Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Cóż Innego Mogłabyś Zrobić, Matko!

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Cóż Innego Mogłabyś Zrobić, Matko! | Autor: Erzsi Sándor

Wybierz opinię:

Pani M

Wyobraźcie sobie taką historię. Czekacie na narodziny kolejnego dziecka. Pierwsze urodziło się zdrowe, nie ma z nim większych problemów. Kiedy dochodzi do porodu, orientujecie się, że z dzieckiem jest coś nie tak, nie wygląda jak pozostałe noworodki. W końcu dowiadujecie się, że będzie ociemniałe. Tak było w przypadku autorki tej książki.

 

Erzsi Sandor to węgierska aktorka i dziennikarka. Ma dwoje dzieci – córkę i syna, który cierpi na rzadkie schorzenie oczu. Medycyna jest bezradna w jego przypadku. Autorka opowiada o tym, jak zmagała się z chorobą dziecka, jak próbowała wychować niepełnosprawne dziecko tak, by było w stanie samo poradzić sobie w życiu. Nie było jej łatwo. Jej małżeństwo rozpadło się, a świat nie zawsze był dla niej życzliwy. Do głosu dochodzi w tej książce także syn kobiety; jest mniej aktywnym narratorem, ale jego wspomnienia uzupełniają historię matki. Pokazują też, jak wygląda życie osoby ociemniałej, z jakimi trudnościami musi sobie ona radzić.

 

Bardzo trudno jest mi oceniać historie napisane przez życie. Nie mogę na nie patrzeć w kategorii dobra/zła, ciekawa/nudna. W przypadku takich książek zawsze kieruję się tym, jak bardzo opowiedziana w nich historia mnie poruszyła, co po sobie pozostawiła. W przypadku tej publikacji jestem pełna podziwu dla jej autorki. Życie postawiło przed nią piekielnie trudne zadanie. Musiała zmierzyć się z wychowaniem niepełnosprawnego dziecka. Nikt nie dał jej wskazówek, jak ma to zrobić. Nie chciała jednak wychować syna na kogoś, kto nie poradzi sobie w życiu. Wielu ludzi w obliczu takiego wyzwania poddaje się, trudno im zmierzyć się z takim wyzwaniem. I nie można ich w żaden sposób oceniać. Erzsi jednak postanowiła walczyć. Kiedy sięgałam po tę książkę, nieco obawiałam się tego, że historia matki niepełnosprawnego dziecka mnie przytłoczy, tak jednak nie było. Owszem, były momenty, kiedy ocierałam ukradkiem łzy z oczu, ale jednak więcej było tu nadziei, determinacji, walki o lepsze jutro. Myślę, że dla wielu osób ta książka mogłaby być motorem do działania.

 

Podziwiam postawę autorki. Była świadoma swoich niedoskonałości, ograniczeń, a mimo to nie złożyła broni. Można brać z niej przykład. Na plus zaliczam wstawki autorstwa jej syna, które pokazały, jak świat przedstawia się z perspektywy osoby ociemniałej. W sumie te fragmenty przemawiały do mnie mocniej niż narracja Erzi. Sporo w nich bólu, złości. Czułam, jak gotuje się we mnie krew, gdy chłopak mówił o tym, jak denerwuje się na osoby widzące, że te, projektując coś, nie myślą o osobach niewidomych. Starałam się go zrozumieć. Podejrzewam, że na jego miejscu czułabym się podobnie. Irytowałyby mnie moje ograniczenia. To, że wpadam na różne przedmioty, bo ich nie widzę. Ale też pojawiały się u mnie myśli, że nie można obwiniać całego świata o to, że ma się pewne ograniczenia, bo nikt specjalnie nikomu nie utrudnia życia.

 

Jak już wspomniałam wcześniej, nieco obawiałam się tego, że będę przytłoczona po lekturze tej książki. Tak jednak się nie stało. Wzruszałam się, irytowałam, ale też i pośmiałam. Ta publikacja to bomba emocjonalna, która mnie rozbroiła swoją szczerością. Podziwiam ludzi, którzy mają w sobie siłę do walki z przeciwnościami, a Erzsi i jej synowi tego odmówić nie można.

 

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial