Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Wysłuchaj Mnie

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Wysłuchaj Mnie | Autor: Paula Er

Wybierz opinię:

Mamaczyta

PAULA ER – prowadzi bloga o nazwie Wkurzona żona, w którym porusza problemy kobiet potrzebujących pomocy. Doradza, jakie wyjście wybrać w trudnych sytuacjach, opisuje znane jej przypadki i pomaga mówić o sobie i szukać rozwiązań. Jej książki opowiadają o tym samym – o kobietach, które stają na rozdrożu. Wcześniej przeczytałam już jedną z jej powieści Kształt dźwięku i zostałam oczarowana lekkością pióra przy poruszaniu na prawdę ważnych spraw.

 

Okładka powieści "Wysłuchaj mnie" kusi by zajrzeć za zasłonę z mgły. Niewielkie miasteczko przykryte gęstym "mlekiem" skrywa nie jedną tajemnicę. W trakcie lektury okaże się jak mroczne to tajemnice i ja z pozoru niewinny żart może przynieść wiele szkody.

 

Aneta szczęśliwa żona i matka przygotowuje się do drugiego porodu. Jej córeczka ma jeszcze cztery tygodnie do przejścia na świat. Aneta wyobraża sobie że będzie idealnie, a jej rodzina gdy tylko znajdzie się w komplecie będzie najszczęśliwsza na świecie. Niestety Emilka postanawia urodzić się nieco wcześniej, wszystko odbywa się bardzo szybko, w chaosie, który nie pozwala Anecie cieszyć się chwilą, a właściwie blokuje wszystkie jej emocje. Małe ciałko córeczki na wzbudza w niej żadnych uczuć! Kobieta wyrzuca sobie obojętność, ma pretensje sama do siebie że nie potrafi cieszyć się z macierzyństwa.

 

Powrót do domu nie przynosi oczekiwanych emocji, jest wręcz coraz gorzej Aneta nie potrafi zebrać się w sobie by wykonywać podstawowe czynności przy dzieciach. Na szczęście kobieta może liczyć na pomoc męża i matki, ale jest to pomoc praktyczna, nikt nie interesuje się samopoczuciem Anety. Jej zobojętnienie tylko wywołuje irytację u najbliższych. 

 

Matka Anety postanawia postawić córkę do pionu, proponuje jej wyjazd na wieś do wujostwa. Kobieta się godzi, bo właściwie nie ma siły się sprzeciwić. Nie spodziewa się że ten wyjazd odsłoni przed nią mroki przeszłości. Czy możliwe jest że Aneta nie pamięta szczegółów swojego dzieciństwa, że mieszają jej się fakty i osoby, że mama i ciotka coś przed nią ukrywają? Nieoczekiwanie rozmowa z wujkiem przynosi odpowiedzi na niemal wszystkie pytania.

 

Wyjazd nie spełnił swojej roli, Aneta która odkryła rodzinne tajemnice wpadła w jeszcze większe odrętwienie. Tylko tabletki na uspokojenie pozwalają trzymać się jej w garści i stwarzać pozory normalności. By utrzymać ten stan tabletek potrzeba coraz więcej. A może by to zakończyć wystarczy całe opakowanie? Kobieta jest bliska podjęcia tej decyzji.

 

Aneta mimo że była otoczona rodziną czuła się bardzo samotna. Nie mogła przed nikim się wygadać, wyżalić, a dobre rady typu: przestań narzekać i weź się za siebie tylko pogorszyły jej stan...

 

Mimo trudnego tematu, tematu tabu, bo przecież o depresji poporodowej mówi się niewiele, a najlepiej wcale, autorka bardzo zręcznie manewruje słowem. Tę historię bardzo dobrze się czyta, płynie się przez kolejne strony. Historia chwyta za serce, bo czasami wystarczy być, przytulić, wysłuchać, potrzeba empatii. Depresja to nie fanaberia, to choroba i trzeba mieć to na uwadze jeśli nasi bliscy zaczynają zachowywać się niepokojąco. 

 

Książki Pauli Er to głos kobiet, to wołanie o pomoc. To zwrócenie uwagi na to że problem istnieje. Strona internetowa którą prowadzi autorka to bezpieczne miejsce w którym można się wygadać, wyżalić, znaleźć bratnią duszę.

Polecam, do przemyślenia!

Uleczkaa38

   Narodziny dziecka winny być najwspanialszą, najcudowniejszą i najpiękniejszą chwilą w żuciu człowieka, a w szczególności w życiu matki. Niestety nie zawsze tak jest, gdy oto zamiast szczęścia pojawia się strach, zagubienie i niemożność pogodzenia się z nową, życiową rolą. O takim dramatycznym przypadku opowiada właśnie poruszająca powieść Pauli Er. pt. „Wysłuchaj mnie”, która ukazała się w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Novae Res.

 

 Główną bohaterką książki jest młoda kobieta o imieniu Aneta, która cieszy się szczęśliwym związkiem, ukochanym synkiem i materialną stabilnością. Cieszy się również spodziewanymi narodzinami córeczki, które mają dopełnić sobą rodzinne szczęście. Niestety przyjście na świat Emilki przynosi zupełnie co innego - ból, chłód i niechęć do nowo narodzonego dziecka. Sytuacji nie poprawia apodyktyczna matka kobiety, która to właśnie ją obarcza winą za zaistniałą sytuację. Co więcej, na jaw wychodzi bolesna, dramatyczna tajemnica sprzed lat...

 

 Paula Er. oddała w nasze ręce powieść niezwykle ważną, potrzebną i dotykającą sobą traumy współczesnych czasów - bezsilności wobec pokonywania życiowych problemów. Przewodnim motywem tej historii jest poporodowa depresja, ale tak naprawdę równie dobrze opisane tu dramaty, emocje i sytuacje mogą dotyczyć równie dobrze kwestii domowej przemocy, braku środków do życia, czy też poczucia samotności, niekochania, bycia niepotrzebnym i nierozumianym. Dobrze, że powstają takie książki i że wpisują się one właśnie w nurt literatury społeczno-obyczajowej, gdyż dzięki temu mają one szanse dotrzeć do jak najszerszego grona odbiorców.

 

 Na fabułę powieści składają się kolejne, chronologiczne losy głównej bohaterki - Anety. Narodziny córeczki, niemożność odnalezienia się w tej sytuacji, brak miłości do dziecka oraz wpływ apodyktycznej matki - to katalizatory całej serii gorzkich, rodzinnych problemów tej młodej kobiety, które z każdym dniem tylko i wyłącznie narastają, prowadząc do mocnego i dramatycznego finału. To intrygująca, jak i niezwykle poruszająca relacja, którą cechuje nie tylko literacka i fabularna jakość, ale przede wszystkim realizm prawdziwego życia, co w tym przypadku ma szczególnie wielkie znaczenie...

 

 Realizm ten widać na wielu płaszczyznach tej powieści, począwszy od kreacji bohaterów - na czele z samą Anetą, ale też i jej mężem oraz matką..., poprzez obraz naszej polskiej codzienności, braku zrozumienia ze strony otoczenia i ludzkiej zawiści, a skończywszy właśnie na wspominanym powyżej problemie poporodowej depresji, który w mej ocenie został tu przedstawiany naprawdę rzetelnie, prawdziwie i przekonująco do uwierzenia weń. To wszystko sprawia, że nie możemy przejść obojętnie wobec tej historii...

 

 Lektura tej powieści z pewnością nie należy do grona tych tylko i wyłącznie przyjemnych, radosnych i zabawnych. Nie należy i należeć nie może z uwagi na poruszany tu temat i ukazane losy głównych bohaterów. Niemniej nie oznacza to wcale, że to nasze czytelnicze spotkanie nie może być pięknym, emocjonalnym i wielce satysfakcjonującym , gdyż w mej ocenie takowym właśnie jest. To po prostu jedna z tych odsłon współczesnej, obyczajowej literatury, które zmuszają do stawiania ważnych pytań, refleksji i wysnuwania własnych, ważnych wniosków na temat tego, jak żyjemy i jak wygląda współczesny świat.

 

 Powieść Pauli Er. pt. „Wysłuchaj mnie”, to pozycja ważna, interesująca i napisana w świetnym stylu. To historia o prozie życia, która mogłaby się wydarzyć w każdym zakątku naszego kraju i która mogłaby dotknąć każdego z nas. I niewątpliwie  to jest wielką siłą i wartością tej pozycji, która pozostaje na długo w naszej pamięci. Ze swej strony gorąco zachęcam i polecam wam sięgnięcie po ten tytuł – naprawdę warto.

 
 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial