KAROLINA GOZDALIK
- Bartosz Orłowski jest licencjonowanym przewodnikiem po Wrocławiu, choć ostatnio już tylko hobbystycznie. W 2018 roku wpadł na pomysł spisania kilku opowiastek, które do tej pory opowiadał znajomym i rodzinie. Kiedy zebrał ich pokaźną liczbę, postanowił wydać je w formie papierowej książki oraz e-booka. Wkrótce po tym powstał też portal bajamy.pl, na którym można znaleźć przykładowe opowiadania oraz obejrzeć stworzone do nich ilustracje. Autor jest miłośnikiem historii i legend związanych z Wrocławiem. Na co dzień pracuje w branży IT.
„Opowiadania nie tylko wrocławskie. Tom 2: W świecie skrzatów” to zbiór ponad dwudziestu opowiadań o skrzatach. Poprzednia książka autora „Opowiadania nie tylko wrocławskie. Tom 1: Czy krasnoludki żyją w lesie?” przybliżyła nam życie krasnoludków, z których słynie Wrocław. W mieście można odkrywać kolejne figurki krasnali, o których więcej pisałam w recenzji tomu pierwszego. Kim są jednak skrzaty, które od dawna pojawiają się w literaturze? Jak wyjaśnia na wstępie Bartosz Orłowski, są to krasnoludki z wielkim upodobaniem do psot. Zwykłe krasnale są bardzo pożytecznymi istotami, zaś skrzaty nie dość, że mają skrzekliwy śmiech (stąd ich nazwa), to uwielbiają płatać figle, w związku z czym są postaciami wykluczonymi z grona krasnali właśnie przez krasnoludki, które nie chcą być utożsamianie z psotami.
Krasnoludki pomagają ludziom, starając się odciążyć ich od pracy, skrzaty zaś utrudniają tę pracę, a ich igraszki prowadzą czasem do tragicznych w skutkach czynów. W jednym z opowiadań skrzat doprowadził do morderstwa, za które sprawca został surowo ukarany. Historia ta wiążę się z Dzwonem Grzesznika z południowej wieży Katedry św. Marii Magdaleny we Wrocławiu i z legendą o mistrzu ludwisarskim Michale, który potrafił zmieniać dzwony w armaty i odwrotnie w zależności od tego, czy panował pokój, czy wojna.
Wrocław uznawany jest za miasto stu mostów i stu parków. Jednym z bardziej znanych mostów jest Most Tumski, zwany również Mostem Miłości lub Mostem Westchnień, na którym zakochani zawieszają kłódki ze sowimi inicjałami na znak swojej miłości. Druga i trzecia nazwa wzięła się od historii przedstawionej w jednym z opowiadań Bartosza Orłowskiego. Jak zwykle całemu zajściu winny był psotny skrzat. Przez głupi wybryk tej istotki, incydent mógł mieć tragiczny w skutkach finał.
Jeśli chcecie wiedzieć, co kiedyś było na terenie Parku Skowrońskiego, jak potoczyły się dalsze lasy Jasia i Małgosi znanych nam z baśni Barci Grimm lub chcecie przeczytać o katastrofie budowlanej w pewnym kościele, koniecznie musicie sięgnąć po zbiór opowiadań Bartosza Orłowskiego. Jak nie trudno się domyślić, za wszystko odpowiedzialne są psotne skrzaty.
Gawędziarski styl charakteryzuje pióro autora. Bartosz Orłowski odświeża wrocławskie legendy. Razem z bohaterami jego opowiadań możemy odkrywać piękno Wrocławia i pewnie wiele zapomnianych już historii związanych z miastem. Dałam się całkowicie porwać fabule tych krótkich opowiastek i z ogromnym zaciekawieniem zagłębiałam się w lekturze kolejnych.
Tak jak i w poprzednim tomie opowiadania opatrzone są barwnymi ilustracjami przedstawiającymi skrzaty podczas ich figli. Ich autorem oraz projektantem okładki jest Kamil Ćwieląg. Kolorowe, przyjemne dla oka obrazki umilą lekturę książki najmłodszym czytelnikom.
Tak jak i poprzednio, do mojego egzemplarza dołączona została zakładka do książki oraz wielobarwna, przepięknie ilustrowana mapka z zaznaczonymi najważniejszymi punktami turystycznymi Wrocławia, o których autor często wspominał w swoich bajkach. Wcześniej nie miałam bladego pojęcia o tych miejscach i budynkach. Mam ochotę kolejny raz odwiedzić Wrocław.
„Opowiadania nie tylko wrocławskie. Tom 2: W świecie skrzatów” to opowiadania, które zabierają nas na pełną ciekawostek, emocjonującą wycieczkę po Wrocławiu w towarzystwie małych skrzatów, istot, które lubią płatać ludziom figle. Historie przedstawione w tym opracowaniu nawiązują do legend i podań związanych z miastem, jego historią i zabytkami. Zbiór opowieści o wrocławskich skrzatach jest idealny nie tylko dla dzieci, ale również dla dorosłych. Każdy będzie się doskonale bawił podczas jego lektury.