji powiązanych z rynkiem wydawniczym, w tym drukarskim. Firma daje możliwość wydania własnej twórczości w bardzo niskim budżecie. Są członkami Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek. O WFW można było przeczytać w między innymi: „Newsweeku”, „Kulturze Liberalnej”, czy „Dzienniku”.

 

Poukładane, przewidywalne życie Beaty zmienia się wraz z wypadkiem samochodowym, w którym uczestniczyła. Wierząc, że zdarzenie było darem od życia, szansą na lepszy byt, wspólnie ze swoim partnerem postanawia wyprowadzić się poza granice kraju. Ich celem staje się Irlandia. Kupują bilet w jedną stronę, nie znają języka, mają niewielką sumę w portfelu, nikt na nich nie czeka na miejscu… ich wyprawa okazuje się prawdziwą i zarazem bardzo trudną przygodą ku spełnieniu marzeń.

 

Na miejscu nieuchronnie nadciąga bieda, głód, samotność, ciężka praca fizyczna, dokuczają im również inne trudy emigracji. Jest to czas na poznawanie siebie na nowo, na zmiany. Mimo namnażających się w zaskakującym tempie obaw, chwil zwątpienia, kobieta przechodzi metamorfozę i zrywa z ograniczeniami, które do tej pory jej dokuczały, poznaje i otacza się wśród ludzi, którzy ją uskrzydlają. Nowy świat, nowe znajomości pozwalają jej spojrzeć na życie inaczej: to, co dla jednych jest niedoskonałe, dla drugiego może okazać się idealne.

 

“Uskrzydlona” Pani Beaty Bugały, to powieść, która porusza problemy społeczne wynikające z emigracji. Dwoje młodych ludzi ma już dość przytłaczającej egzystencji w Polsce, postanawiają wybrać się na być może wyprawę ich życia, poszukać swojego spełnienia poza granicami kraju. Zacząć normalnie funkcjonować od zera.

 

Książka już od pierwszych stron mnie zaintrygowała. Jest tak bardzo “naturalna”, że aż chce się ją czytać. Byłam i jestem w dalszym ciągu zachwycona z “Uskrzydlonej”. Jednak zanim dojdę do końcowych wniosków, zacznę od początku:

 

Fabuła jest dynamiczna, wątki zmieniają się jak w kalejdoskopie. Zostały na tyle dobrze opisane, że każdy z osobna i wszystkie razem wzięte mają w sobie TO COŚ. Krótkie, aczkolwiek konkretne - bez owijania w bawełnę rozdziały intrygują, zachęcają do przeżywania dalszych przygód z Beatą - główną bohaterką.

 

Narracja poprowadzona w pierwszej osobie, dlatego też czytelnik jest cały czas tam, gdzie postać, czy w większości przypadkach w centrum uwagi. Styl pisania jest lekki, poważny, na przemian z żartobliwym, język chwytliwy, bez nudnych opisów i trudnej terminologii. Wątki zostały połączone ze sobą w sposób logiczny. Co najlepsze - w lekturze nie ma ani grama chaosu. Widać, że fabuła została bardzo dobrze przemyślana i dopracowana pod każdym względem.

 

Bohaterami są ludzie, tacy jak my - zwyczajni śmiertelnicy, których niekiedy los nie oszczędzał. Przeżywają problemy życia codziennego. Zostali całkiem dobrze nakreśleni pod względem psychicznym, trochę ubożej pod aspektem fizycznym. Z całą pewnością da się z nimi złapać nić porozumienia, co mi też się udało.

 

Podsumowując: “Uskrzydlona” Pani Beaty Bugały to fantastyczna powieść obyczajowa w roli głównej z problemami społecznymi, takimi jak na przykład: biega, głód, brak pieniędzy, czy wykańczająca praca zarobkowa. To także zaczynanie swojej życiowej przygody od zera. Dzięki swojej realności, skrupulatności książka wciąga w swój wir i nie pozwala się oderwać od wykreowanego świata. Całokształt dopełnia wartka fabuła, wpadający w mój gust styl pisania oraz lekkie pióro. Mimo iż powieść nie jest oryginalna, to chwyta za serce, zmusza do przemyśleń, aż w końcu uzależnia. Jestem nią po prostu zachwycona do tego stopnia, że twórczość ląduje na półce z tymi wybitnymi. KAWAŁ DOBREJ ROBOTY. Polecam!

 

 
 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial