Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Zemsta W Cieniu Kwarantanny [Ebook]

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Zemsta W Cieniu Kwarantanny [Ebook] | Autor: Małgorzata Kasprzyk

Wybierz opinię:

Anena

 Długo zastanawiałam się, czy w ogóle sięgnąć po książkę Małgorzaty Kasprzyk. Nazwisko autorki niestety nic mi nie mówiło, mimo że ma na swoim koncie kilkanaście książek. Poza tym jej najnowsza powieść jest bardzo mocno osadzona we współczesności i dotyka palącego problemu wciąż trwającej pandemii. Przyznam szczerze, że miałam niewielkie obawy, ponieważ pandemia koronawirusa podzieliła Polaków (i nie tylko) na sceptyków, którzy uważają, że tego wirusa w ogóle nie ma oraz zlęknionych, którzy są ostrożni na każdym kroku, a nawet dokonują samoizolacji, ani nikogo nie narazić na możliwość zachorowania. Medialne doniesienia w tej sprawie dodatkowo potęgują skrajne przekonania, a w Internecie szerzy się na ten temat wiele fake newsów, które powodują kłótnie pomiędzy tymi dwoma frakcjami. Postanowiłam jednak przełamać się i przeczytać ,,Zemstę w cieniu kwarantanny”, ponieważ przeczytałam o tej powieści wiele pozytywnych opinii. Poza tym tematyka zemsty, którą obiecuje zapowiedź wydawnicza wydawała mi się pasująca do mojego gustu, a elementy komediowe miały urozmaicić poważną tematykę. Czy się tak stało? O tym przeczytacie w dalszej części recenzji.

 

Bohaterką powieści jest Jowita, młoda nauczycielka, która jest w związku z kolegą po fachu Gracjanem. Kiedy ona jest niemalże w siódmym niebie, to on okazuje się być w związku z graficzką komputerową Pauliną. Sprytny nauczyciel ma nadzieję na wyrwanie się z nauczycielskiego świata i dorobienie się jak najmniejszym kosztem. Nie przypuszcza, że kiedy obie panie dowiedzą się o swoim istnieniu, to zawrą sojusz mający na celu zniszczenie niewiernego kochanka.

 

Drugą ważną postacią jest Julia, siostra Jowity, która mieszka w Walii. Właśnie wtedy, gdy jej życie wydaje się pasmem szczęścia, świat atakuje wirus z Chin. Julka obawiając się o życie i zdrowie rodziny postanawia wrócić do kraju przy użyciu podstępu wymyślonego przez rodziców. Nie jest świadoma tego, że już wkrótce odegra znaczącą rolę w planie zemsty na Gracjanie.

 

Czytając ,,Zemstę w cieniu kwarantanny” miałam wrażenie podobne do rozdwojenia jaźni, co nie tylko wynikało z podzielenia narracji poprzez oddanie jej w ręce dwóch sióstr. Moje zakłopotanie wynikało z różnicy poziomów, które widoczne są podczas czytania tej powieści. Można śmiało powiedzieć, że jest ona bardzo nierówna, wiele momentów można krytykować lub lubić. Czytając tę książkę miałam wrażenie, jakby sama autorka nie za bardzo wiedziała jak ukazać tematykę, którą wybrała. Sprawa pandemii została sprowadzona do banalnych stwierdzeń i pseudoanaliz przypominających doniesienia rodem z tabloidów lub stron internetowych z niepewnego źródła. W momentach, w których wspominano o koronawirusie miałam wrażenie przemęczenia wynikającego z tego, że docierały do mnie przekazy, które na co dzień czytam i oglądam w mediach – żadnej poważniejszej analizy, ale za to frazesy wielu ,,ekspertów”.

 

Miałam nadzieję na książkę, która zgrabnie będzie w sobie łączyła elementy prozy obyczajowej oraz sensacyjnej, a dostałam czytadło, które co prawda szybko się czyta, ale i równie szybko się o nim zapomina. Losy bohaterek w ogóle mnie nie zainteresowały, książkę przeczytałam niejako z przymusu, abym mogła napisać jej recenzję. Fabuła jest bardzo banalna i przewidywalna, opisana językiem prostym, a postacie są naszkicowane jakby na szybko, bez dokładnego przemyślenia, bez jakichkolwiek głębszych przemyśleń, czy motywacji. Bohaterowie są po prostu papierowi, nie wzbudzają w czytelniku jakiś większych emocji. Może to wynika z faktu, iż książka jest kontynuacją ,,Romansu w cieniu korona wirusa” oraz jest bardzo krótka, ale po prostu nie mogłam wciągnąć się w opowieść o siostrach i ich próbie poradzenia sobie z nową, pandemiczną rzeczywistością.

 

Niestety tej książki nie poleciłabym wymagającemu czytelnikowi, ale jeśli ktoś gustuje w powieściach, które pozwalają na rozluźnienie, a wręcz odmóżdżenie, to może ,,Zemsta w cieniu kwarantanny” się mu spodoba. Decyzja należy do Was. Kto wie, może po jej przeczytaniu i wymienieniu ze mną wrażeniami sprawicie, że zmienię swój punkt widzenia :-)

Adam Miks 

  Gdy przeczytałem ostatnie zdanie powieści Małgorzaty Kasprzyk „Zemsta w cieniu kwarantanny”, pomyślałem o … pociągu. To jest dobra powieść do pociągu. Przeczytasz, zostawisz w przedziale, zapomnisz. A jednocześnie nie będziesz się nudzić. Oczywiście w założeniu, że w przedziale siedzisz sam jeden. O to w czasie pandemii nietrudno.

 

W czasach pandemii dzieje się powieść „Zemsta …” , co nawet tytuł sugeruje. Wszystko jasne. Tak  między nami mówiąc, w powieści  wszystko widać jak na dłoni. Kto jest bohaterem pozytywnym, kto negatywnym. Kto oberwie w nos, a kto z tarczą przyjdzie do domu. Ale o tym potem.

 

Jowita Nowak, bohaterka powieści, dowiaduje się o zdradzie ukochanego. Ponadto chłopak, Gracjan, popełnił plagiat. Jest powieściopisarzem i wydał pierwszą powieść. Pierwsza sprawa załamuje Jowitę, druga jest okazją do zemsty. Jowita chce skompromitować Gracjana. Zemsta nie powiodła się jednak. Tymczasem – przez intrygę matki – z Wielkiej Brytanii powraca siostra Jowity, Julia …

 

Scenariusz programu paradokumentalnego, pomyślałem w czasie czytania. Takich programów jest kilka. Na Polsacie, w TVN, w TVN7. Do wyboru, do koloru. Dalszy ciąg powieści Kasprzyk utwierdził mnie w tym przekonaniu. Oto mam przed sobą niezbyt udaną wstępną wersję filmu. Filmu który można obejrzeć, ale gdy nie obejrzysz – żadna strata.

 

Dlaczego „scenariusz” nie jest dobry? Po pierwsze:  nie wszyscy bohaterowie są wyraziści. Są jak nasi sąsiedzi, których mijamy i niewiele o nich wiemy. Tacy jacyś nijacy, „wycięci z szarych stron ze środka ksiąg”. Sąsiedzi mogą tacy być, bohaterowie powieści – już nie. To jest przywilej pisarza, że może stworzyć pełnokrwiste, trójwymiarowe postaci. Małgorzata Kasprzyk z tego przywileju skorzystała połowicznie. Otóż drugoplanowe postaci są jak z piosenki Edyty Górniak, której fragment przytoczyłem powyżej. Ta nijakość osób spotykanych na kartach książki  jest męcząca. Nie wiemy o tych ludziach nic nowego, oprócz danych osobowych, i przypisanej doń roli. To matka Julii i Jowity, a to koleżanka tej pierwszej. I rzeczywiście, są jakby wzięte z programów z serii „Ukryta prawda” lub „Sekrety sąsiadów”. Nie powiem, od czasu do czasu zainicjują nowy wątek, ale o nich samych niewiele wiemy. Taki stosunek do bohaterów jeszcze bardziej przybliża powieść Kasprzyk do wyżej wymienionych programów paradokumentalnych.

 

Po drugie: prawie od razu odgadłem dalszy ciąg opowieści, a nawet pointę. Od połowy książki wiedziałem dokąd zmierza akcja. Być może zbyt dużo już przeczytałem książek, tym samym poznałem mechanizmy, które rządzą w czasie pisania. A może po prostu Autorka dała jakowyś sygnał, że tak a tak powiedzie swoich bohaterów. Tak czy inaczej – nie byłem zdziwiony zakończeniem. Czy to przeszkadza w czytaniu? Mówię za siebie. Tak, niestety, to boli. Nie daje żadnej przyjemności. Autor powinien dać Czytelnikowi miejsce na okrzyk zdumienia, zwykły ludzki odruch, „kiedy spragnieni wodę piją”. Oddech, westchnienie czy jak to nazwać.

 

W tym akapicie również posłużyłbym cytatem piosenki Piotra Rubika. A mówić będę o języku powieści. Ten broni się na całej linii frontu, mówiąc językiem wojskowych. Tu nie można się przyczepić. Po prostu Małgorzata Kasprzyk zna ojczysty swój język, i potrafi się nim posługiwać. To jest najjaśniejsza gwiazda na niebie, któremu nadano tytuł „Zemsta w cieniu kwarantanny”. Trochę to niebo pochmurne, w dodatku słońce już zaszło. Wiem że jestem czepialski, tak już mam.

 

Pociąg z pierwszego akapitu stanął na pożądanej stacji. Naszej. Wychodzimy na peron, trzymając w ręku powieść Małgorzaty Kasprzyk. Dostrzegamy nieznajomego/nieznajomą czekającego/czekającą

 

na pociąg który powiezie jego/ją w nieznanym kierunku. Co powiem oddając „Zemstę …”? „To być może nie jest najlepsza powieść świata, ale o tym trzeba przekonać się samemu”.

Andżelika Horbowicz

  Ta powieść skradła moje zainteresowanie od przeczytania opisu jak i tytułu. Historia toczy się wokół pary Justyny i Gracjana. Justyna to nauczycielka, która jak wcześniej uważała jest w szczęśliwym związku z nauczycielem wychowania fizycznego, ale także stawiającym pierwsze kroki pisarzem. Życie szybko zweryfikowało ich związek. Cała sytuacja zmienia się, gdy Gracjan gra na dwa fronty. Drugą kobietą była Paulina. Okres pandemii pozwolił Judycie pogodził się choć trochę z sytuacją, a także liczyła, że gdy wróci stacjonarnie do szkoły plotki na ich temat ucichną. Prościej rzecz ujmując pandemia, była jej na rękę. Pandemia przybiera na sile, a siostra jak i cala rodzina Judyty namawia ją na powrót do rodzinnego domu. Julia, siostra głównej bohaterki jest jej totalnym przeciwieństwem. Z braku zajęć postanawia pomóc siostrze odegrać się na Gracjanie. Siostra Judyty po powrocie z Wielkiej Brytanii musi odbyć dwutygodniową kwarantannę. Decyduje się ją odbywać u siostry. Jednak szybko znajduje sobie zajęcie. Historia nasuwa na czytelnika wiele pytań, a mianowicie czy Judyta ułoży sobie życie? Czy Julia zakocha się w byłym partnerze siostry? Czy uda się Julii wrócić do Wielkiej Brytanii i być szczęśliwą? Te i wiele innych pytań nasuwa się wraz z czytaniem powieści. Jednak pocieszający jest fakt, że odpowiedź na nie będą się pojawiać wraz z większą ilością przeczytanych stron.

 

Książka daje nam wiele lekcji, jedną z nich jest to, że najbliżsi czasami najbardziej nas ranią. Pozycja to kontynuacja wcześniej wydanego "Romansu w cieniu koronawirusa". Judyta w tej książce była tylko postacią epizodyczną, zaś tutaj gra pierwszoplanową rolę. Książka jest krótka, lecz jest to świetna literatura na jeden wieczór. Pokazuje, jak reagujemy na sytuacje kryzysowe, jak jesteśmy zajęci podczas kwarantanny i jak nasze mózgi są nastawione na przetrwanie. Naprawdę pokochałam Julię jako postać, nie boi się żyć tak, jak uważa za stosowne. Ta dziewczyna jest w stanie konsekwentnie realizować swoje cele i zjednywać sobie ludzi. "Zemsta w cieniu kwarantanny" polecam każdemu jako lekką lekturę, a jej tłem jest walka z koronawirusem. Autor jedynie nawiązuje do wydarzeń z przeszłości, a całą uwagę skupia na problemach bohaterów: ich marzeniach, tęsknotach i codziennych problemach. Oczywiście trwająca sytuacja związana z pandemią utrudniła im życie. Starają się jednak znaleźć dobre strony sytuacji i nie ulec katastroficznym wizjom rozpowszechnianym przez media.

 

Być może nie wszystkim ta pozycja przypadnie do gustu, jednak mi podobała się w stu procentach. Dlaczego? Jest krótka, konkretna, ukazująca sytuacje, które mogą przytrafić się każdemu. Czyta się ją łatwo, a styl pisarski autorki pozwala na płynnym przechodzeniu do wydarzeń. Przeciwnicy tej pozycji mówią o mało rozbudowanej pozycji, po której czuli niedosyt. Moim zdaniem ich rozbudowanie zaburzyłoby koncepcje i styl autorki. Śmieszne jak i poważne sytuacje, a także walka z nową rzeczywistością jest zabawna, ale także daje do myślenia. Powieść opowiada o tym, jak pandemia zatrzymała życie wielu osób, przekreślając plany na przyszłość i zawieszając sprawy zawodowe. Historię Jowity i Julii czyta się szybko. Wydarzenia te przypominają nam o tym, co wydarzyło się w życiu każdego z nas w ciągu ostatniego czasu. Autorka pokazuje, jak bohaterowie reagują na nowe sytuacje, a także pokazuje nam jak my sami na nie reagowaliśmy.

 

 
 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial