Grażyna
-
Wrocław to niezwykłe miasto przyciągające turystów, pełne zabytków, pięknie położone nad Odrą i łączącymi ją mostami. W ostatnich latach rozwinęło się bardzo dzięki funduszom unijnym. Jednak jak pisze jego były prezydent Stefan Skąpski - nie zawsze budżet miasta pozwalał na odpowiednie zadbanie o jego rozwój. W czasie jego prezydentury ( 1984- 1990 ) trzeba było wielu zabiegów niemal dyplomatycznych by zrewaloryzować wrocławską Starówkę , sieć transportową, rozwijać miasto, dbać o stan jego zabytków.
We wpomnieniach autora pojawiają się migawki z przeszłości, trudnych czasów powojennych i integracji napływowej ludności z Kresów Wschodnich i innych części Polski. Większość treści dotyczy jednak problemów miasta w czasie kryzysu gospodarczego lat 80-tych i sposobów radzenia sobie z nimi. W tym czasie Polska znała Wrocław przede wszystkim od strony jego ogrodu zoologicznego dzięki popularności programu telewizyjnego pp. Gucwińskich - Z kamerą wśród zwierząt . Pewnie dlatego zorganizowano w 1986 roku w mieście Międzynarodowy Kongres Ogrodów Zoologicznych, który autor wspomna ilustrując zdjeciami. Ważnymi wydarzeniami tamtych czasów było też nawiązanie współpracy z niemieckim miastem Wiesbaden - z Niemiec Zachodnich - to pierwszy taki przypadek za żelazną kutryną i niezwykły precedens, bo polskie miasta współpracowały wtedy co najwyżej z partnerami z NRD. Niełatwo było przekonać władze do takiej współpracy a kulisy całej sprawy wiele mówią o atmosferze lat 80-tych w Polsce.
Ciekawe są też wspomnienia z życia kulturalnego miasta. W tym czasie międzynarodową wizytówką Wrocławia były światowej sławy Teatr Pantomimy Henryka Tomaszewskiego i Teatr Laboratorium Grotowskiego. Wspomnieniem dawnej świetności, gdy Wrocław gościł światowe elity było Forum Pokoju w 1988 roku , które odbyło się w 40 rocznicę Światowego Kongresu Intelektualistów. W skali kraju miasto znane było z Festiwali Piosenki Aktorskiej czy też Panoramy Racławickiej , której ekspozycja była budowana długo i z wieloma przeszkodami ograniczonymi niskim budżetem. Podobne problemy były też z zabezpieczeniem i opracowaniem zbiorów Ossolineum. Jak wspomina Stefan Skąpski - nie było wtedy unijnych funduszy, które teraz ułatwiają znacznie inwestycje w kulturę i rozwój Wrocławia. Budżet miasta nie wystarczał na takie wydatki a pozyskanie pieniędzy z Warszawy wymagało nie lada zabiegów, z wizytą premiera włącznie.
W tamtych czasach jednym ze sposobów zdobywania środków na rewitalizację Starówki były tzw. cegiełki imienne, dzięki którym darczyńcy - prywatni i zakłady pracy, zostali upamiętnieni.
W tle wydarzeń kulturalnych przewijają się wspomnienia wrocławskiego przemysłu - w tym Elwro, gdzie produkowano pierwsze w Polsce komputery Odra, fabryki wagonów a także problem ( z trudem rozwiązany) likwidacji trującej mieszkańców, położonej w centrum huty. Prezydent Stefan Skąpski podkreśla, że niełatwe działania w tych trudnych czasach otworzyły drogę do tego, co dzieje się teraz , kiedy Wrocław wypiękniał i przyciąga turystów w całego świata.
Warto poczytać te wspomnienia , pooglądać załączone do nich zdjecia, by zobaczyć ile się od tego czasu zmieniło i docenić to, co mamy teraz zwiedzając piękne, zadbane miasto tropem wrocławskich krasnali. Warto też poznać autora, który trafił do Wrocławia z Wielkopolski jako student i związał się z tym miastem na zawsze. Na końcu książki daje się poznać z interesującej, ciekawej strony - jako autor zupełnie innej, niż wspomnienia literatury - ale to już bonus dla tych, którzy się z ksiązką zapoznają.