Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Peaky Blinders Spuścizna

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Carl Chinn
  • Tytuł Oryginału: Peaky Blinders: The Legacy
  • Gatunek: Literatura Faktu
  • Liczba Stron: 392
  • Rok Wydania: 2201
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 140x205 mm
  • ISBN: 9788382023282
  • Wydawca: Zysk I S ka
  • Oprawa: Miękka
  • Miejsce Wydania: Poznań
  • Ocena:

    6/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 3 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 3 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 3 votes

Polecam:


Podziel się!

Peaky Blinders Spuścizna | Autor: Carl Chinn

Wybierz opinię:

Doris

Czy peaky blinders to romantyczni i szykowni gangsterzy w twarzowych kaszkietach, nadający ulicom Birmingham niepowtarzalny klimat, czy też bezwzględni, brutalni przestępcy, zastraszający mieszkańców i zmieniający ich, już i tak trudne, życie w koszmar? Mieliśmy okazję przekonać się, jaka jest prawda, porównując brytyjski półświatek lat 20. XX wieku ukazany w serialu Netflixa z obrazem nakreślonym w książce Peaky Blinders. Prawdziwa historia słynnych gangów Birminghamu, opartej na rzetelnych źródłach. Jej autorem jest Carl Chinn, brytyjski historyk, sam związany blisko z miastem Birmingham właśnie. 

 

 W Peaky Blinders. Spuścizna poznajemy dalszy ciąg historii słynnych gangów, ich losy w latach 20. i 30. XX w. Był to okres burzliwy, pełen szalonej zabawy i łapczywego chwytania życia, ale zarazem uprzedzeń, nacjonalizmów, kryzysu ekonomicznego  i budzących się apetytów u części europejskich państw do poszerzenia strefy posiadania. Wszystko to już zwiastuje nadchodzącą światową burzę. 

 

 Dawnych gangsterów wspominają ich wnuki i prawnuki. Okazuje się, że byli to, poza działalnością przestępczą – można powiedzieć poza sferą „zawodową” – ludzie najczęściej rodzinni, a nawet lekko przydeptani żoninym pantoflem. Choć nie brakowało rzecz jasna również domowych oprawców. 

 

Czytając książkę, widzimy Birmingham jako permanentną scenę walki. Brutalne bójki, napaści, rozboje, haracze zbierane na torach wyścigowych – to główna scena ścierania się wpływów różnych grup przestępczych. Broń palna, noże, kije i własne, mocne pięści. Na ulicach wrze, chłopcy rozgrzewają się w pubach, później zaś, rozochoceni wypitym trunkiem, załatwiają porachunki między sobą, co dla niejednego kończy się tragicznie. Karą zaś jest nie tylko więzienie czy ciężkie roboty, ale też (ku mojemu wielkiemu zdziwieniu) kara chłosty wymierzana kańczugiem. „Kańczug był narzędziem brutalnym. Bicz z dziewięciu plecionych rzemieni służył do bicia więźniów, ale można było go użyć tylko w przypadku rozboju z użyciem przemocy”.

 

 Lata między pierwszą a drugą wojną światową stanowiły dla brytyjskich gangów bardzo dobry czas. Namnożyło się ich wtedy tyle, że Birmingham stało się  dla nich za małe, toczyli walki o każdy skrawek miasta.  Carl Chinn jako rzetelny badacz historii przedstawia całe mnóstwo faktów i fakcików, zdarzenia czasami niemal nieprawdopodobne. Tutaj, w przeciwieństwie do malowniczego serialu, widać tylko krew i łzy, przemoc i brutalne rozgrywki o wpływy i pieniądze. Autor szermuje datami i nazwiskami, żongluje coraz to ciekawszymi opisami wyczynów panów gangsterów, którzy wcale nie chodzą modnie ubrani, przystrzyżeni, hollywoodzko przystojni. Mnóstwo tu szczegółów z ich życia, codzienności, mody, układów wewnątrz poszczególnych grup. A grup było wiele. Autor poświęca sporo uwagi najważniejszym osobom z tego przestępczego światka, ich charakterystyki są drobiazgowe, widać, że oparte na sumiennych poszukiwaniach w dostępnych dokumentach. To doprawdy imponujący reportaż, choć udało się go zmieścić na 350 stronach tekstu. Przypuszczam, że Carl Chinn w trakcie swojej pracy musiał bardzo się dyscyplinować. Gdyby nie to, mógłby popłynąć z tekstem o wiele bardziej i rozpisać się na dużo większą skalę. Choć zapewne niczemu by to nie zaszkodziło, bo książkę czyta się bardzo dobrze. Wchodzimy gładko w lata międzywojenne i oczami autora oglądamy miasto, spacerujemy jego ulicami, wczuwamy się w klimat. Również surowych, biednych, robotniczych dzielnic, a może właśnie przede wszystkim tych rejonów, gdzie peaky blinders narodziło się i kwitło w tym czasie. Dzięki znakomitym opisom, możemy wyobrazić sobie ulice, domy, ludzi w strojach z epoki, te sunące ulicami duże samochody, gwar i szum. Pomocne w tym będą również świetne zdjęcia umieszczone w książce. 

 

 Fani serialu mogą się jednak rozczarować. Gangsterzy z książki i ci z filmu to jednak inni ludzie, choć nie wiem, czy nie bardziej jeszcze interesujący, bo prawdziwi, nie polukrowani na potrzeby ekranu. Tutaj także możemy zajrzeć w ich życie rodzinne i towarzyskie, co dla mnie było akurat bardziej frapujące niż sceny bójek i przemocy. 

 

Doprawdy czuję podziw dla ogromu pracy, jaką wykonał autor przy gromadzeniu materiałów do książki, co widać choćby po końcowych przypisach. Dla jego rzetelności i umiejętności ujęcia w słowa tego, co znalazł w archiwach. Zrobił to nie tylko jak profesjonalny historyk, ale też jak znakomity pisarz reporter, co sprawiło, że tekst jest niesamowicie wciągający i mimo natłoku informacji, ilości drobnych szczegółów, nie nuży ani przez chwilę.

 
 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial