Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Miłość Szuka Właściciela

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Miłość Szuka Właściciela | Autor: Abby Jimenez

Wybierz opinię:

Pyciaaa

Wielu miłośników niebanalnych historii miłosnych kojarzy zapewne opowieść „Współlokatorzy” o dwójce nieznajomych, pomiędzy którymi zrodziło się uczucie, mimo że nigdy się nie spotkali twarzą w twarz. Jeśli wam również spodobała się oryginalna książka autorstwa Beth O’Leary, koniecznie musicie bliżej przyjrzeć się powieści Abby Jimenez.

 

Ten dzień nie mógł być gorszy. Najpierw Solan myślała, że potrąciła psa. Stało się jednak coś innego – zwierzę niespodziewanie wskoczyło jej przez szyberdach do samochodu, przez co kobieta dostała mandat. Na domiar złego policjanci chcą zabrać psa do schroniska, na co Solan nie potrafi się zgodzić. Dziewczyna postanawia przygarnąć Tuckera i znaleźć jego właściciela na własną rękę, nie jest to jednak proste zadanie. Po pewnym czasie kobieta uświadamia sobie, że opieka nad czyimś pupilem, którą Solan na początku traktowała jak przykrą konieczność, sprawia jej przyjemność. Solan polubiła Tuckera, który pomógł jej pozbierać się po śmierci narzeczonego. Radość jednak nie trwa długo. Kilka tygodni później odzywa się właściciel psa, który nie miał pojęcia o jego zniknięciu.

 

Najnowsza powieść Abby Jimenez to opowieść, którą ciężko byłoby opisać w jednym zdaniu. Autorce udało się stworzyć książkę wielowarstwową, której czytanie nie tylko sprawia czytelnikowi przyjemność, lecz także zmusza go do pewnych refleksji. Odbiorca dostaje wiele umiejętnie splecionych ze sobą, ciekawych wątków, które razem splatają się w obraz  życia Solan – dziewczyny zagubionej, nie potrafiącej pozbierać się po tragicznej śmierci ukochanego. Jimenez nie stroni od tematów trudnych, przedstawia je jednak jako kolejną przeszkodę stawianą przez los na ludzkiej drodze; przeszkodę, z którą człowiek potrafi i musi sobie poradzić. Ciekawym elementem jest wprowadzony już od pierwszych stron wątek zwierzęcia jako przyjaciela, pomagającego w potrzebie. Autorka pokazuje, jak ogromny wpływ na samopoczucie człowieka może mieć futrzasty pupil. Co więcej, w powieści „Miłość szuka właściciela” to właśnie pojawienie się Tuckera wprawia w ruch mechanizm, dzięki któremu Solan poznała Jasona.

 

Narracja prowadzona jest z punktu widzenia dwóch bohaterów – Solan oraz Jasona. Zabieg ten pozwala na poznanie obu perspektyw, niejednokrotnie bowiem opowiadana historia inaczej wyglądała, niż w słowach wypowiadanych przez bohaterów. Ponadto już na samym początku, dzięki takiemu sposobowi narracji czytelnik może lepiej poznać zarówno Solan, malarkę, malującą komercyjne obrazy, która po śmierci narzeczonego nie potrafi ułożyć sobie życia, jak i Jasona – muzyka, stojącego u progu ogromnej kariery. Jak nie trudno się domyślić, pomiędzy dwojgiem bohaterów powstaje nić porozumienia, która szybko przeradza się w głębokie uczucie. Na drodze zakochanych pojawiają się jednak przeszkody, w tym Lola – piosenkarka z problemami psychicznymi, którą z Jasonem łączy wspólna przeszłość. „Miłość szuka właściciela” nie jest jednak opowieścią o problemach, z jakimi muszą zmierzyć się zakochani. Ten element jest raczej ukazany jako coś typowego dla wszystkich związków. Powieść Abby Jimenez to lekka i przyjemna opowieść o ciepłym uczuciu, zmuszającym zakochanych do działania; to historia dwójki doświadczonych już osób, które muszą pójść na kompromis, by nauczyć się wspólnie żyć.

 

Nie warto oszukiwać się, że powieść ta nie ma mankamentów, bo ma. Nie rozumiałam sensu wprowadzania rodziców bohaterki, których nie było, gdy ona zmagała się z patologicznymi zaburzeniami w przeżywaniu żałoby, a jednak został wspominany ich punkt widzenia w sprawie jej relacji z Jasonem. Nie rozumiałam nagłego, dramatycznego zwrotu akcji pod koniec opowieści, który doprowadził do całkowitej zmiany w postrzeganiu świata przez Jasona. Nie rozumiałam… wielu rzeczy. Z tego powodu książka ta może nie przypaść do gustu osobom, które szukają szczerej, realistycznej opowieści o miłości, pozbawionej bezsensownie wplecionych wydarzeń, które akurat pojawiły się w głowie autorki. Jeśli jednak lubicie lekkie i przyjemne, a jednocześnie poruszające ważne tematy opowieści o uczuciu, które rodzi się w niespodziewanych okolicznościach, „Miłość szuka właściciela” jest zdecydowanie dla was.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial