Ja I Moja Mama | Autor: Zbigniew Dmitroca

Więź dziecka z matką jest mocniejsza niż jakakolwiek inna zależność międzyludzka. Proces jej tworzenia rozpoczyna się już w okresie ciąży, umacnia w trakcie wychowywania i trwa aż do końca życia. Oczywiście wszystko w tej kwestii zależne jest od charakteru i siły miłości mamy do swojego dziecka, ale w większości przypadków tworzą razem nierozerwalną parę. To wszystko sprawia, że od pierwszych chwili na tym świecie nasza pociecha wpatrzona jest w swoją rodzicielkę jak w obrazek i czerpie z niej wzorce na każdym kroku. Jako przedstawiciel brzydszej płci muszę oczywiście podkreślić równie istotną rolę męską w całym okresie wychowawczym bez których z pewnością byłoby o wiele ciężej. Niczym odkrywczym jednak nie będzie stwierdzenie, że to właśnie matki są pierwszoplanowymi postaciami w tym czasie. Książka „Ja i moja mama” jest właśnie świetnym przykładem na urzeczywistnienie tej niesamowitej więzi i pokazaniem jej realizacji w życiu.

 Zbigniew Dmitroca poprzez wierszowane opisywanie sytuacji przedstawia historię małego misia i jego matki. Pokazuje różnego rodzaju codzienne zabawy i czynności, które główni bohaterowie bardzo chętnie razem wykonują. W ten sposób jesteśmy świadkami między innymi wspólnego pieczenia ciastek, nocnego spaceru, spędzania czasu na placu zabaw czy też poznawania nowego członka rodziny. Na pozór nieistotne i mało znaczące czynności nabierają ogromnej wagi w oczach dziecka, które może je wykonywać z ukochaną osobą. Mama jest dla niego ogromnym wzorcem do naśladowania i nawet te najprostsze gesty i obowiązki są idealną okazją do nauki. Książka „Ja i moja mama” jest właśnie świetna pod tym względem gdyż uczy zarówno młodych czytelników szacunku do każdego wspólnie spędzanego czasu, a jednocześnie pokazuje dorosłym jak ważną rolę odgrywają w każdej chwili. Wiersze Zbigniewa Dmitroca czyta się naprawdę przyjemnie i radośnie, co dodatkowo uatrakcyjnia lekturę i powoduje, że z pewnością nasze dzieciaki jeszcze chętniej po nią sięgną. Każdej przedstawionej sytuacji towarzyszą wspaniałe, kolorowe ilustracje, które idealnie wkomponowują się w fabułę i obrazują ukazywane czynności. Dzięki temu najmłodsi czytelnicy nie tylko słuchają i dają się całkowicie wciągnąć w historię misi, ale także na pełnych obrotach pracuje ich bujna wyobraźnia. Myślę, że to wszystko sprawia, że „Ja i moja mama” jest idealnym tytułem zarówno dla tych młodszych jak i starszych odbiorców. Wspólna lektura w tak ważnych sprawach może sprawić, że wspomniana przeze mnie na wstępie więź zostanie jeszcze bardziej umocniona. Dodatkowym atutem książki jest jej pewnego rodzaju trójwymiarowość, dzięki umieszczeniu symbolu serca na każdej stronie. Moim zdaniem jest to kolejny świetny zabieg wydawniczy, który powoduje, że „Ja i moja mama” staje się jeszcze atrakcyjniejszy dla najmłodszych czytelników. Oczywiście zastosowanie takiego właśnie elementu tylko podkreśla tematykę o której cały czas wspominam, czyli właśnie miłość matki do dziecka. Trzeba przyznać, że kolejny raz „Akademia Mądrego Dziecka” pokazała, że jak nikt zna się na wydawaniu książek dla dzieci i na każdym kroku potrafi nas zarówno zaskoczyć jak i wzruszyć.

 Bardzo często mówi się, że zadaniem rodzica w okresie wychowawczym jest przekazanie dziecku najważniejszych wartości i zasad dotyczących codziennego funkcjonowania. Myślę jednak, że samo budowanie relacji miedzy nimi i radosne wspólne spędzanie czasu, jest istotnym elementem w tworzeniu charakteru naszej pociechy. Czytanie książek, szczególnie takich o walorach edukacyjnych, jest świetnym sposobem na właśnie takowe samodoskonalenie się. „Ja i moja mama” to książka idealnie oddająca powyższe i która sprawdzi się w każdej domowej biblioteczce.